Witam,
Już jakiś czas temu jeszcze w lutym pojawiły się u mnie nowości kosmetyczne, które przyjechały do mnie z mojego ulubionego fryzjerskiego sklepu Fryzomania. Wiecie, że oprócz typowych profesjonalnych produktów do włosów, akcesorii, sprzętu, czy mebli fryzjerskich, są tam także kosmetyki pielęgnacyjne do twarzy i ciała? Nie wiedziałam, wiec super, że można też coś wybrać z pielęgnacji, cieszę się.
Wrzuciłam więc do koszyka m.in mydełko naturalne z peelingiem z pestek z truskawek, które swoją drogą bosko pachnie TRUSKAWKA i WERBENA marki 4szpaki, oraz witalizującą kąpiel kojącą do wrażliwej skóry głowy KÉRASTASE Bain Vital Dermo-Cal.
Tutaj przede wszystkim ciekawa byłam szamponu. Mój skalp w okresie zimowym jest ostatnio bardzo wrażliwy, miejscami się łuszczy, swędzi. Brak naturalnego słońca u mnie niestety nasila łuszczycę za uszami. Do tego włosy wypadają i są cienkie. Potrzebuję więc produktu łagodnego, ale i profesjonalnego, dlatego też na bok odłożyłam wszystkie drogeryjne szampony, a postawiłam na kosmetyki Kérastase, bo wiem, że te szampony u mnie dobrze się kiedyś sprawdzały i są to też produkty, które można spotkać w niejednym profesjonalnym salonie fryzjerskim.
Kilka słów od producenta:
Wzmacnia włosy i koi skórę
Kerastase Dermo-Calm Vital witalizująca kąpiel kojąca do wrażliwej skóry głowy to niezwykły kosmetyk, który powstał pod okiem wielu wyspecjalizowanych naukowców. Swoje działanie opiera na nowoczesnym kompleksie Hydra-Destress. W jego skład wchodzą: olejki łagodzące podrażnienia, pirokton olaminy przeciwdziałający podrażnieniom oraz zapobiegający swędzeniu głowy i gliceryna, znana ze swoich właściwości nawilżających. Ponadto Kompleks Hydra-Destress wzbogacony jest o formułę hipoalergiczną.
W rezultacie stosowania kąpieli Kerastase Dermo-Calm Vital zauważysz, że włosy są mocniejsze, zdrowsze i odporniejsze, a skóra głowy spokojniejsza zrelaksowana.
Kerastase Dermo-Calm Vital witalizująca kąpiel kojąca do wrażliwej skóry głowy:
- eliminuje zanieczyszczenia skóry głowy i włosów,
- zmniejsza swędzenie skóry głowy,
- oczyszcza i łagodzi skórę głowy,
- likwiduje podrażnienia i zaczerwienienia,
- włosy odzyskują lekkość i witalność,
- zawiera łagodzący olejek tamanu, zapobiegający swędzeniu,
- pirokton olaminy
- odświeżający mentol
- hipoalergiczna formuła
- nie zawiera silikonów
Aqua / Water - Sodium Laureth Sulfate - Citric Acid - Cocamidopropyl Betaine - Glycerin - Peg-55 Propylene Glycol Oleate - Propylene Glycol - Alcohol Denat. - Ammonium Hydroxide - Hexylene Glycol - Sodium Chloride - Sodium Benzoate - Peg-60 Hydrogenated Castor Oil - Glyceryl Laurate - Sodium Methylparaben - Salicylic Acid - Ethylparaben - Polyquaternium-10 - Niacinamide - Menthoxypropanediol - Piroctone Olamine - Helianthus Annuus Seed Oil / Sunflower Seed Oil - Calophyllum Inophyllum Seed Oil - Sodium Acetate - Isopropyl Alcohol - Ci 42090 / Blue 1 - Tocopherol - Magnesium Nitrate - Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Extract - Magnesium Chloride - Sodium Hydroxide - Parfum / Fragrance
Szampon mieści się w butelce o pojemności 250 ml, używam go od ok. miesiąca, a jego wydajność jest fenomenalna, bo nawet nie zużyłam jeszcze połowy buteleczki. Przy umyciu wystarcza niewiele konsystencji, bo naprawdę świetnie się pieni i odpowiednio myje. Ja zawsze aplikuje dwa razy szampon przy myciu, wiec raczej szampony dość szybko zużywam, a tutaj wydajność jest na wielki plus. Kolor konsystencji jest taki jak kolor opakowania, czyli mniej więcej niebiesko - błękity. Szampon nie plącze włosów, moje włosy są też takie, że po umyciu szybko się rozczesują, ale tutaj muszę to robić delikatnie, ze względu że są cienkie i wypadają.
Czy szampon się u mnie sprawdził?
Tak, cały czas go używam i jestem zadowolona. Jak wspomniałam moja skóra/skalp jest bardzo wrażliwy, miejscami się łuszczy - łuszczenie może nie ustąpiło, ale skóra głowy nie swędzi. To dobrze, bo wtedy nie mam odruchu drapania i nasilania łuski. Szampon jest też łagodny, nawet jeśli wasza skóra nie jest jakoś bardzo wrażliwa, a szukacie łagodnego i profesjonalnego szamponu to chętnie możecie po niego sięgnąć. Włosy po umyciu są świeże, miękkie w dotyku, zadbane, dobrze się układają. Bardzo zaskoczyła mnie ta wydajność. Szampon ogólnie nie należy do tanich, jak też pozostałe inne wersje z tej marki, ale wydajność bardzo wynagradza stosowanie go przez dłuższy czas.
Mydło naturalne z peelingiem z pestek z truskawek - truskawka i werbena, marki 4szpaki, to mydełko które skusiło mnie tym, że oprócz podstawowej wersji mydlanej ma w sobie właściwości peelingu. Jestem fanką takich naturalnych mydełek. Czasem używam je przy oczyszczaniu twarzy, jako dodatek do umycia, ale zaraz po tym myję normalnie twarz żelem, czy pianką. Mydełka takie nie wysuszają skóry i są naprawdę delikatne. Zdecydowanie wolę i lubię takie naturalne mydła, robione ręcznie, niż zwykłe sklepowe, które czasami podrażniają skórę i mocno przesuszają. Tym mydełkiem można myć całe ciało nie tylko ręce. Wersja truskawka i werbena dość mocno pachnie, zapach już czuć było przez papierek, kiedy nawet nie było otworzone. Przez kilka dni trzymałam go w szufladzie, po czym kiedy ją otwierałam - zapach unosił się do góry na zewnątrz. Mydełko peelingujące ma swoje świetne działanie - drobinki pestek truskawek, łagodnie ale stopniowo złuszczają martwy naskórek, pozostawiając jaśniejszą i oczyszczoną skórę. W okresie wiosennym, kiedy będzie się robić coraz to cieplej i będziemy ubierać krótkie ubrania, warto złuszczać skórę i powoli przygotowywać ją na łapanie promyków słonecznych. Tak jak i w przypadku szamponu tak i z mydełka jestem zadowolona.
W swoim składzie mydełko zawiera:
Olej kokosowy - działa odżywczo, antybakteryjnie i ujędrniająco oraz podtrzymuje optymalny stopień nawilżenia skóry.
Masło shea - odżywia i regeneruje skórę, a dzięki witaminie A dodatkowo łagodzi zmiany alergiczne i wykazuje właściwości gojące.
Oliwa z oliwek - jako naturalne źródło antyoksydantów pomaga utrzymać skórę w doskonałej formie i działa jak naturalny filtr UV.
Olej rycynowy - działa stabilizująco na pianę, wykazuje właściwości antyseptycznie i łagodzące podrażnienia.
Olejek eteryczny z werbeny - działa odświeżająco, przeciwzapalnie, antybakteryjnie, antyseptycznie i przeciwgrzybiczo. Pomaga w łagodzeniu nadmiernej potliwości i przyspiesza gojenie się ran.
Olejek eteryczny waniliowy naturalny afrodyzjak; działa kojąco i spowalnia procesy starzenia się skóry.
Zmielone pestki truskawek - pełnią mechaniczną funkcję peelingującą i złuszczającą.
Skład: Zmydlone: olej kokosowy, oliwa z oliwek, masło shea, olej rycynowy, olejek eteryczny z werbeny, olejek eteryczny waniliowy, pestki truskawek, tlenek żelaza (III), tlenek żelaza (II)
INGREDIENTS/INCI: Sodium Cocoate, Sodium Olivate, Sodium Shea Butterate, Sodium Castorate, Litsea Cubeba Fruit Oil, Vanilla Planifolia Fruit Oil, Fragaria Vesca (Strawberry) Seed, CI 77491, CI 77492, Vanilin*, Citral*, Limonene*, Linalool*, Citronellol*, Geraniol*.*-składowe naturalnych olejków eterycznych
Lubicie kochani produkty od Kérastase i mydełka peelingujące w kostce?
pozdrawiam,
Donna