Witam,
Z początkiem września przychodzę do Was kochani z najnowszą edycją boxu od Pure Beauty, która kryje się pod nazwą Vibrant Charm, czyli wibrujący urok. To wyjątkowa edycja, która jest zakończeniem wakacyjnych przygód, energii, a kolory grafiki i kosmetyków idealnie wpisują się w atmosferę letniego finału. To takie wibracje pełne życia, bo końcówka lata także może być piękna. Mnie sam widok pudełeczka już zaskoczył, jego barwy na żywo są przecudne - mieniące się soczystymi odcieniami, skryły jak zawsze w środku masę wspaniałych kosmetyków nie tylko do pielęgnacji, ale też kolorówki do makijażu. Nie będę przedłużać długo wstępu, tylko zapraszam wszystkich na open box i prezentację wszystkich perełek i nowinek kosmetycznych.
Kto tak jak ja wyczekuje co miesiąc niespodzianek, które ekipa Pure Beauty dla Nas przygotowuje? Z tego miejsca bardzo dziękuję za ten piękny box, za pracę, zaangażowanie, pomysły, inspiracje, za całe włożone serce 💗
Pielęgnacja twarzy:
Bielenda Eco Nature woda tonizująca nawilżająco-kojąca Śliwka Kakadu + Jaśmin +Mango cena: 19,99zł/200ml
Zawiera 99% składników pochodzenia naturalnego. Produkt gwarantuje optymalny poziom nawilżenia Twojej skóry, neutralizuje poziom pH, który mógł zostać zaburzony podczas jej mycia. Odświeża skórę i koi podrażnienia, doskonale przygotowuje naskórek do dalszej pielęgnacji.
Świetnie, lubię takie wody tonizujące, bo mają podobne, a nawet takie same właściwości jak tonik do twarzy, a ja bez toniku nie omijam kroku pielęgnacyjnego. Może nie przepadam za jaśminem w kosmetykach, ale myślę że tutaj nie będzie mi on przeszkadzał. Nie wiem jeszcze czy jest wyczuwalny, bo nie otwierałam buteleczki, ale jak tylko zacznę go dziś używać to napiszę o nim coś więcej za kilka dni.
cena: 60,99zł/50ml
Koi i łagodzi podrażnienia. Intensywnie nawilża, regeneruje i wycisza skórę po zabiegach (szczególnie po retinoidach). Zmniejsza zaczerwienienia, świąd i pieczenie. Polecany również do skór atopowych, skłonnych do alergii i wrażliwych.
Super, taki krem na pewno mi się przyda, z racji że ostatnio trochę więcej używałam kwasów i po jednej stronie na policzku miałam niewielkie podrażnienie naskórka. Ratowałam się nawilżającym kremem, ale jeśli jest taki krem typowo po zabiegach i szczególnie po retinoidach, to cieszę się, że zawitał ten krem właśnie teraz do mnie i pojawił się w pudełeczku.
Uriage Age Absolu zagęszczająca skórę maska na noc cena: 189,99zł/50ml
w boxie 15ml
Globalna przeciwstarzeniowa maska, która stymuluje syntezę prokolagenu V6 w celu przywrócenia gęstości i ujędrnienia każdego typu skóry. Maska działa na wszystkie widoczne oznaki starzenia: zmarszczki, zwiotczałość utratę objętości, utratę blasku, utratę odżywienia. Po jej zastosowaniu skóra jest nawilżona, pełniejsza, wzmocniona i zregenerowana.
Już po opisie jestem mega ciekawa tej maski, chętnie ją z przyjemnością użyję i to właśnie chcę szybko zrobić, alby jeszcze zyskać ten blask na skórze, odżywienie przed ważną uroczystością rodzinną. W opakowaniu jest tylko 15 ml pojemności, ale nawet taka pojemność mnie zadawala. Miałam już raz jedną maską z tej marki i byłam zadowolona - jak ta się spisze? Dam znać niedługo.
cena: 49,99zł/30ml
Optymalnie nawilża skórę, regeneruje, odżywia, ujędrnia. Zmniejsza widoczność zmarszczek. Polecane jako kuracja do skóry bardzo suchej, suchej, odwodnionej, matowej, pozbawionej blasku.
To serum myślę, że zostawię sobie już na chłodniejsze dni, kiedy skóra będzie potrzebowała lepszego nawilżenia. Fajnie, że poznam kolejne serum z owej marki i cieszę się, że znów pojawiło się coś z Miya.
Faceboom Seboom oczyszczające plastry-kwiatki na niedoskonałości i wypryski słodcy zbawcy cena: 27,50zł/20 sztuk
Hydrokoloidowe oczyszczające plastry na niedoskonałości i wypryski o kształcie słodkich, zielonych kwiatków. Dzięki nim pryszcze i niedoskonałości znikną dużo szybciej. Chronią wypryski przed zabrudzeniami, niepotrzebnym dotykaniem i czynnikami zewnętrznymi. Wchłaniają nadmiar sebum i zanieczyszczenia.
Na co dzień nie używam takich plastrów, ale uważam że jest to produkt potrzebny, tylko wtedy, gdy coś niespotykanego się znienacka wydarzy, czyli szybko pojawiający się stres i coś wyskoczy nieplanowanego na twarzy. Takie plastry na pewno szybko pomogą, a na pewno przyniosą ulgę. Dobrze, że teraz, będę miała je w pogotowiu.
2 saszetki marki Urgo Dermoestetic C Vitalize rewitalizująco-rozświetlający krem do skóry wokół oczu.
Miałam je niedawno na wyjeździe, bo były w poprzednich już edycjach i były w porządku jako krem pielęgnacyjny do twarzy. Lubię saszetki, próbki i je zużywam.
Pielęgnacja włosów:
cena: 29,99zł/250ml
Uniwersalny żel pod prysznic i szampon 2w1 dla mężczyzn i kobiet do każdego typu skóry i włosów. Posiada delikatny i naturalny zapach. Dokładnie oczyszcza nie podrażniając nawet najbardziej wrażliwej skóry.
Do produktów 2w1 mam różne nastawienie. Z jednej strony są to przydatne i praktyczne kosmetyki, jeśli wybieramy się na wyjazd, bo możemy umyć się praktycznie jednym produktem na każdą część ciała, ale z drugiej strony będąc już w domu wolę użyć kilka kosmetyków, a nie myć się jednym. Do włosów wybieram zdecydowanie szampon niż taki żel do ciała i włosów (może mężczyznom to nie przeszkadza, ale ja już zwracam na to uwagę i szampon bezpośrednio do włosów jest mi potrzebny). Fajnie, że w ofercie Aloesove są takie produkty 2w1 bo można je spakować w podróż. Lubię też aloesowe kosmetyki, więc tutaj produkt się nie zmarnuje, kiedy pojadę w podróż.
Onlybio Hair in Balance wcierka booster intensywnie pobudzająca cena: 22,99zł/100ml
Jej zadaniem jest stymulowanie mieszków włosowych oraz znajdujących się w nich cebulek. W ten sposób nie tylko przeciwdziała przerzedzaniu się pasm, ale przede wszystkim przyspiesza wzrost włosów. Dzięki niej na Twojej głowie szybko pojawią się zdrowe i mocne baby hairs, które już niedługo będą pięknie okalać twarz.
Chętnie próbuje i poznaje różne wcierki do skóry głowy na porost włosów. Mam nawet otworzone dwie inne, które zużywam na bieżąco na zmianę, fajnie że dołączy do nich coś nowego, bo hmm wcierki z marki Only Bio jeszcze nie miałam i nie znam.
Saszetka Gliss Night Elixir
Makijaż:
Soraya Plante rozświetlająca baza pod makijaż cena: 29,99zł/30ml
Baza pod makijaż Plante to lekka, jedwabista formuła z rozświetlającymi drobinkami, która szybko się wchłania, cudownie nawilża i wygładza cerę, sprawiając, że nakładanie makijażu jest łatwiejsze, a efekt trwalszy. baza pięknie rozświetla skórę, nadając jej promienny wygląd.
Kiedyś dawniej nie używałam baz pod makijaż, ale kiedy takie produkty się pojawiły na sklepowych półkach, to zdecydowanie lepiej zawsze makijaż wygląda, kiedy zastosuje się taką bazę. Tej ze Soraya jeszcze nie miałam okazji poznać. Ma piękną przyciągającą etykietę.
cena: 24,99zł/9g
Tusz do rzęs w kolorze czarnym, pogrubia i rozdziela rzęsy, dodając im nieziemskiej objętości. Gwiezdny efekt na wyciągnięcie ręki.
Miałam ostatnio wybrać się na rzęsy, ale pomyślałam, że przełożę ten zabieg na inny jesienny czas. Mam dużo tuszy do rzęs, a teraz poznam ten extra pogrubiający wow, super! Już podoba mi się jego szczoteczka.
Kokie Proffesional Lip Veneer Cream Gloss cena: 45,00zł/6m
Nanieś na usta Lip Veneer Cream Gloss, aby uzyskać intensywnie napigmentowany błysk. Wygodna, nieklejąca się formuła o kryjącym wykończeniu. Kosmetyk dostępny w neutralnych, a także w odważnych kolorach.
Nigdy nie miałam niczego z tej marki i chyba jej nie kojarzę, a może nie pamiętam. Klasyczna czerwień to must have każdej kobiety w kobiecej torebce - kolor już mi się podoba :)
Revers Podkład Mineral Perfect Silky Matte cena: 13,99zł/30ml
Nawilżająco-matujący podkład do twarzy o wyjątkowo kremowej konsystencji, która nie tworzy tłustej warstwy ani efektu maski. Podkład doskonale wyrównuje koloryt skóry z mniejsza widoczność wszelkich niedoskonałości. Bez smug, plam i zbierania się w załamaniach skóry.
Miło, że marka Revers ponownie pojawiła się w boxie. Lubię ich kolorówkę i znam już wybrane kosmetyki. Tego podkładu jeszcze nie miałam.
Podsumowując: Edycja jest wspaniała - kolorowa. Więcej tutaj tym razem kolorówki, bo jest i podkład mineralny z Revers, baza rozświetlająca Soraya, tusz do rzęs Stars from The Stars, czy pomadka w płynie od Kokie Professional. Podoba mi się to, bo mogę poznać coś świeżego z nowości! Lubię robić makijaże, więc to coś dla mnie. Pielęgnacja uważam, że też jest w porządku - już kilka produktów mnie zainteresowało na początek m.in woda tonizująca z Bielendy, czy maska na noc od Uriage, której jestem bardzo ciekawa. Hmm chyba nie ma produktu, którego bym nie chciała poznać - wszystko mnie miło zaskoczyło, a sam box z kosmetykami jest na plus.
Polecam też np. zrobić komuś niespodziankę na prezent - jego koszt to 114 zł, ale jeśli ktoś zdecyduje się na niespodzianki na 3 miesiące to koszt wtedy takiego pudełka to już tylko 100zł, Cena jest kusząca, bo zawsze wartość poszczególnych i pojedynczych kosmetyków wynosi o wiele drożej, a w boxie o wiele taniej.
Wpis przy współpracy reklamowej z markę Pure Beauty
Jestem teraz ciekawa co Was w tej edycji najbardziej zaciekawiło i czy już macie swojego ulubieńca? Życzę Wam aby ta końcówka lata i wrześniowe dni były takie, jak ta piękna grafika boxu kolorowa, pełna energii i wspaniałej pielęgnacji.