31 sty 2019

Przegląd strojów kąpielowych na sezon 2019.

Witam,



Kto z Was w środku zimy myśli o wakacjach i słońcu, ciepłym piasku i opalaniu? Bo ja na pewno i już bardzo brakuje mi tych dni, kiedy to na wakacjach kąpałam się w lazurowej wodzie. Przypominam sobie, jak kilka lat temu, kiedy pracowałam w sklepie ze strojami kąpielowymi i bielizną damską już pod koniec zimy napływały do sklepu katalogi jak i same stroje kąpielowe na nadchodzący nowy letni sezon. Wiecie, że kobiety potrafiły pytać o nowości długo, długo przed sezonem? W sumie nie dziwię się, bo wyjeżdżać na urlop do tropików czy innych zakątków świata, tam gdzie jest ciepło można przez cały rok, nie tylko jak są wakacje w Polsce, więc jeżeli ktoś myśli, że w sklepie ze strojami kąpielowymi nic się nie dzieje w zimie, to się grubo myli, bo pracy jest naprawdę bardzo sporo.


Strój dla kobiety na plaże czy to bikini czy jednoczęściowy jest tak samo ważny jak strój na wielkie wyjścia. To podstawa, by w czasie urlopu i wypoczynku czuć się dobrze i komfortowo, a przede wszystkim ładnie się prezentować. A moda plażowa tak jak i inna zmienia się z sezonu na sezon, więc żeby nie zostawać w tyle warto być na czasie i dobrze przygotować się do urlopu. Dlatego zapraszam Was kochani na przegląd strojów kąpielowych jak i samych trendów, które będą modne w najbliższym sezonie 2019.




Wiele kobiet nie potrafi dobrze dobrać rozmiaru stanika czy miseczki, lub też samych majteczek, a to ważne i dla zdrowia i dla postawy ciała, by się np. nie garbić. Sam strój nie powinien ograniczać ruchów, uciskać Nas, sprawiać że czujemy się skrępowane i niepewne siebie. Dobrze jest też wybrać strój pod względem koloru - jak wiemy biały poszerza, czarny wyszczupla, kolorowe materiały zakrywają mankamenty, czyli tak zwane 'boczki'. Co do samych zaś strojów, to stroje kąpielowe 2019 będą zachwycały bogactwem kolorów, różnorodnością fasonów, pomysłowością i pięknem stylowych, drukowanych tkanin. Tutaj nie będzie nudy.


To co będzie modne to bikini push-up, idealna propozycja dla kobiet z mniejszym biustem. Sama mam kilka takich strojów i naprawdę je bardzo lubię. Biust jest wtedy wymodelowany, podniesiony i optycznie powiększony. Kto nie lubi tego typu fasonu, to modne też będą trójkątne miseczki z delikatnym wzmocnieniem za pomocą cieniutkiej pianki. Te stroje będą nadawać się dobrze do samego opalania, bo nie będą obciążać samego biustu, a dadzą swobodę przy leżeniu na leżaku czy ręczniku. Natomiast coś co nigdy nie wyjdzie z mody to topy i bardotki. A totalnym hitem nadchodzącego sezonu będzie Etna stroje kąpielowe, które wyróżniać się będą swoją oryginalnością i nieszablonowością. Ich kolorystyka czy fasony każdej kobiecie dodadzą wdzięku i uroku. Te stroje najlepiej się sprzedają, ponieważ są mega wygodne i w szerokim asortymencie rozmiarów. 

Etna to uznany już nie tylko w Polsce producent wyjątkowo kobiecych i zmysłowych strojów kąpielowych i akcesoriów plażowych. Tkaniny o pięknym, niepowtarzalnym wzornictwie są sprowadzane z Włoch, a samo ich projektowanie jest zgodne z najnowszymi trendami w światowej modzie plażowej.


O strojach kąpielowych można naprawdę wiele pisać. Najważniejsze by dobrać je do swojej sylwetki. Każda dziewczyna wygląda pięknie w stroju kąpielowym - uwierzcie każda! I nie ma się czego wstydzić na plaży, że tu i ówdzie mamy za dużo w centymetrach. Zresztą na plażach za granicą nikt na to nie zwraca uwagi, a w Polsce no cóż - trzeba mieć dystans do siebie i potrafić cieszyć się urlopem czy wypadem nad wodę, niż przejmować się drobnymi mankamentami figury. Stroje potrafią tak wymodelować sylwetkę, że zawsze w przymierzalni kobiety płaczą ze szczęścia, że tak ładnie wyglądają. I jak to się stało, że brzuch zniknął, czy małe piersi ładne wyprofilowały się w push'upie. I jeśli mam Wam doradzić przy kupnie stroju na nadchodzący sezon, pytajcie o nie dużo wcześniej, bo te najlepsze sztuki rozchodzą się jak ciepłe bułeczki :)


Jestem też ciekawa w jakich strojach Wy czujecie się najlepiej? Czy są to jedno czy dwu częściowe, sexi bikini, a może zakładacie też sukienki plażowe, chusty?




pozdrawiam,

Donna


29 sty 2019

Sukienki na karnawał moje inspiracje i propozycje na imprezę.

Witam,



Aktualnie trwający karnawał to czas imprez, spotkań towarzyskich, zabaw i wyjść z domu by się wyszaleć i spędzić miło kilka chwil z przyjaciółmi czy dobrą zgraną paczką. Kiedy przychodzi czas do wyjścia na imprezę, kobiety zazwyczaj nie mają co na siebie włożyć. Chociaż szafy Nam się nie domykają, tak twierdzą mężczyźni, to my zawsze i tak chcemy coś nowego. Ja np. lubię zawsze porównać ceny przed zakupem czegoś z ubrań, porównać sklep czy ofertę. To chyba normalne, by nie przepłacić. Szukałam i szukam nadal nowej sukienki, niekoniecznie na karnawał, ale żeby była typowo imprezowa i nie skromna, ale nie wyzywająca. Daaawno już takiej nie kupowałam i nie śledziłam też trendów co jest teraz modne. Hmmm. Po sklepach jest tego teraz pełno ze względu na czas studniówek i właśnie samego karnawału. Co do sukienek, mam więc kilka takich fasonów upatrzonych i co mi się podoba, ale zazwyczaj wybieram taki, który pasuje do mojej sylwetki czy wzrostu. Jeśli i wy szukacie ciekawych sukienek karnawałowych to zapraszam na kilka moich inspiracji, może i Wam się coś spodoba lub pomożecie mi dokonać wyboru co sobie zamówić.


Przede wszystkim stawiam na coś mini i krótkiego, z racji na niski wzrost, źle się czuję w czymś długim. Odsłonięte nogi i buty na obcasie sprawiają, że jestem wyższa. Oto kilka moich propozycji:


Pierwsza sukienka niby prosta a jednak nie. To dopasowana sukienka z metaliczną nitką, która jest wspaniałą propozycją na wiele nadchodzących imprez. Wyróżnia ją lejący dekolt bardzo ładnie układa się na biuście. Dopasowany fason podkreśli kobiecą sylwetkę, a długość mini wyeksponuje nogi. Ja jestem na tak. Lubię takie sukienki, bo myślę, że ten fason najlepiej by pasował do mojej sylwetki, która charakteryzuje się tym, że mam wcięcie w talii, a nieco szersze biodra. 


Druga propozycja to sukienka cekinowa na ramiączkach, która podkreśla kobiecość i doda pewności siebie. Jej cienkie ramiączka podkreślą piękno ramion, a głęboki dekolt optycznie powiększy piersi. Sukienka jest przekładana z przodu, dlatego nogi będą sięgać nieba. Sukienka jak dla mnie odważna, bo i wycięcia tu i tam i mini, ale jako młoda kobieta nie wstydzę się swojego ciała, bo kiedy jak nie teraz będę nosić takie sukienki? Przecież w wieku 70 lat nie założę takiego fasonu. 


Trzecia propozycja to elegancka sukienka na jedno ramię. Jest to ponoć najmodniejszy fason tego sezonu, bardzo kobiecy i stylowy. Sukienka jest niebanalna i oryginalna. Ogólnie podoba mi się. Na pewno będzie się wyróżniać wśród innych. Oj może co do koloru to nie koniecznie ten czerwony, jak dla mnie, ale każdy inny tak. 


Czwarta sukienka to sukienka dziewczęco-kobieca. Koronkowy dekolt i podwójnie rozkloszowana spódnica tworzą idealną sukienkę dla każdej kobiety. Sukienka taka niewinna, delikatna mi się bardzo podoba. Zwłaszcza te urocze falbanki, które wcale nie są wg. mnie kiczowate.


Piąta propozycja to asymetryczna sukienka mini z tiulowym dołem w kształcie litery V i asymetryczną, szyfonową warstwą z rozcięciem uratowana wokół talii. Też ciekawy jest ten fason, ale chyba jednak jest przeznaczony dla wysokich dziewczyn.


Ostatnia szósta propozycja to ołówkowy fason, który chyba nigdy nie wychodzi z mody, podkreśla on sylwetkę i wyeksponuje w niej to co najlepsze, czyli talię, biodra. A odkryte ramiona wyglądają na bardzo kuszące, na których możemy użyć rozświetlającego balsamu, by skóra nabrała promiennego wyglądu. Ozdobne guziczki to ciekawe urozmaicenie, które z pewnością przykuwają uwagę. Uważam, że sukienki z długim rękawem też bywają sexi i kobiece. 


Zaprezentowane sukienki pochodzą z portalu Domodi, która jest jedną z największych wyszukiwarek modowych w Polsce. To wyszukiwarka sklepów online takich jak: reserved, mohito, deezee, mohito, solar, answear i wiele, wiele innych. Lubię tą wyszukiwarkę, bo strona jest przejrzysta i łatwo wybrać kategorię, która mnie interesuje. Bez problemy znajdziemy działy podzielone na marki, sklepy, rozmiar ubrania, czy nawet kolor i wzór. Są tu najnowsze kolekcje, ale też najlepsze wyprzedaże. Kiedy tylko kliknęłam na dział ze sukienkami - prawdę mówiąc byłam lekko w szoku ile niesamowitych inspiracji ukazało mi się w jednym miejscu. Kiedyś bałam się kupować ubrania przez internet, teraz już nie, bo przy każdym opisie są podane wymiary. Ja w takim przypadku biorę moje stare ubranie, dokładnie je mierze i porównuje z opisem. Jeśli się zgadza - kupuję. W ten sposób zamówiłam już niejeden szlafrok zimowy, kurtkę na wiosnę czy żakiety. Ze sukienką myślę, że nie będzie też problemu - chyba, że zawsze można wymienić na inny rozmiar, bo istnieje przecież taka możliwość. 



A Wam, która moja propozycja podoba się najbardziej?

Pomożecie coś wybrać?



pozdrawiam,

Donna

Olejek do mycia twarzy kokos i aloes - cera odwodniona od Bielendy.

Witam,



Niezależnie jaki mamy typ cery, to każdą z nich powinno się dobrze nawilżać. Ja kiedyś unikałam olejków tych do pielęgnacji twarzy, ale olejki oczyszczające od czasu do czasu u mnie goszczą. Bardzo polubiłam natomiast ten olejek kokos i aloes do mycia twarzy - cera odwodniona od Bielendy. Jak wspomniałam wcześniej każdej skórze tym bardziej teraz w zimie należy się porządna dawka nawilżenia, bo każda z pewnością jest odwodniona, nie tylko sucha, ale i tłusta czy wrażliwa też. W skład tej serii wchodzą także inne produkty, ja poznałam tylko olejek, choć na pozostałe również mam ochotę. Jak więc spisuje się ten olejek? Zapraszam Was kochani na dzisiejszy wpis.


Olejek zawiera niezwykle efektywne połączenie łagodnych substancji myjących, dobroczynnego soku z liści aloesu, nawilżającego kwasu hialuronowego oraz antyoksydacyjnego oleju kokosowego o działaniu przeciwstarzeniowym, odżywczym i regenerującym.

Wyjątkowa lekka olejowa formuła zmieniająca się pod wpływem wody w delikatną piankę, skutecznie rozpuszcza wszelkie zanieczyszczenia podatne na działanie tłuszczu i wody: zmywa makijaż, upłynnia sebum, oczyszcza skórę z zanieczyszczeń i odświeża ją.

Olejek daje efekt satynowej miękkości naskórka, wygładzenia, nie obciąża skóry, nie ściąga naskórka, nie wysusza go i nie narusza jego naturalnej bariery ochronnej, dba o cerę i pielęgnuje ją.


Jest to preparat w formie lekkiego HYDROFILNEGO olejku, przeznaczonego do OCZYSZCZANIA I MYCIA suchej i odwodnionej skóry twarzy.

Olejek posiada 140 ml i należy go zużyć od otwarcia w ciągu dwóch miesięcy. Ja używam go na zmianę z innymi produktami, więc zużywanie go idzie mi nieco wolniej, bo też do aplikacji nie potrzeba dużo konsystencji, jedna dwie pompki w zupełności wystarczają. Posiada on jak wspomniałam wygodną pompkę i ogólnie całość jeśli chodzi o etykietę jak i zawarte na olejku informacje są w porządku. Olejek nie posiada sls ani sles. Szkoda, tylko że w składzie posiada parafinę. Konsystencja jak to przy olejku jest tłusta, oleista, ale za to olejek pięknie pachnie. Podoba mi się ten zapach, może nie jest wyczuwalny typowy zapach kokosa, ale coś pomiędzy czymś otulającym, słodkim, a odświeżającym jak aloes. Chciałabym mieć taki zapach do ciała, perfum. Olejek dobrze zmywa makijaż, ja używam go nawet jak na twarzy w ciągu dnia nosiłam sam krem. Po zmyciu go wodą, skóra staje się miła w dotyku, jest nawilżona i taka świeża. Podoba mi się to uczucie. Dodam też, że zawsze kiedy używam ten olejek sięgam też po inny 'oczyszczacz', bo mam wrażenie że sam olejek nie domyje tak porządnie skóry, a moja tłusta wymaga głębszego oczyszczenia, niż tylko takiego powierzchownie. Polubiłam ten olejek za zapach i chciałabym też poznać pozostałe pięć produktów, które są w tej serii :)


A Wy kochani znacie i lubicie produkty od Bielendy?



pozdrawiam,

Donna

28 sty 2019

Czysty dom to piękny dom - ekipa sprzątająca zrobi to za Ciebie.

Witam,



Kto czyta mnie od dawna, ten wie że planuje remont zagospodarowania poddasza, gdzie ma powstać moja osobista łazienka i garderoba. W miejscu tym obecnie jest strych, ale jest on na tyle duży, że można go spokojnie podzielić na dwie części i zrobić część użytkową dla mnie. Jak to bywa na strychu, kto ma dom, ten wie jak to wygląda w praktyce. Wszystko co potrzebne i nie potrzebne ląduje właśnie na strychu od kartonów, starych mebli, rzeczy typu "szkoda tego jeszcze wyrzucać" itd. itp. Od kilku więc dni przesiaduje na strychu i robię porządki, co przydatne, co można wyrzucić, co zostawić, a co już nie i ląduje w koszu. Powiem Wam, że sprzątania jest od groma, a temperatura na strychu niewiele różni się od tej na zewnątrz, bo poddasze wymaga też ocieplenia od wewnątrz. 


Kiedy sprzątam tak te rzeczy, uświadamiam sobie jak ważne jest regularne sprzątanie, jakie ono ma wpływ na nasze zdrowie fizyczne i psychiczne. W takich chwilach najchętniej skorzystałabym z ekipy sprzątającej. Sprzątanie regularne warszawa, zaciekawiło mnie swoją ofertą i choć jest to oferta ze stolicy to zainspirowała mnie i pewnie Was też by zainspirowała, gdybyście szukali kogoś do pomocy przy pracach sprzątających dom, mieszkanie itp. Czy wiecie jak taka ekipa ułatwia życie? To profesjonaliści, którzy znają się na rzeczy, a i nas odciążają chociażby od niszczenia sobie rąk. Dacie wiarę, że w ostatnim tygodniu złamałam dwa paznokcie, a pozostała część zrobiła się krucha? Pech chciał, ze musiałam wszystkie na krótko poobcinać. Uroki sprzątania bez rękawic. Do tego, to dla Nas zaoszczędzenie czasu, który jest tak cenny, a dla kogoś możliwość zarobku, bo sprzątanie to żaden wstyd!


Rozpisałam się dziś na temat sprzątanie, ale to dobrze, bo zaraz po zimie nadejdzie wiosna i to dopiero się zacznie. Wiosenne porządki nie ominą nikogo, więc, jakie są jeszcze atuty takiej ekipy sprzątającej? Wymieniać można mnóstwo, chociażby to, że personel jest doświadczony, zaangażowany w to co robi, możliwy jest dowóz środków, sprzętu jak wiaderek, mopów, odkurzacza - za niewielką dopłatą. Ekipa gwarantuje sprzątanie przed wizytą gości, sprzątanie łazienki, kuchni, pokoi, sprzątanie domu sezonowe, czy także prasowanie koszul i mycie okien, jeśli ktoś boi się np. wysokości a mieszka na wysokim piętrze.


A swoją drogą lubicie myć okna? 
Czy jednak korzystacie z usług ekipy? Co myślicie o takich usługach? 

Ja uważam, że takie ekipy bardziej popularne są w dużych miastach, chociaż w mniejszych to się zaczyna zmieniać, w końcu nie tylko firmy sprzątające działają na terenie prywatnych domów czy mieszkań, ale także wiele biur, firm zatrudnia takie ekipy i doświadczone osoby, które potrafią zrobić to dobrze i szybko. 




pozdrawiam,

Donna



27 sty 2019

Paleta cieni do powiek Makeup Revolution Life On the Dance Floor wersja VIP.

Witam,



Pamiętacie jak w grudniu chodził św. mikołaj? Do Was też przyszedł? No ja pisałam, że byłam grzeczna i chyba mój list do niego dotarł, bo elfy od perfumerii iperfumy by Notino, przyniosły mi jak i moim koleżankom, które były razem ze mą na spotkaniu blogerek w Krakowie piękne podarki, w postaci niesamowitych boxów. Wśród nich była ta oto przepiękna paleta cieni do powiek Makeup Revolution, którą chcę dziś dla Was kochani zaprezentować bliżej. 


Relacja z tego spotkania jest oczywiście na blogu, wraz z tym a propo, że perfumeria ta pięknie pakuje prezenty, a ich stabilne opakowania są praktyczne, kolorowe i świetnie nadają się do późniejszego przechowywania np. kosmetyków. 
Fotorelacja -> mikołajowy event.


Opakowanie mojej ala złotej palety cudownie lśni w słońcu. Czekałam na ten moment by w pełni oddać ten blask. To cudeńko, zanim je otworzyłam już bardzo mi się wizualnie spodobało. Czy Wy też wybierając palety zwracacie uwagę na ich zewnętrzny wygląd? Po otworzeniu ukazują Nam się te oto śliczności:


Wersja jaką posiadam to wersja VIP, jest jeszcze odcień Guest List i odcień After Party. Nie wiem, która wersja mi się najbardziej podoba, chyba każda po trochu, bo kolorki naprawdę zapierają dech. A same ich błyszczące opakowania, potrafią tak przyciągać wzrok nie tylko mój, ale wszystkich którzy mnie z nienacka odwiedzą i widzą tą paletę gdzieś w pobliżu jak tylko leży gdzieś na wierzchu. Hmm, co do kolorków, może nie wszystkie owe kolory w tej palecie używam lub używałam do tej pory, ale jak mam możliwość to sprawdzam jakie odcienie najlepiej do mnie pasują. Nie wszystkie są też 'moje'. Wiecie co? Kiedyś rzadko kiedy sięgałam po cienie, teraz jak to kobieta zmienną jest - kiedy nie mam cienia czuję, że powieki są takie nagie. Oczywiście lubię podkreślić oko i przede wszystkim jak mam rano na tyle czasu to coś tam wymaluję, ale gdy jest pośpiech to nie zawsze pamiętam czy chcę używać cieni, bo to jednak wymaga precyzji i staranności. Większe malowanie zostawiam na specjalne wyjścia. 


W tej palecie podoba mi się to, że w zestawie jest 24 różnych cieni, od jaśniejszych i ciepłych po delikatne róże, beże czy rudości i brązy. Cienie są zarówno matowe i błyszczące. Zaletą palety jest to, że posiada bardzo duże i wygodne lustro :) A to ważne dla nas kobiet! Cienie nie osypują się, może coś tam lekko, ale nie ma to większego problemu. Każdy cień jest w stanie się pylić. Ja nakładam je różnie - lubię palcem, ale też używam pędzelka. Ponieważ mam opadającą powiekę cienie lubię nakładać więcej. Ostatnio myślałam też nad jakąś dobrą bazą pod cienie - muszę coś pomyśleć ze względu że chcę, aby cienie dłużej i lepiej się trzymały. 


Jak wspomniałam paleta ta pochodzi z perfumerii iperfumy.pl i aktualnie jest na nią promocja :)




pozdrawiam,

Donna

25 sty 2019

Paleta pudrowych rozświetlaczy od Kobo Professional Highlighter Palette Angel Wings.

Witam,



Już nie mogę się doczekać tych ciepłych słonecznych dni. Lubię zimę jej urok i nawet było przez chwile u mnie słońce w ciągu dnia, ale mróz nadal trzyma i nie wygląda na to, żeby odpuścił. Nie mniej jednak większość ostatnich dni była szara i ponura. By się nieco ożywić i dodać sobie blasku na policzkach sięgnęłam po przepiękną paletę pudrowych rozświetlaczy od Kobo Professional Highlighter Palette Angel Wings. Paleta jest już ze mną od jakiegoś czasu i na zmianę z innymi rozświetlaczami jakie obecnie używam i ta zagościła do codziennych makijaży.


Paleta pudrowych rozświetlaczy przeznaczonych do modelowania twarzy metodą strobingu. Pozostawiają na skórze połyskujący film, który w połączeniu ze światłem - słonecznym lub sztucznym - maksymalnie rozświetla skórę i dodaje jej wyjątkowego blasku.
Cena: 25,79 zł


W opakowaniu owe rozświetlacze wyglądają na spokojne i stonowane, jednak swoją prawdziwą moc pokazują przy aplikacji i na końcowym efekcie na policzkach. Rozświetlają skórę i dodają pięknego blasku. Są iście ala złote, zdjęcia tak naprawdę nie odzwierciedlają tej piękności, ale musicie uwierzyć na słowo, że odcienie są przepiękne. Do opalonej skóry będą nadawać się idealnie. Póki co cieszę się nimi właśnie teraz, gdy mamy środek zimy i moje policzki potrzebują promiennego wyglądu.


Paleta ta posiada trzy odcienie, od jasnego, po średni i nieco ciemniejszy beż, złoto - zwał jak zwał. W słońcu ładnie się mienią, a na skórze trzymają się przez większość dnia. Podoba mi się to, że rozświetlacze te nie tylko są na policzki, ale jak widać to na poniższej etykiecie na grafice - podane są partie na twarzy jak się malować i jak poszczególne rozświetlacze aplikować.


Paleta dostępna jest tylko w Drogerii Natura lub online. Aktualnie jest na nią promocja ok. 20 zł. Przed zakupem sprawdzajcie też ceny, bo z tego co zauważyłam w sieci krążą podwojone stawki za ową paletę jak sugeruje Drogeria.




pozdrawiam,

Donna

24 sty 2019

Brokatowa maseczka oczyszczająca peel off i kolagenowe płatki pod oczy Marion.

Witam,



Czas świąteczny już za Nami, ale cały czas jest jeszcze ten okres zimowy, więc choinki jeszcze przez kilka dni mają swoje miejsce. Ja co prawda już nie mam choinki i dekoracje świąteczne są posprzątane, ale na chwilę jeszcze poczułam ten klimacik m.in. z jedną maseczką brokatowo-oczyszczającą peel-off z edycji świątecznej od Marion. Oprócz tej maseczki, poznałam też kolagenowe płatki pod oczy, które intensywnie nawilżają i wygładzają. Czy Wy znacie już te produkty?


Brokatowa maseczka oczyszczająca peel-off:
Żelowa maseczka peel-off z zatopionymi brokatami w kształcie choinek. Zawiera ekstrakt z kamienia księżycowego, który ma działanie oczyszczające oraz łagodzący olej ze słodkich migdałów. Twoja pielęgnacja pełna świątecznego blasku!


Tej maseczki to ja byłam bardzo ciekawa. Pierwszy raz miałam maseczkę z brokatem i faktycznie w środku jest brokat, ale spokojnie nic się nie brudzi, nie osypuje. Nie lubię się zbyt pokazywać w maseczkach, by Was nie straszyć, ale uchyliłam rąbek zdjęcia kiedy ową maseczkę używałam. Twarz była zielonkawa, bo taka była konsystencja. Oprócz brokatu w żelowej konsystencji spotkać też było można nie wiele takich choinek. Jedna nawet znalazła się na zdjęciu. Jak to maseczka peel off po jakimś czasie zastyga i ściąga się ją w takim płacie. Z pewnością znacie takie maseczki. Szczerze, to nie spodziewałam się po takiej maseczce dużych efektów, ale ku mojemu zdziwieniu skóra była bardzo dobrze oczyszczona. Taka świeża i oddychająca. Tego mi było potrzeba, bo niedawno zauważyłam, że coś mnie zapchało na skórze, podejrzewam, że to jedno serum, ale o tym jeszcze napiszę. Wracając do maseczki, to myślę że gdybym jej użyła w większej ilość i przez jakiś czas systematycznie, efekty byłyby bardziej widoczne, po jednym razie mogę tylko stwierdzić, że buzia zrobiła się świeższa, oczyszczona i nie podrażniona. Z drugiej strony też zadaje sobie pytanie, czy coś brokatowego jest mi potrzebne cały czas? Hm, myślę że nie, ale oczywiście fajnie było poznać taką wersję maseczkową do twarzy. W saszetce jest 9 gram, trochę to mało bo na całej twarzy maseczka nie była zaaplikowana równomiernie, ale jej ściąganie było w miarę dobre, gdzie nie gdzie pozostałości usunęłam wacikiem, a całość buzi na końcu umyłam żelem do mycia twarzy. Zawsze myję dodatkowo na końcu buźkę przy tego typu maseczkach. 


Kolagenowe płatki pod oczy:
Linia GOLDEN SKIN CARE stworzona z myślą o pielęgnacji wymagającej cery dojrzałej. Unikalne receptury bazują na substancjach, które mają kluczowy wpływ na zachowanie młodości skóry: intensywne nawilżenie, stymulacja procesów regeneracji skóry i pobudzenie naskórka do odnowy. Idealnie wyprofilowane złote płatki doskonałe do wygładzenia i nawilżenia pozbawionej elastyczności skóry wokół oczu. Mają postać hydrożelowej maski, nasączonej aktywnym serum.

Kwas hialuronowy – dostarcza skórze optymalnego nawilżenia, nadając jej sprężystości i gładkości. Olejek arganowy „Złoto Maroka”- wygładza zmarszczki, poprawia elastyczność skóry wokół oczu, przywracając jej promienny wygląd. Koenzym Q10 - opóźnia procesy starzenia skóry. Kolagen - wypełnia zmarszczki.


Płatki pod oczy również są u mnie zawsze mile widziane. Choć nie dają efektów na długi czas, bo takimi płatkami nie pozbędziemy się np. zmarszczek pod oczami, ale poprawimy choć na chwilę kondycję skóry. Najlepiej takie płatki stosować kiedy mamy ważne spotkanie, rozmowę, imprezę lub jesteśmy po imprezie lub tak po prostu bez okazji dla siebie np. przy sobotnim Spa. Płatki te są dość mocno nasączone. Producent zaleca je trzymać przez ok. 30 minut. Najlepiej wtedy zaplanować sobie jakiś serial lub coś co nie będzie skłaniało Nas do szybkich ruchów głowy, by płatki spod oczu nie spadały czy się nie przesuwały. Najlepiej to się położyć i w tym czasie totalnie się odłączyć od wszystkiego i odpocząć. Efekt po takim 30 minutowym trzymaniu płatków pod oczami mnie zadowolił. Skóra stała się jaśniejsza, nawilżona i taka wypoczęta. Jestem na tak.


Stosujecie płatki pod oczy lub wybieracie maseczki, które są totalnym zaskoczeniem jak ta powyższa brokatowa? W ofercie Marion są też inne wersje brokatowe. 





pozdrawiam,

Donna
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...