30 cze 2012

Nowa zakładka

Witam,

Informuję, że pojawiła się nowa zakładka. Więcej szczegółów 


:)

Już niedługo wracam z recenzjami kosmetyków, oraz w miesiącu lipcu zapraszam na moje pierwsze rozdanie.




pozdrawiam,

Donna

29 cze 2012

Sephora - super przeceny 70%

Witam,


Zawitałam do Sephory i spotkałam super przeceny nawet do -70% (na wybrane produkty)

Oto co kupiłam :)



Mgiełka zapachowa do ciała z 19zł na 5zł
Mleczko do ciała miętowe z 26zł na 7zł
Szampon do włosów czekoladowo-tofii z 26zł na 7zł 
dodatkowe próbki gratis 


Jest wiele przecen, więc zamiast za te trzy produkty zapłacić 71 zł zapłaciam 20zł. 




pozdrawiam,

Donna

25 cze 2012

Dove summer glow & Lirene body arabica

Witam,


Opalenizna z tubki? - czemu nie :) Wolę tego rodzaju opaleniznę, niż solarium. Nigdy nie byłam na solarium i nie pójdę tam... nie, nie, nie - nie ma takiej opcji!

Balsamy są bezpieczne, dodatkowo nawilżają skórę, łatwo się je zmywa (wystarczy 3 razy pod rząd zrobić peeling), są testowane dermatologicznie. 


 Dove summer glow nourishing lotion for normal to dark skin
Lirene Dermoprogram body arabica balsam brązująco - ujędrniający Cafe Mocha 




Oba balsamy są wybrane do ciemnej karnacji. 




Łatwe otwieranie, choć wolałabym pompkę.





Konsystencja różni się, jak widać z Dove bardziej 'zbita' z Lirene taka normalna wodnista, ale nie za bardzo.





Prawa noga z Dove widać, że bardziej się świeci, lewa noga z Lirene jakby matowa. 




Podejście numer dwa i efekt ten sam: prawa bardziej się świeci, lewa lekko matowa.




Co pisze na opakowaniu? 

Dove - summer glow - samoopalający balsam do ciała do ciemnej karnacji. Unikaj kontaktu z odzieżą, aż do całkowitego wchłonięcia. Po użyciu umyj ręce. Unikaj kontaktu z oczami. Jeżeli produkt dostanie się do oczu, należy natychmiast przemyć wodą. Produktów z substancją samoopalającą nie należy stosować do skóry skłonnej do podrażnień. 








Plusy balsamów:
- bardzo dobry i elegancki efekt opalenizny
- szybki efekt Dove, przy czym z Lirene nieco późniejszy
- zapach Lirene nie śmierdzi 
- cena mniej więcej ta sama (często są promocje)
- po Lirene nie ma smug, po Dove różnie z tym jest
- Dove ma ładne drobinki złota co daje ładny efekt w słońcu, Lirene bez tego efektu

Minusy balsamów:
- Dove ma specyficzny zapach, który po aplikacji po kilku godzinach zaczyna 'śmierdzieć" i skóra zaczyna się lepić, 
(po Lirene nie)
- nie ma pompki co by ułatwiało wydostawanie się balsamów
- opakowania nie przezroczyste, dopiero jak się da pod światło widać ile produktu zostało 

Który lepszy?
Od 'n' lat używałam Dove i byłam mega zadowolona, Lirene kupiłam nie dawno i ze względu na to, że po aplikacji nie śmierdzi!!! jest również mega i ciut lepszy :) 



pozdrawiam,

Donna


23 cze 2012

Odżywka Jantar + Mega krzem = baby hair

Witam,


Dziś małe podsumowanie z ostatnich 3 tygodni. Nie rozpisując się dużo, przejdę do konkretów. Z początkiem czerwca zaczęłam drugie opakowanie (wcierki) odżywki Jantar do włosów i skóry głowy. Więcej o niej pisałam TU oraz zaczęłam łykać mega krzem, który dostałam jako próbkę (ale próbek dostałam dwie więc w sumie mam 40 tabletek), czyli połowa za mną. 


Odżywki jak widać zostało jeszcze trochę na kilka aplikacji. Porównując zużycie z pierwszym opakowaniem, to pierwsze opakowanie miałam na 18 dni, teraz mi coś słabiej to szło, choć dawałam sporo tej wcierki na skórę głowy jak i końcówki ale i tak mało co ubywało. Dziś powinnam ją skończyć, tak jak pisze na opakowaniu, że odżywka jest na 21 dni a mi jak widać ciut zostało jeszcze. Ale to nic :) jest Ok.


26 maja farbowałam odrosty. Po tym czasie efekt z odżywką i mega krzemem jest taki jak poniżej na fot. Łatwo widać, duży odrost, bo ja naturalna blondi (jakby ktoś nie wiedział jeszcze). Co do odrostów, aż tak nie widać ich na czubku głowy, choć jest jakiś na niecały 1cm,  ale mało co widoczny, bardziej widać gdzieś za uchem, gdzieś jak się odgarnie włosy. 


Co zauważyłam jeszcze po zestawie Jantar + mega krzem?
nowa grzywka z baby hair :)

Oczywiście nie urosło mi to tak szybko, ale w ostatnich tygodniach widzę ich przyrost szybszy i widoczny. Bo ja nie noszę grzywki tylko mam odkryte czoło więc z łatwością to zobaczyć na fot. poniżej,  choć i tak zaczesuje to nie widać tego. 



Mój wniosek? 
- sprawdzone produkty, które polecam :)

(choć z tym suplementem diety nie powinnam się już rozpisywać, bo to mało czasu jak na recenzję ale efekty już u mnie widać) 
- nie dostałam go w ramach współpracy, tylko zamówiłam jako darmową próbkę 

Na pewno produkt mnie nie uczulił, nie miałam żadnej wysypki. Jak sobie przypominam, to przez pierwsze 2, 3 dni jak zażyłam to kręciło mi się w głowie, ale teraz nie wiem, czy to przez pogodę jaka wtedy była, czy przez suplement. Dolegliwość minęła szybko. 

Wyrastają po nim nowe włoski!!! Jedyny minus to taki, że zapach ma mało co przyjemny :( ale da się go znieść. Na początku aż mnie cofało, bo nie należy do przyjemnych. A i należy popić dużą ilością wody, bo czasem mam wrażenie, że tabletka stoi w gardle. 

Co najważniejsze to odrost jest i to mnie cieszy :) Efekty widzę, więc jest Ok! Produkty się spisały :)


A tu co zabieram ze sobą na kilku dniowy wypad poza domem, oczywiście zaczęłam się ograniczać, ale wyszło jak wyszło. Po zrobieniu zdjęcia zdałam sobie sprawę, że nie ma nic z kosmetyków do włosów ;D ale już odpuściłam i nie robiłam kolejnej fotki. Tak jak widać co poniektóre kosmetyki to te, które dostałam w ramach współpracy, więc ich nie mogłam ominąć i jadą ze mną, bo już są zaczęte :) Jedzie ze mną m.in. kolagenowy żel do mycia twarzy, który jest świetny :) ale o tym później. Kuleczki z avonu, z wygranej są mega też ich nie opuszczam :))) 






pozdrawiam,

Donna

22 cze 2012

Przesyłka od Yves Rocher i zakup olejku łopianowego z Green Pharmacy

Witam,


Dotarła dziś do mnie przesyłka reklamowa z kilkunastoma próbkami produktów firmy Yves Rocher. Przyznam się, że tych produktów nie miałam okazji jeszcze używać. Serdecznie dziękuję Pani Sabinie za przemiły list i przesyłkę, oraz podziękowania wraz z pozdrowieniami kieruję dla całego zespołu Yves Rocher :) 




Kupiłam też wczoraj Olejek łopianowy ze skrzypem polnym Green Pharmacy przeciw wypadaniu włosów. Właściwie to natrafiłam na niego przypadkiem, bo weszłam  do nowo otwartego sklepu kosmetycznego i traf chciał, ale zobaczyłam długą półkę z samymi produktami Gp (uśmiech od ucha do ucha :D) i wśród szamponów, odżywek, płynów  stał sobie ten właśnie olejek :) jak można nie kupić za 6,30 olejku ;p 










Olejek jest dobrze zabezpieczony więc może mi dłużej postać zanim go zacznę używać, bo została mi jeszcze alterra do skończenia (nie mogę jej skończyć coś)






pozdrawiam,

Donna


20 cze 2012

Tag - powrót do świata bajek!

Witam,


Tag - powrót do świata bajek!


Regulamin:

1. Napisz kto Cię otagował, zamieść baner tagu i zasady.
2. Odpowiedz na pytania:
a). Jakie bajki oglądałaś w dzieciństwie lub czytali Ci rodzice i które wywarły na Tobie największe wrażenie?
b). Jaką postacią z bajki chciałaś, bądź chcesz być i dlaczego?
c). Z którym bajkowym bohaterem zżyłaś się w dzieciństwie najbardziej i dlaczego?
3. Otaguj 5 osób i powiadom ich o tym.


Moje Odp.

1. Zostałam otagowana przez eve (włosomaniaczkę)  dziękuję :)



2. a). Oglądałam Smerfy, Reksio, Bolek i Lolek, Gumisie, Tom i Jerry, Kaczor Donald, 
czy wywarły na mnie jakieś wrażenie? nie wiem, po prostu je oglądałam :) 
b). Kotem Bonifacym :) co prawda Bonifacy tylko leżał i spał, ale był kotem... 
czemu kotem? koty to tajemnicze zwierzaki, chodzą własnymi ścieżkami, są nieufne.. chyba mam te cechy poniekąd :) 
c). Sara z Małej księżniczki, oj jak ja bardzo lubiłam tą bajeczkę :) nie opuściłam żadnego odcinka, jak leciały powtórki też oglądałam. 
3. Taguję:
- wszystkich, którzy czytają ten wpis i mają na niego ochotę - zapraszam do zabawy :)





pozdrawiam,

Donna


19 cze 2012

Kici kici :(

Witam,


Nie przychodzę dziś z recenzją, z przesyłką, z zakupami... dziś przedstawiam mojego kochanego sierściucha. 
Miał kilka imion, bo na kilka reagował (Polek, Zośka, Czorny)

Prawdopodobnie kot został zagryziony przez psa sąsiada, nie było go w domu przez tydzień, nikt kota nie widział itd. Sąsiad udaje teraz głupiego i pyta czy miałam kota biało-burego, a dobrze wie, że czarny!!!

Na własne oczy widziałam dziś jak sąsiad kopie dołek i niesie coś czarnego na łopacie :( a mówi wszystkim, że to zdechła kuna ehh  czemu kłamie? ludzie są okropni ;/ 

Niektóre z Was wiedziały, że jestem kociarą, zawsze w tagach pisałam, że lubię koty, zwłaszcza te czarne....
to boli, gdy odchodzi Nasz przyjaciel, pupil, z którym byliśmy zżyte... smutno... 
















Będzie mi go brakowało na dywanie, gdy się bawił :(

















Ktoś powie, że to zwyczajny dachowiec, ale dla każdego z Nas każdy swój zwierzak jest wyjątkowy i kochany. 
Prawda?
 Doceniamy wtedy gdy zabraknie. 

Nie ukrywam, ale popłakałam się za Nim.
Kociary wiedzą co się czuje w takiej chwili. 
Nie ukrywam łez.









:(




pozdrawiam,

Donna

17 cze 2012

Zielono mi

Witam,


Tak jak w tytule, czyli zielono mi. Kilka produktów, które u mnie zalegają, które są przydatne w ciągu dnia na odświeżenie, na pielęgnację, które muszę pokończyć by móc używać coś nowego, które moim zdaniem są wart wypróbowania itd.

A mianowicie mowa o: 
- żelku pod prysznic Fa Fresh & Oil Green Melon & Litchi, 
- toniku ogórkowym Ziaja - cera normalna, tłusta i mieszana, 
- spray perfum C-thru emerald, 
- szampon w kostce lush karma komba, 
- zielono-białe płatki kosmetyczne z aloesem




Fa shower Gel Fresh & Oil Green Melon & Litchi 

Od producenta:

Odkryj połączenie świeżości i pielęgnacji jakie daje żel pod prysznic Fa Fresh & Oil. Świeża formuła żelu o zapachu zielonego melona z ekstraktem z owoców liczi i cennym olejkiem pielęgnacyjnym, zapewnia zmysłowe doznania i zauważalne odczucie gładkiej skóry. pH neutralne dla skóry. Przebadany dermatologicznie. 






Konsystencja żelowa, płynna, jasno zielona co widać dobrze z buteleczki. Bardzo duży plus za to, że opakowanie przezroczyste i można kontrolować ile produktu jeszcze Nam zostało. 
Żelek jest bardzo orzeźwiający, polecam go na rano, gdy chcemy się szybko obudzić ;) Można go tez użyć w ciągu dnia dla odświeżenia się. Przyjemny letni zapach, wyczuwalny na skórze może do dwóch, trzech godzin. Piany robi się nawet dość sporo, więc to duży plus jeśli chodzi o coś żelkowego. Cenowo nie wiem jak kosztuje, bo kosmetyk dostałam w prezencie, ale coś w okolicach poniżej 10 zł. Pojemność 250 ml czyli standardowo. 
Czy jest wydajny? myślę, że tak. Wystarczy niewielka ilość i robi się dużo piany i do tego przepiękny ma zapach. (dla mnie kojarzy się z latem, słońcem itp.) Skóra jest świeża, delikatna w dotyku, nawilżona i pachnąca. 




Tonik ogórkowy - cera mieszana, tłusta i mieszana. Odświeżanie twarzy, nawilżanie. 

Tonik towarzyszył mi przez ostatnie kilka tygodni. Kupiony dla przypomnienia. Nie mam nic do tego toniku. Jest tani, pachnie ogórkowo ;D oczyszcza, nawilża i to chyba tyle, za taką cenę (ok. 5-6zł) nie mamy się czego innego spodziewać. 






Składniki



Zapach C-thru emerald. 

informacja ze strony c-style.pl

C - thru to pobudzający zapach owoców z odrobiną białego piżma i drzewa sandałowego. Na początku roztacza się apetyczna woń jeżyny i czerwonej porzeczki, by po chwili ustąpić miejsca kwiatowej kompozycji. Długotrwały świeży i intrygujący zapach skomponowany dla kobiet autentycznych, otwartych i bezpośrednich. 

nuta głowy: jeżyna, czerwona porzeczka, lilia wodna
nuta serca: fiołek, różna, lilia
nuta bazy: drzewo cedrowe, białe piżmo, drzewo sandałowe




Płatki kosmetyczne Milia
100% bawełny, dwie powierzchnie, delikatne i kolorowe po jednej stronie, prążkowane na odwrocie. 
Niezmiernie miękkie, dzięki dodaniu czynników zmiękczających. 
Delikatnie perfumowane. (czego ja nie wyczuwam)
Wzbogacone o wyciąg z aloesu.
Wszystkie składniki testowane dermatologicznie







Na zdjęciu u samej góry jest jeszcze zielony Lush Karma Komba o którym pisałam TU używany wiele razy a mało co widać, żeby go coś ubywało. 

I to by było na tyle z moich produktów zielonych, nie zwracałam na to szczególnej uwagi, że zielone, tak wyszło i już o! ;D




pozdrawiam,

Donna



15 cze 2012

Współpraca z firmą Colway

Witam,


Dziś napiszę o nowej współpracy, którą nawiązałam z firmą Colway zajmującą się produktami z kolagenu. 


Na początek mam dla Was dobrą wiadomość, gdyż każdy zakupiony produkt w sklepie Pana Piotra TU i TU  ma 20% zniżki!!!
 Wystarczy tylko powołać się na mój nick "Donna" i Pan Piotr udzieli Wam 20% rabatu :) 


A teraz pokażę co takiego otrzymałam w ramach współpracy do przetestowania. Paczuszka dotarła do mnie w ciągu jednego dnia od nadania w kopercie bombelkowej. 


W środku znajdowało się:

- kolagenowy żel do mycia twarzy 250 ml
- delikatny bezalkoholowy tonik do twarzy 125 ml 




Eleganckie opakowanie i bardzo dobrze zabezpieczony w środku tonik do twarzy.

Delikatny bezalkoholowy tonik do twarzy, łagodzi podrażnienia, intensywnie nawilża.






Kolagenowy żel do mycia twarzy z pompką czyli wielki plus dla produktu. 
(łatwa, wygodna aplikacja)



Na początek dostałam dwa produkty, lecz linia kosmetyczna z kolagenem jest większa, dlatego w ramach współpracy będę mieć dodatkowe produkty do testów, tak aby przedstawić Wam całą gamę produktów.

 Przy okazji bardzo dziękuję Panu Piotrowi za nawiązanie współpracy ze mną i moim blogiem. Bardzo się cieszę i bardzo jest mi miło.  





Sklep z Kolagenem Colway oferuje:

Kolagen Platinum – najczystsza postać kolagenu stosowany szczególnie do delikatnych partii ciała - twarz, dekolt (usuwanie zmarszczek, blizn, przebarwień, trądzika, pajączków itp). Kolagen jest bardzo efektywny przy zabiegach odmładzania skóry dojrzałej, w nie chirurgicznym liftingu twarzy, po operacjach plastycznych a także w chorobach dziąseł, paradontozie, anginie, na rany, szwy pooperacyjne, oczy.

Kolagen Silver – do przeprowadzania zabiegów na całym ciele, dla leczniczego,  energo-tonizujacego masażu, po depilacji, po opalaniu w solarium, po peelingu. Kolagen stosuje się we wszystkich rodzajach leczenia skóry i  stawów w warunkach domowych. Działanie mocno ujędrniające (np. do ujędrnienia biustu)


Kolagen Graphite - do wzmocnienia paznokci, podstawy paznokcia, rozmiękczenia zrogowaciałej skóry, odcisków, przy odnowie koloru włosów.

Dodatkowo powstała linia kosmetyczna z kolagenem do pielęgnacji twarzy składająca się z:
- toniku kolagenowego
- kremu na dzień
- kremu na noc
- peelingu



Nowością na rynku jest Colvita kolagen w tabletkach zawierający: kolagen, witaminę E i algi, odbudowujące tkankę łączną, kolagenową od wewnątrz. Produkcja kolagenu odbywa się bez chemicznych dodatków, dodawanych zazwyczaj dla utrzymania chemicznej trwałości, termicznej stabilności i czystości.

Więcej informacji można przeczytać na stronie producenta:




A czy Wy stosujecie preparaty z kolagenem? Jeśli tak, to jakie macie zdanie na jego temat? 




pozdrawiam,

Donna
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...