Witam,
Mydło w płynie, które jest dostępne np. w Rossmannie każdy może go kupić bez problemu - mowa o White Flower's, naturalnym mydełku solankowy z Morza Martwego o pojemności 300 ml. Jak się sprawdza u mnie i czy tak samo go polubiłam jak peeling? Zapraszam :)
Opis:
"Naturalne, prawdziwe mydło bez dodatku sztucznych detergentów. Przede wszystkim nie zawiera najczęściej spotykanego w kosmetykach do mycia SLS, SLES. Nie wysusza i nie podrażnia skóry. Dzięki zawartości wody z Morza Martwego o dużym stężeniu soli, jest bogate w makro i mikroelementy. Sól zawarta w mydle ma działanie antybakteryjne i przeciwgrzybiczne. Przy regularnym stosowaniu skóra będzie gładsza, bardziej miękka, a drobne niedoskonałości zredukowane. Mydło solankowe doskonale sprawdzi się również w codziennej pielęgnacji dłoni, szczególnie narażonych na niekorzystne czynniki zewnętrzne"
DO MYCIA I PIELĘGNACJI CAŁEGO CIAŁA.
DO KAŻDEGO RODZAJU CERY, RÓWNIEŻ WRAŻLIWEJ I PROBLEMATYCZNEJ.
Moja opinia:
Wiele dobrego już czytałam o owym mydełku. Gdy go poznałam i ja mogę stwierdzić, że jest bardzo dobre, a jego pozytywne opinie tylko świadczą, że mydełko jest godne polecenia. Można go stosować zarówno do mycia całego ciała jak również i buzi, bo jest delikatne i nie podrażnia cery nawet wrażliwej. W moim przypadku (tłusto-mieszanej jest jak najbardziej w porządku). Jego jakby ślisko-perłowa konsystencja lekka w dotyku i rzadka, mało co pieniąca się, łagodnie oczyszcza i odświeża skórę. Na buzi nie czuję wysuszenia, ani uczucia ściągnięcia. Wystarczy mi pompka, dwie do umycia buzi (nieco więcej jak zabrałam mydełko pod prysznic). Jak na pojemność 300 jest wydajne i cieszę się, że jest w formie na pompkę. Higieniczne w użyciu i nie brudzi mydelniczki jak niektóre mydła drogeryjne w kostce.
Myślę, że na dłuższy czas to mydełko zagości u mnie w łazience, może gdzieś upoluję na promocji, fajnie by było. Kto z Was zna to mydełko? Też lubicie?
pozdrawiam,
Donna
Nie znam go ale widzę że warto się nim zainteresować :-)
OdpowiedzUsuńKusi mnie to mydło po udanej przygodzie z peelingiem, ale ostatnio wzbraniam się od wizyt w rossmannie :D
OdpowiedzUsuńMam i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńUżywam go obecnie, skóra moja go zaakceptowała, jest wydajne - też będę polować na promocję:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam mydła w płynie, używam tylko takich. Chętnie je wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńJuż kiedyś czytałam pozytywna recenzje na temat tego mydełka.
OdpowiedzUsuńwygląda fajnie i chyba dla mnie :P
OdpowiedzUsuńBardzo lubiłam to mydło :)
OdpowiedzUsuńMiałam i bardzo go polubiłam :)
OdpowiedzUsuń