Witam,
Nadchodzą ciepłe i słoneczne dni, dla skóry tłustej i mieszanej to podwójna dawka wydzielania sebum, bo przecież się pocimy i to wszystko na skórze twarzy zaczyna się świecić, błyszczeć i się przylepiać. Nie lubię tego uczucia przylepionych włosów do twarzy, kiedy mam je rozpuszczone czy tych wszystkich zanieczyszczeń z kurzu z powietrza. Dlatego pielęgnacja mojej skóry w tych dniach jest jeszcze bardziej 'pracochłonna' bo oczyszczam ją bardziej, staranniej i dokładniej.
Zawitały do mnie niedawno nowości Floslek, a dokładnie najnowsza seria do pielęgnacji skóry mieszanej Balance T-zone, której za zadanie jest przywrócenie równowagi między przetłuszczającymi a przesuszającymi się partiami skóry. Jeszcze tego samego dnia oczyściłam nimi twarz. Pierwsze wrażenie było wow jaki ten Gommage Peeling z kwasami AHA jest rewelacyjny, a Instant detox 2 w 1 Glinka myjąca jaka delikatna. Pomyślałam, że polubimy się na dłużej i tak też się stało. Zapraszam Was kochani na nieco dłuższą recenzje i przedstawienie całej serii Balance T-zone,w której skład wchodzą 4 produkty.
A są to:
- Gommage Peeling z kwasami AHA
- Instant detox 2 w 1 Glinka myjąca
- Krem korygujący z kwasami AHA i PHA
- Krem normalizujący SPF 10
Gommage Peeling z kwasami AHA
Gommage to ekspresowy peeling, który już po pierwszym użyciu głęboko oczyszcza, usuwa zrogowaciały naskórek i zmniejsza uczucie szorstkości. Regularnie stosowany odblokowuje i zmniejsza pory, redukuje natłuszczenie oraz poprawia kondycję skóry. Gommage Peeling z kwasami AHA (pH 1,75 – 2,4) zawiera odpowiednio dobrane kwasy owocowe, które działają wybiórczo na skórę, doprowadzając do jej łagodnego złuszczenia. Sposób złuszczania nazywany jest często „gumkowaniem”. Kwasy owocowe AHA skutecznie złuszczają martwy naskórek, dzięki czemu skóra jest odświeżona a niedoskonałości widocznie wygładzone. Kwas migdałowy (1%) sprawia, że cera staje się jaśniejsza, bardziej napięta, lepiej nawilżona. Wpływa również korzystnie na zwężenie porów oraz zmniejsza łojotok. Nie powoduje przy tym zaczerwienienia ani podrażnień. Ekstrakt z aceroli przyspiesza regenerację naskórka, głęboko nawilża i ujędrnia skórę.
Bardzo jestem z tego peelingu zadowolona. Posiada on przezroczystą jakby żelową konsystencję. Zawsze mi się jej wydostaje więcej, niż bym tego potrzebowała, dlatego staram się przyciskać już tubkę delikatniej. Przy masowaniu go na skórze po chwili konsystencja ta zaczyna się jakby rolować, a jest to usuwany martwy naskórek, który wraz z peelingiem się ściera. Przy spłukiwaniu wodą, już daje się wyczuć oczyszczoną skórę. Jest ona jakby taka 'tempa' ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Może tego gołym okiem nie widać, bo nie widać, ale za każdym razem kiedy używam tego peelingu, to odczuwam jakbym dostawała nową skórę na twarzy, która zdecydowanie lepiej oddycha, jest taka wygładzona i 'bez zarysowań'. Producent zaleca stosować go codziennie przez pierwszy tydzień, później 2-3 razy w tygodniu. Tego się trzymałam, choć kiedy odczuwam i mam taką potrzebę to używam co drugi dzień. Nie odczuwam żadnego podrażnienia po peelingu z kwasami AHA. Efekty jakie widzę to rozjaśniona twarz i bardzo dobrze oczyszczona, zaskórniki pożegnane, niedoskonałości zminimalizowały się. Ten peeling dobrze się sprawuje. Lubię go!
Instant detox 2 w 1 Glinka myjąca
2 – funkcyjny preparat oczyszczająco-pielęgnacyjny do cery tłustej i mieszanej na twarz, szyję i dekolt. Codzienne mycie (1/) daje efekt idealnie czystej i matowej skóry, a aplikacja w postaci maski (2/) wygładza, detoksykuje i wyraźnie poprawia jej kondycję. Polecany osobom w każdym wieku. Glinka kaolinowa skutecznie redukuje nadprodukcję sebum, detoksykuje i dotlenia oraz reguluje metabolizm skóry. D-pantenol (Prowitamina B5) regeneruje, nawilża i wygładza skórę, a olej z róży górskiej, dzięki wysokiej zawartości witaminy A oraz nienasyconych kwasów tłuszczowych (głównie kwas linolowy oraz kwas linolenowy), posiada silne właściwości regenerujące, zmiękczające, wygładzające i nawilżające.
Glinkę lubię stosować na dwa sposoby, czyli nałożyć i zmyć oraz nałożyć i zmyć po 15 minutach. Glinka daje również uczycie oczyszczenia, ale mam wrażenie, że lepsze oczyszczenie odczuwam jednak po peelingu z kwasami AHA. Glinkę traktuję jako takie dopełnienie przy oczyszczaniu. Lepiej sprawdza się przy porannej pielęgnacji. Wieczorem jednak trzymam ją dłużej. Po zmyciu odczuwam nawilżenie oraz skórę miękką w dotyku - taką dopieszczoną. Ale nie czuję dużego matowienia np. na czole, za to policzki są ładnie nawilżone. Jej konsystencja jest jasno ceglasta, kremowa, dobrze się rozprowadza na skórze, przy zmyciu również nie robi problemu - zależy też od nałożonej warstwy.
Krem normalizujący SPF 10
Krem skutecznie pielęgnuje skórę mieszaną, tłustą w strefie T (czoło, nos, broda) i często przesuszoną na policzkach. Przywraca równowagę między przetłuszczającymi i przesuszającymi się partiami skóry oraz zapewnia optymalny poziom nawilżenia w obu strefach. Redukuje nadmiar sebum, chroni przed przesuszeniem i poprawia ogólny wygląd. Konsystencja nie obciąża skóry, a krem doskonale się wchłania. Skóra jest aksamitnie gładka i matowa oraz odzyskuje naturalny, zdrowy koloryt. Polecany osobom w każdym wieku. Egzopolisacharyd pozyskiwany z planktonu morskiego u wybrzeży Bretanii, wchłania na zasadzie gąbki produkowane sebum i nie absorbuje wody, co powoduje dodatkowe nawilżenie suchych partii skóry. FitoVIT complex (wyciąg z mydlnicy, skórki cytrynowej, łopianu, szałwii, bluszczu, rukwi wodnej, morszczynu, kasztanowca, drożdży oraz witamin z grupy B) oczyszcza i nawilża skórę, redukuje wydzielanie sebum oraz przywraca równowagę w mikroflorze skóry.
Krem korygujący z kwasami AHA i PHA
Krem pielęgnuje skórę mieszaną, tłustą w strefie T (czoło, nos, broda) i często przesuszoną na policzkach. Przywraca równowagę między przetłuszczającymi i przesuszającymi się partiami skóry oraz zapewnia optymalny poziom nawilżenia w obu strefach. Zmniejsza widoczność niedoskonałości, poprawia wygląd i kondycję skóry - staje się ona aksamitnie gładka i rozjaśniona. Polecany dla osób w każdym wieku. Dzięki połączeniu kwasu laktobionowego i migdałowego krem (pH 3,5 – 4,5) delikatnie złuszcza martwy naskórek, ogranicza powstawanie zaskórników i redukuje wydzielanie sebum w strefie T. Intensywnie nawilża, stymuluje produkcję kwasu hialuronowego oraz wzmacnia mechanizmy naprawcze.
Kremy pomimo identycznych tubek i kartoników, różnią się od siebie zarówno konsystencją jak i działaniem oraz trochę zapachem, mam wrażenie że zapach kremu na noc jest intensywniejszy, ale nie przeszkadza mi to. Krem normalizujący na dzień okazał się bardziej taki 'konkretny' od korygującego na noc, który charakteryzuje się łagodniejszą konsystencją. Nie mniej jednak obie z nich nie są tłuste i szybko się wchłaniają. Pod makijaż krem na dzień spisuje się dobrze, aczkolwiek pierwsze co zauważam to błyszczenie się czoła, policzki w makijażu od rana do wieczora są ogólnie oceniając w dobrym stanie. Wiadomo to błyszczenie w ciągu dnia nasila się, ale przy matujących pudrach moje policzki bez strefy T są w dobrym stanie. Krem korygujący na noc, który ma za zadanie delikatnie złuszczać faktycznie to robi, bo skóra po kilkakrotnych użyciach tego kremu jakby rozjaśnia się, nie jest taka zmęczona. Tutaj też przy kremach na noc przyzwyczajona jestem do treściwych konsystencji, nieco gęściejszych, a korygujący z kwasami jest delikatny i lekki.
Z całej serii jestem zadowolona, najbardziej z peelingu Gommage. Posiadaczki skóry tłustej i mieszanej będą również zadowolone. Co do innych typów skór to np. normalna powinna wypróbować peeling, ale bardziej bym polecała glinkę myjącą, która jest łagodna i nie jest to ta glinka z typu co tworzy skorupę na skórze, pieczenie czy zaczerwienienie.
Czy znacie serię Balance T-zone lub macie swojego faworyta wśród tych kosmetyków?
Ja chętnie taką kurację powtórzę za jakiś czas, ponieważ tak się złożyło, że zostałam zaproszona podwójnie do testów. Dlatego dziękuję portalowi Only You oraz portalowi Uroda i zdrowie.