28 sty 2024

Kolekcja herbatek „THANK YOU” ♥ Nowość od Teekanne.

Witam,



Każdy dzień to mój dzień małych przyjemności dla siebie, lubię się rozpieszczać i cieszyć z małych rzeczy - tym razem, moją przyjemnością jest kolekcja herbat „Thank You" od Teekanne. To nowość w ofercie marki, w której skład wchodzą:
✔ aromatyzowane herbaty zielone - Green Tea Lemon, Green Tea Pomegranate, Zen Chai Green tea speciality,
✔ aromatyzowane herbaty białe - White Tea Citrus,
✔ aromatyzowane herbaty owocowe - Fresh Orange, Raspberry.
Zestaw ten zapakowany jest w specjalną, wyjątkową kolekcję, ukrytą w czerwonym pudełku, które już na pierwsze spojrzenie, jest tak piękne, że może być opakowaniem na sam prezent. 


Ten piękny zestaw herbat, gadżetów (m.in prześlicznego zaparzacza do herbaty, kalendarza w formie zeszytu A5, pomysłowej podkładki pod myszkę z kalendarzem, torby materiałowej na zakupy, suszonych owoców i aromatycznego cynamonu) oraz wzruszających życzeń, zawitał do mnie już kilka tygodni temu - serdecznie i ja dziękuję za miły prezent i wspaniały zestaw różnorodnych smaków od białej i zielonej herbaty, po intensywne owocowe propozycje. Moje domowe chwile dla siebie z takim zestawem relaksujących herbat, umilają mi każdy moment - bo cieszę się z małych rzeczy.

Kolekcja doskonale sprawdzi się również jako podarunek dla ukochanej osoby, gest wdzięczności wobec współpracownika czy prezent na okrągłe urodziny babci, a przede wszystkim akt miłości do samego siebie!

Powiedz „Dziękuję” w wyjątkowy sposób w dniu nadchodzących Walentynek! Bo wdzięczność jest jednym z najpiękniejszych i najszczerszych uczuć jakie istnieją. 💕
Ja praktykuje wdzięczność nie od dziś, afirmuje piękno i to w zamian otrzymuje. 


#prezent - Wpis przy współpracy reklamowej z marką Teekanne. 


Lubicie kochani rozpieszczać się przy filiżance ciepłej i smacznej herbaty Teekanne? Macie swój ulubiony smak i aromat? Pewnie będąc na zakupach, poszukam tych herbatek, bo stałam się od nich uzależniona :)


pozdrawiam,
Donna

27 sty 2024

OHORA - ekspresowe hybrydy w naklejkach, nr 1 na świecie, hit Tik Toka.

Witam,



Nigdy nie miałam talentu do zdobień na paznokciach. Nieraz pisałam, że nie mam też do tego cierpliwości, ale lubię podziwiać u innych piękne prace i ładne zdobienia mani. Przez ostatni czas także nie malowałam paznokci, bo lubię swoje naturalne, a łykając suplementy diety i jedząc zdrową żywość, paznokcie mam mocne i szybko mi rosną. Nie lubię też jak są długie, dlatego często je obcinam. Nieraz dostawałam pytania, czy to moje naturalne, czy może nie, dlatego jeśli macie problem z paznokciami suplementy diety (m.in. cynk, żelazo, magnez, witaminy z grupy B, najlepiej cały ADEK i inne minerały warto łykać cały czas), moim zdaniem to podstawa i minimum do poprawy jakości i kondycji słabych paznokci. 

Poprawić ich wygląd można też na inny piękny sposób. Tutaj zaskoczył mnie innowacyjny produkt jakim jest ekspresowa hybryda w naklejkach OHORA i która jest numerem 1 na świecie! Wiedzieliście też, że jest to także hit TikToka? Ja nie wiedziałam, bo nie mam i nie oglądam tego social media, ale o naklejkach szybciej dowiedziałam się z instagrama :)


Naklejki OHORA są miękkie, łatwo dopasowują się do kształtu paznokcia, a ich aplikacja jest tylko w kilku krokach:
- należy umyć dokładnie ręce i przetrzeć paznokcie wacikiem Ohora (wacik jest dobrze nasączony, więc wystarczy na wszystkie paznokcie),
- później wybieramy naklejkę pasującą do rozmiaru paznokcia, do wyboru jest dużo opcji - od największej po najmniejszą i wąską.
- następnie kiedy wybierzemy, należy odkleić naklejkę od arkusza, tutaj można pomóc sobie dołączonym do zestawu patyczkiem,
- następnie nakładamy na paznokieć dany rozmiar i należy go wygładzić i dociąć ciążkami do długości paznokcia - ja początkowo nie przycięłam i miałam mega długie (myślałam, że tak ma być, ale metodą prób i błędów udało się),
- kiedy dotniemy nadajemy kształt pilniczkiem,
- a na samym końcu utwardzamy pod lampą Ohora UV-LED, na 45 sekund.

Naklejki hybrydowe Ohora są bezpieczne dla paznokci - nie zawierają uretanu, winylu plastiku, ani HEM. Nie wymagają też użycia frezarki, usuwanie naklejek jest bajecznie proste i nie niszczy paznokci!


Dla tych, którzy nie mogą, nie lubią, nie chcą nosić, a także dla tych, którzy są uczuleni na tradycyjne lakiery hybrydowe, fajną opcją są właśnie te ekspresowe naklejki hybrydowe. Ja jako, że lubię odkrywać nowinki także chciałam je poznać i zaszaleć w karnawałowym okresie.

Ciekawostką jest to, że marka zdobyła już uznanie na całym świecie, zdobywając pozycję nr 1 w kategorii paznokci do samodzielnej aplikacji w Korei, Japonii, USA i Australii. Wow - serdecznie gratuluję.



Miałam dwa zestawy:
✔ Cream Light – piękny jasny beżowy odcień,
✔ Polaris – zmysłowy granat z mieniącymi się drobinkami.

W ofercie jest mnóstwo innych kolorów, wzorów i pięknych zdobień, więc każdemu coś się spodoba. Ja na początek wybrałam zmysłowy granat, a jasny beżowy odcień zostawię sobie na okres komunijny, bo wtedy mam uroczystość :) 

Zapraszam także kochani na zakupy:

Wpis przy współpracy reklamowej z marką OHORA


A Wy moi mili znacie już produkty OHORA?



pozdrawiam,
Donna

24 sty 2024

Wydawnictwo W.A.B. poleca literaturę piękną - SZTUCZNY MIÓD, Sabina Waszut.

Witam,



Dziś 24 stycznia 2024 premiera tej wspaniałej wzruszającej i przywołującej wspomnienia opowieści ze Śląska, czyli nowa książka autorki Sabiny Waszut: "SZTUCZNY MIÓD", z wydawnictwa W.A.B.

Wieczór zatem zapowiada się u mnie z tą ciekawą i mega wciągającą książką, bo właśnie kilka przeczytanych stron sprawiło, że nie mogę się oderwać od jej czytania. Ciepła herbata, puszysty kocyk, książka i taki wieczór lubię najbardziej. 

Akcja rozgrywa się na Śląsku, znacie te tereny?

~~~~~
Zima roku 1980. Baśka i Marylka są pielęgniarkami, pracują w szpitalu w Katowicach. Barbara ma męża milicjanta, eleganckie M-3. Chętnie chodzi do kina, spotyka się z koleżankami. Uważa się za nowoczesną kobietę. Marylka ma typową, dużą i zżytą ze sobą śląską rodzinę. Jej mąż pracuje w kopalni Wujek i działa w Solidarności. Gdy wybuchają strajki, kobiety stają przed życiowymi dylematami. Jak ochronić bliskich? Jak znaleźć w tym wirze historii i codzienności miejsce na miłość i bliskość?

Data premiery: 24-01-2024
Liczba stron: 304
Wydawca: W.A.B.
Autor: Sabina Waszut
Format: 135 x 210
ISBN: 978-83-8318-933-8
Kategoria Wydawcy: Literatura piękna
Typ okładki: miękka ze skrzydełkami

To świetnie napisana wzruszająca powieść o tym, jak żyło się u schyłku PRL-u, gdy czasy były niepewne, gdy czuło się wiszące w powietrzu napięcie, ale ludzie nie skąpili sobie życzliwości. To książka o przyjaźni, sile rodzinnych więzi i szacunku do drugiego człowieka ponad podziałami.

Wpis przy współpracy reklamowej z wydawnictwem W.A.B.


Kto ma w planach przeczytać?
Książka od dziś w księgarniach, a także w Empiku.


pozdrawiam,
Donna



 

23 sty 2024

Zielone Laboratorium - polska manufaktura wegańskich, naturalnych kosmetyków.

Witam,



Lubię powracać do takich marek, które w swoim asortymencie mają wegańskie i naturalne kosmetyki. Za każdym razem, kiedy poznaje coś z polskiej manufaktury jakim jest Zielone Laboratorium, jestem miło zaskoczona i od razu dany kosmetyk trafia na listę z ulubieńcami. Kosmetyki od Pani Aleksandry są wspaniałe o delikatnych konsystencjach, przyjemnych zapachach, które zamknięte są w ładnych opakowaniach i mają podobną tonację, jeśli chodzi o etykiety. 

 Cały zespół Zielonego Laboratorium to specjaliści z różnych dziedzin, takich jak: chemia, biotechnologia, mikrobiologia, dermatologia i zielarstwo, którzy łączą swoje siły, aby pomóc w pielęgnacji skóry w sposób naturalny i ekologiczny.
Doceniam takie osoby, które tworzą takie naturalne kosmetyki z pasją, a każdy kosmetyk owej firmy jest całkowicie wegański, bo nie ma w nich PEG-ów, silikonów, czy parabenów.

Poznajcie moje 3 nowe polecajki i ulubieńców.


✔ Peeling myjący cytrusowy ‘pomarańcza i cytryna’ - coś orzeźwiającego w środku zimy? - czemu nie! Peeling pięknie świeżo pachnie, a dodatkowo ekstrakt z rozmarynu i lawendy sprawia, że chwila pod prysznicem staje się u mnie cudownym relaksem i odprężeniem. Produkt jest nieco rzadki jak na sam peeling, ale jest to forma myjącego peelingu, więc producent zaleca masować kolistymi ruchami, aż powstanie piana. Kocham to uczucie, kiedy martwy naskórek jest usunięty, a skóra jest oczyszczona, pachnąca, miękka w dotyku i wygładzona. Ten peeling myjący mi to zapewnia i od razu go polubiłam. Jest u mnie w łazience i na zmianę (z zimowymi wersjami) sobie używam.

✔ Krem do stóp ‘aksamitny’ z mocznikiem i masłem shea - krem pięknie pachnie nutami goździkowymi i doskonale pielęgnuje skórę na stopach. Szybko się wchłania i nie pozostawia lepkiej warstewki. Najchętniej używam go na noc, gdzie dodatkowo ubieram ciepłe skarpetki. Rano stópki są gotowe na kolejny dzień wyzwań i dużo chodzenia. Zamknięty jest on w wygodnym opakowaniu, gdzie można bez problemu go wydostać. Ja do każdej aplikacji nie używam go dużo, więc myślę, że będzie to krem dla mnie wydajny.

✔ Multifunkcyjne serum z kwasem hialuronowym - to produkt dla wszystkich, którzy potrzebują ratunku dla odwodnionej i przesuszonej skóry twarzy. Jest ono o delikatnej, przezroczystej konsystencji, nieco wodniste, ale szybko wchłaniające się. Serum mieści się w wygodnym opakowaniu na pompkę. Nadaje się świetnie pod makijaż, ale aplikowanie go samego na skórę po oczyszczeniu też bardzo lubię.



Warto zapamiętać, że przez zakup kosmetyków Zielone Laboratorium 5% dochodu zostaje przekazane Schronisku w Korabiewicach. To piękna inicjatywa - warto pomagać zwierzakom. 

Wpis przy współpracy reklamowej z marką Zielone Laboratorium.


Jaki kosmetyk z Zielonego Laboratorium jest Waszym ulubionym kosmetykiem? 

Pięknego dnia!


pozdrawiam,
Donna

21 sty 2024

Wyśmienita owocowa herbatka Winter Time Teekanne na przytulne zimowe wieczory.

Witam,



Okres zimowy sprzyja u mnie piciu rozgrzewającym herbatom. Jestem zwolenniczką niemal każdego smaku i aromatu. Nie ma nic lepszego, jak filiżanka ciepłej dobrej herbaty, a jeżeli ma ona dodatkowo właściwości zdrowotne to jak najbardziej jestem na tak! Czy Wy też tak macie, że kiedy zasmakujecie jednej herbaty pijecie ją na okrągło? Ja właśnie czasami tak mam, a później znów przychodzi czas, że zmieniam i pije różne na zmianę. A pisząc dziś o herbacie, to milutko bardzo, że takowa herbata Teekanee pojawiła się w boxie Pure Beauty w edycji Hello Winter. Moja wersja smakowa to Winter Time - bo przypomnę, że w boxie można było dostać jedną losową herbatę o różnym aromacie, czyli mix zimowych smaków jak: 
Magic Moments, Let it Snow, czy Winter Time.


Kilka słów o produkcie:
Daj się oczarować herbatce TEEKANNE World of Fruits „Winter Time" – wspaniałej kompozycji dojrzałych w słońcu owoców i wyśmienitego aromatu cynamonu i herbatników migdałowych. Gdy na zewnątrz jest zimno, usiądź z rodziną i ciesz się tą cudowną herbatką, filiżanka za filiżanką.

Producent zaleca, aby użyć jedną torebkę herbaty na filiżankę, ok 200ml. Należy zalać wrzącą wodą i zaparzać co najmniej 8 minut. Jest to jedyny sposób, aby uzyskać bezpieczny produkt spożywczy.


Co zawiera herbatka Winter Time?
Jabłko, hibiskus, owoc dzikiej róży, skórka pomarańczy, aromat cynamonowy (7%), cynamon, aromat herbatników migdałowych.

Jak smakuje owa herbata? Jak dla mnie to zatrzymane chwili beztroskiego świątecznego czasu. Aromaty cynamonowe właśnie z tym okresem najbardziej mi się kojarzą. Cynamon rozgrzewa, dodaje ciepła i jest mocno zmysłowy. Już przez torebeczki herbat, to jego aromat jest najbardziej wyczuwalny. Winter Time to must have zimowego, chłodniejszego czasu, a przede wszystkim świątecznych wspólnych rodzinnych chwil! Herbata najbardziej smakuje z korzennymi ciasteczkami, aczkolwiek kiedy ja unikam cukru, to jednak domownicy jak i goście takiego małego rozkosznego deseru nie odmówią.

Wpis przy współpracy reklamowej z marką Pure Beauty.

A Wy kochani znacie już herbaty Teekanne i macie swoje ulubione smaki? Która aromatyzowana owocowa herbatka smakuje Wam najlepiej?


pozdrawiam,
Donna

20 sty 2024

Zablokuj skasuj idz dalej, czyli jak uniknąć randek z toksycznymi facetami", wyd. Buchmann.

Witam,



Dziś propozycja książkowa i polecajka na weekend. Premiera już 24.01.2024 roku, więc warto poszukać w sprzedaży w salonach Empik. "Zablokuj skasuj idz dalej, czyli jak uniknąć randek z toksycznymi facetami", z najlepszego wydawnictwa Buchmann.

To ekspresowy kurs psychologicznej samoobrony dla każdego, kto szuka miłości. Szczerze, bez owijania w bawełnę i z humorem. Jeżeli po tej lekturze wylądujesz na kolejnej randce z toksycznymi facetem, to już tylko na własne życzenie. 

Natalia Kusiak - autorka podcastu Pierwsza randka.


"Kolejna randka okazała się niewypałwm? Znowu umówiłaś się z niewłaściwym facetem? Angażowałaś się, starałaś, a koniec końców i tak zostałaś sama - zraniona i z coraz gorszym mniemaniem o sobie? Nie martw się! Nie jesteś sama! Tysiące kobiet mają podobne historie. Jedną z nich jest autorka instagramowego profilu @lalalaletmeexplain, która po wielu nieciekawych przygodach z randkowaniem postanowiła zebrać wszystkie swoje doświadczenia i opisać je w formie książki. Chciała pomóc innym kobietom uniknąć jej błędów. Napisała zabawny i bezkompromisowy przewodnik po randkowaniu w czasach Tindera, który podpowiada, jak nie dać się wykorzystać, uniknąć szkodliwych relacji, rozpoznać toksycznych mężczyzn i zbudować w sobie siłę by walczyć o swoje potrzeby, a także umieć zerwać związek, gdy staje się dla nas destrukcyjny."

Data premiery: 24-01-2024
Liczba stron: 240
Tłumacz: Andrzej Wojtasik
Wydawca: Buchmann
Autor: Lalala Letmeexplain
Format: 142 x 202
ISBN: 978-83-8318-587-3
Kategoria Wydawcy Poradnik: Ciało. Umysł. Dusza
Typ okładki: miękka ze skrzydełkami


Książka bardzo ładnie wydana, napisana prostym i zrozumiałym językiem. Momentami zabawna, ale też czasami nie wiedziałam jak odbierać pewne sytuacje. Ja mam okres randkowania już za sobą i nie wyglądało to tak jak w obecnych czasach, czyli przez aplikacje. Szacuje się, że do 2035 r. ponad połowa wszystkich relacji będzie miała swój początek.....w sieci. A w większości przypadków lepiej mieć psa lub kota niż chłopaka (jest o tym jeden rozdział w książce).

Jak zatem wyglądają współczesne randki?
Jakich błędów nie popełniać?
Dowiecie się z tej lektury - zapraszam i serdecznie zachęcam do przeczytania :)

Wpis przy współpracy reklamowej z wydawnictwem Buchmann. 


Szkoda, że tej pozycji nie było wtedy, kiedy ja spotykałam na swojej drodze toksycznych facetów.


pozdrawiam,
Donna

19 sty 2024

Peeling z nasion lnu Body Boom, pachnący umilacz do zimowego Spa.

Witam,



Sekretem pięknej, zadbanej i zdrowej skóry, jest wykonywanie systematycznie peelingów całego ciała. Wykonując cyklicznie tego typu domowe zabiegi, czy od czasu do czasu korzystając z tych profesjonalnych taktyk w salonach Spa - skóra potrafi odwdzięczyć się naturalnym pięknem, lepszą kondycją i zatrzymać młody wygląd naskórka na dłuższy czas.

Peeling z nasion lnu marki Body Boom jaki pojawił się w edycji Hello Winter od Pure Beauty, to odżywczo - wygładzający peeling, stworzony na bazie naturalnej wegańskiej formuły. Złuszcza, regeneruje i odżywia skórę. Jednym słowem już na początku peeling ten wzbudził u mnie zainteresowanie i zaufanie. Nie jest testowany na zwierzętach, a także posiada certyfikat PETA, walczącej o prawa zwierząt. Chciałam go jak najszybciej poznać, bo jako fanka różnych peelingów, lubię poznawać takie nowinki, a jeśli chodzi o peelingi to kocham je i wykonuje je systematycznie. 


Peeling zawiera wiele naturalnych i cennych składników m.in.:

- nasiona lnu, które pomagają utrzymać gospodarkę wodno-tłuszczową skóry w zdrowej równowadze i wspomagają usuwanie wolnych rodników,
- miąższ z kokosa, który wspomaga regenerację skóry, nawilża i odżywia, a dodatkowo zawiera witaminę C oraz witaminy z grupy B,
- olej z kiełków pszenicy, który łagodzi podrażnienia oraz sprawia, że skóra będzie gładka i miękka w dotyku,
- sól himalajska, która złuszcza martwy naskórek i pobudza mikrokrążenie,
- kryształki cukru trzcinowego, które wyrównują koloryt skóry,
- witamina E, która znana jest ze swoich właściwości przeciwstarzeniowych, działa też jak silny przeciwutleniacz i neutralizuje działanie wolnych rodników.

INCI:
Sucrose, Sodium Chloride, Caprylic/Capric Triglyceride, Linum Usitatissimum (Linseed) Seed Powder, Cocos Nucifera (Coconut) Shell Powder, Linum Usitatissimum (Linseed) Flower Extract, Triticum Vulgare (Wheat) Germ Oil, Tocopheryl Acetate, Parfum (Fragrance), Benzyl Salicylate, Benzyl Alcohol.


Peeling znajduje się w pięknym różowym kubeczku o pojemności 100g, który został wykonany z BIO plastiku, dlatego też po jego zużyciu, można wielokrotnie ten kubeczek sobie wykorzystać przesypując swój ulubiony peeling w saszetce, oczywiście ten z marki Body Boom. 

 Po odkręceniu wieczka wydobywa się przepiękny, zmysłowo-aromatyczny cukierkowy, słodki zapach owego peelingu, który jest z kategorii zapachów, że ma się go ochotę zjeść. To najlepszy umilacz na zimowe Spa, który już swoim zapachem potrafił poprawić mi nastrój.

Drobinki w peelingu są średniej wielkości i w czasie masażu stopniowo się rozpuszczają. W składzie znajdziemy składniki pochodzenia naturalnego przede wszystkim: nasiona lnu, olej z kiełków pszenicy, miąższ z kokosa, sól himalajską, cukier trzcinowy i witaminę E. Producent zaleca nakładać peeling na zwilżoną skórę i wcierać okrężnymi ruchami, następnie pozostawić na skórze na ok 3-5 minut i spłukać ciepłą wodą. Peeling nie pozostawia tłustej warstwy na naskórku, ale lekko natłuszczający delikatny film, który nawilża skórę. Po całym peelingującym zabiegu, martwy naskórek zostaje pięknie usunięty, a skóra zachowuje miękkość, elastyczność, gładkość. Jest również odżywiona, ładnie wygładzona i pachnąca. Jedyny minus? Samego peelingu w opakowaniu jest dość mało, bo ok. pół opakowania. Moim zdaniem powinno być go znacznie więcej. 

Wpis przy współpracy reklamowej z marką Pure Beauty.

Podsumowując: Peeling z nasion lnu marki Body Boom spisał się u mnie rewelacyjnie, zachęcam go poznać i zakochać się w jego cudownym, cute zapachu.


pozdrawiam,
Donna


18 sty 2024

Pure Beauty Box - wyzwanie #happy VEGANUARY z marką Garnier.

Witam,


Styczeń stał się miesiącem, w którym coraz więcej osób decyduje się na wyzwanie znane jako VEGANUARY. To globalna inicjatywa, która zachęca ludzi do eksperymentowania wyłącznie z wegańskimi produktami przez cały styczeń. Aby ułatwić to zadanie, dzięki uprzejmości Pure Beauty i marce Garnier mam wyjątkowy i nowatorski zestaw z pielęgnacją, dzięki której ten rok rozpocznę i zadbam o siebie w zgodzie z inicjatywą VEGANUARY!

A Wy kochani znacie już tą inicjatywę?


Zapraszam na open box i prezentację, co ukryło się dokładnie wśród kosmetyków, jakie wchodzą w skład tej pielęgnacji, a jest tu pielęgnacja do twarzy i włosów. Dodam też, że większość tych kosmetyków jest już przeze mnie dobrze znana, ale to miło do nich powrócić, bo owe kosmetyki lubię i się u mnie dobrze sprawdzają. Najbardziej numerem jeden jest oczywiście super serum z witaminą C - którego zużyłam już niezliczoną ilość. 


#HappyVeganuary Vegan + January = Veganuary

Garnier Skin Naturals płyn micelarny 3w1 do skóry wrażliwej
cena: 24,99zł/400ml

Płyn micelarny przeznaczony do skóry wrażliwej o potrójnym działaniu:
1. szybko i skutecznie usuwa makijaż,
2. oczyszcza skórę z nagromadzonych zanieczyszczeń,
3. koi twarz, oczy i usta.
Testowany dermatologicznie i okulistycznie.


Garnier Skin naturals Vitamin C super serum z witaminą C na przebarwienia
cena: 54,99zł/30ml

Zapewnia efekt gładkiej, ujednoliconej cery pełnej zdrowego blasku, wyraźnie zmniejszając przebarwienia i wyrównując koloryt. Pierwsze serum Garnier z silnie skoncentrowaną 3,5% formułą [witamina C*+ niacynamid+kwas salicylowy], aby redukować przebarwienia już w 6 dni i uwolnić naturalny blask skóry.
* Pochodna witaminy C [3-O etylowy kwas askorbinowy]


Garnier Skin naturlas Hydra Bomb maska na tkaninie dla odwodnionej skóry
cena: 14,99zł/1sz.

To znakomity sposób na intensywne nawilżanie skóry. Formuła maski jest wzbogacona o ekstrakt z granatu, kwas hialuronowy oraz serum nawilżające, dlatego jest idealnym preparatem dla odwodnionej skóry. Bezpośrednio po użyciu skóra staje się pełna blasku i wygląda zdrowo, a przy tym jest intensywnie nawilżona, a drobne zmarszczki wydają się zredukowane.


Garnier Fructis Hair Food Bananowa odżywka do włosów
cena: 27,99zł/400ml

Przeznaczona dla włosów bardzo suchych, wymagających odżywienia i specjalnej pielęgnacji, szorstkich i pozbawionych blasku. Produkt jest rekomendowany dla osób poddających się częstym zabiegom fryzjerskim. Jego kremowa formuła, wzbogacona substancjami odżywczymi i ekstraktem z banana, ma dobroczynny wpływ na włosy, sprawiając, że  stają się miękkie, błyszczące i łatwe w rozczesywaniu.


Garnier Fructis Goodbye Damage szampon odbudowujący 
cena: 17,99zł/400ml

To ratunek dla zniszczonych i bardzo zniszczonych włosów. Odbudowująca formuła szamponu łączy ekstrakt z olejku amli oraz płynną keratyną roślinną, które odbudowują powierzchnię włosów oraz uzupełniają ubytki spowodowane ich stylizacją. Działa regenerująco i odżywia włosy na całej ich długości.



Garnier Fructis Goodbye Damage krem bez spłukiwania 10w1
cena: 25,99zł/400ml

To sposób na szybką i skuteczną regenerację uszkodzonych kosmyków. Dzięki innowacyjnemu połączeniu dobroczynnych właściwości maski i lekkości odżywki jest produktem idealnym do codziennego stosowania. Żelowo-kremowa formuła działa na włosy już od momentu nałożenia. Bogaty skład kosmetyku sprawia, że drogocenne substancje wnikają w strukturę włosa, regenerując go i dogłębnie nawilżając.

Wpis przy współpracy reklamowej z marką Pure Beauty.


Dołączycie do takiego styczniowego wyzwania i pozwolicie sobie na wegańską pielęgnację?
#garnier #haircare #skincare #veganuary


pozdrawiam,
Donna


17 sty 2024

Pinki Strawberry i słodka nowość od Vobro.

Witam,



Jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia zawitały do mnie słodkości - nowości, jakie pojawiły się w ofercie marki Vobro. Cukierki Pinki Strawberry są w sprzedaży już od nowego roku, a ja cieszę się, że wraz z moją rodziną mogłam je przed premierowo skosztować i poczuć jak ich smak rozpływa się w ustach. Produkt był bardzo świeży, gdyż został on wyprodukowany zaledwie kilka dni przed wysyłką - bardzo mi miło i dziękuję, że znalazłam się w gronie pierwszych osób do zasmakowania różowych Pinki Strawberry.


Co wyróżnia ten produkt?

Ma on dwukolorowe wnętrze o smaku śmietankowym, jest to część biała oraz zawiera też naturalny suszony owoc truskawki i jest to część różowa. Całość oblana jest różowym kremem, jak również grafika opakowania jest różowa, aby zapewnić zauważalność produktu na półce sklepowej w sekcji cukierków sprzedawanych jako luzy, czyli na wagę. Jednym słowem różowy kolor tutaj rządzi i smaczny letni, orzeźwiający smak słodkich truskawek.

Cukierki zatem mogą być fantastyczną propozycją na przyjęcia dla dzieciaków - zwłaszcza dziewczynek, które lubią kolor różowy, czy też na inne spotkania rodzinne, gdzie do kawy podamy je jako propozycję małego deseru. Super, że pralinki te są pakowane każde z osobna, bo można je zabrać do torebki do pracy, na spacer, czy mieć położone na stole w pokoju w ładnej dekoracyjnej miseczce. Domownicy na pewno nie przejdą obok nich obojętnie, bo zapach truskawkowy czuć nawet przez papierek.


Czy mi smakują Pinki Strawberry? O tak! Aczkolwiek jako osoba, która świadomie ogranicza cukier, to kocham wszystko co jest truskawkowe, gdyż jak wiadomo sezon truskawkowy trwa tak krótko, że zanim się pojawi, to już mija, więc jak tu się nie oprzeć, kiedy marka Vobro stworzyła smak i zapach lata zamknięty w takiej słodkiej nowości jakim są Pinki Strawberry. Nie wspomnę już o samym wyglądzie, który jest taki cute - uroczy zwracający na siebie uwagę.

Wpis przy współpracy reklamowej z marką Vobro. 

Pinki Strawberry już w sprzedaży, znajdziecie je na półce sklepowej w sekcji cukierków sprzedawanych na wagę - kto już znalazł i skosztował? Co powiecie na smak truskawek w zimie i przez cały rok? 


pozdrawiam,
Donna

16 sty 2024

Box Pure Beauty - SERUMIXUJ idealne połączenie dla swojej skóry - akcja w Drogeriach Rossmann.

Witam,


Na łamach bloga ostatnio często piszę o kilku produktach takich marek jak: L'oreal Paris, Garnier i Mixa, które przy kontakcie i hormonizacji ze sobą, tworzą idealne połączenie dla skóry w czasie porannej i wieczornej pielęgnacji - tak, aby skórę rozświetlić witaminą C i kwasem hialuronowym, zredukować zmarszczki i odżywić retinolem i kwasem hialuronowym, a także wygładzić i nawilżyć kwasem AHA+BHA i kwasem hialuronowym.

Ucieszyłam się, że razem z marką Pure Beauty, która przygotowała ten cudny box oraz wraz z kosmetykami L'oreal, Garnier i Mixa, mam możliwość opowiedzieć Wam kochani o pewnej elitarnej akcji jaka obecnie jest dostępna i każdy może z niej skorzystać. Akcja ta o nazwie SERUMIXUJ polega na tym, aby: kupić dwa różne sera wspomnianych marek, a trzecie (najtańsze) otrzyma się w prezencie. Wow to niebywała wiadomość dla każdego, kto lubi dbać o siebie, a także chce poznać nowinki kosmetyczne.


Akcja ta trwa w drogeriach Rossmann od 2 do 31 stycznia 2024 roku, więc warto skorzystać z takiej świetnej promocji.

W skład mojego boxu jaki otrzymałam znajdowały się następujące produkty.
- Zapraszam na open box i ich prezentację :)


L'oreal Paris Revitalift Clinical serum do twarzy z 12% czystej witaminy C, witaminą E i kwasem salicylowym
cena: 77,99zł/30ml

Odkryj serum Revitalift Clinical wzbogacone o 12% czystej witaminy C, witaminę E oraz kwas salicylowy, aby widocznie poprawić 3 kluczowe, pierwsze oznaki starzenia się skóry: niejednolity koloryt, rozszerzone pory i drobne zmarszczki. Efekt? Aż 2 razy bardziej rozświetlona skóra, 2x bardziej wyrównany koloryt, 2x mniej widoczne pory i drobne zmarszczki*
*Badanie kliniczne na 63 osobach po 8 tygodniach.

Garnier Vitamin C super serum na przebarwienia
cena: 54,99zł/30ml

Pierwsze serum od Garnier z silnie skoncentrowaną 3,5% formułą [witamina C* + niacynamid + kwas salicylowy], aby redukować przebarwienia już w 6 dni i uwolnić naturalny blask skóry. 3,5% formuła oparta jest na jednej z najstabilniejszych pochodnych witaminy C*. Odkryj gładką, jednolitą skórę pełną naturalnego blasku! *Pochdna witaminy C [3-O etylowy kwas askorbinowy]


L'oreal Paris Revitalift Laser Pure Retinol głębokie zmarszczki serum na noc
cena: 69,99zł/30ml

Zawiera 0,2% czystego retinolu, najsilniejszej pochodnej witaminy A. Serum pomaga wygładzić i rozświetlić skórę, a także wspiera walkę nawet z głębokimi zmarszczkami. Formuła zawiera dodatkowo kwas hialuronowy i odżywcze olejki, aby zapewnić komfort aplikacji oraz nawilżenie.


Garnier Pure Active serum przeciw niedoskonałością
cena: 49,99zł/30ml

Pierwsze czarne serum od Garnier ze skoncentrowaną 4% formułą (niacynamid+AHA+BHA), które szybko się wchłania i nie pozostawia na skórze czarnych śladów. Redukuje niedoskonałości, przebarwienia i wyrównuje koloryt skóry. Odpowiednie dla skóry skłonnej do trądziku.


L'oreal Paris Revitalift Filler serum do twarzy z 1,5% czystego kwasu hialuronowego
cena: 63,99zł/30ml

Zawiera 3 rodzaje kwasu hialuronowego: makro, mikro i mikrowypełniający. Dzięki temu tworzy na powierzchni skóry barierę zapobiegającą nadmiernej utracie wody, zapewniając efekt nawilżenia oraz stopniowo wypełnia od wewnątrz drobne linie i zmarszczki.

Mixa Hyalurogel serum nawilżające z kwasem hialuronowym
cena: 51,99zł/30ml

To produkt odpowiedni dla skóry wrażliwej, normalnej i suchej. Łagodzi podrażnioną wrażliwą skórę już od pierwszego zastosowania, jednocześnie redukując uczucie dyskomfortu i ściągnięcia. Zapewnia jej intensywne nawilżenie przez 24h*
*test instrumentalny


#garnier #lorealparis #mixa #skincare #serumixuj

Weź udział w akcji SERUMIXUJ: 
Kup dwa sera, a trzecie (najtańsze) otrzymasz w prezencie! 
Akcja trwa w drogeriach Rossmann do 31 stycznia 2024r. 

Wpis przy współpracy reklamowej z marką Pure Beauty.

Jak podoba Wam się kochani taka akcja?
Skorzystacie z takiej promocji?



pozdrawiam,
Donna


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...