Witam,
O dłonie jak i stopy powinnyśmy systematycznie dbać i raz na jakiś czas zafundować im domowe SPA - to chyba oczywiste, my blogerki to chyba wiemy najlepiej :) Maski w formie rękawiczek jak i skarpetek ma w swojej ofercie Efektima Pharmacare: Mani-Spa i Pedi-Spa. Poznałam je i chciałabym Wam moi kochani coś o nich napisać. Jakie to są produkty, czy działają, jak się ich używa. Zapraszam :)))
Mani-Spa Efektima, to profesjonalna, komfortowa i wygodna w użyciu maska do dłoni, która pozwala na wyjątkową pielęgnację oraz relaks dłoni bez konieczności wychodzenia z domu. Zdecydowanie pomaga w zmiękczeniu naskórka i wygładzeniu powierzchni skóry. Testowano dermatologicznie.
Pedi-Spa Efektima to profesjonalna, komfortowa i wygodna w użyciu maska do stóp, która pozwala na wyjątkową pielęgnację oraz relaks stóp bez konieczności wychodzenia z domu. Zdecydowanie pomaga w zmiękczeniu naskórka i zrogowaceń. Doskonale nawilża i pielęgnuje przesuszoną skórę stóp. Spodziewanym rezultatem zabiegu jest widocznie nawilżona, wypielęgnowana, wygładzona i zrelaksowana skóra stóp.
Moja opinia:
Po otworzeniu masek z opakowania, rękawiczki jak i skarpetki wyglądały dość dużych rozmiarów. Rękawiczki co mnie zdziwiły były w takiej formie jak widać na zdjęciu, czyli miały jeden palec - przypominały mi one dziecięce rękawiczki z dzieciństwa jakie nosiłam w zimie. Różniły się konsystencją nasączenia, rękawiczki były bezbarwne, a skarpetki mleczne, kremowe.
Na zdjęciu pokazałam jak nałożyłam skarpetki. Ich wielkość jak widać powyżej jest ogromna, ale nie ma się co martwić i sugerować wielkością bo i tak ładnie 'dopasowują' się do stóp dodatkowo je upinając tasiemką, która była dołączona. Nałożyłam też skarpetki (de facto z innych produktów które kiedyś używałam do stóp i były dołączone do opakowania skarpetki) Rękawiczki już mi było źle fotografować, bo dłonie miałam zajęte, więc będzie bez ujęć ;)
Zarówno rękawiczki jak i skarpetki jedynie co to nawilżyły skórę. W skarpetkach siedziałam i odliczałam tylko minuty, bo nałożenie ich sprawiło, że miałam takie odczucie jakbym trzymała stopy w zimnej wodzie, pomimo że nałożyłam skarpetki. O niebo lepiej było gdy poszłam do łazienki i stanęłam na podgrzewanej podłodze :) Po odczekaniu czasu jakie zaleca producent umyłam w ciepłej wodzie stopy i dłonie. W skarpetkach zostało dużo takiego mleczka, które się nie wchłonęło w skórę, a szkoda. Co do efektów to: poczułam od razu różnicę w miękkości skóry, na stopach naskórek zmiękł, ale skarpetki nie poradziły sobie z rogowaceniem. Dłonie zrobiły się delikatne i miłe w dotyku. Zawsze pomiędzy palcami w zimie mam wysuszone kąciki - też tak macie? Dlatego fajnie, że takie maski są dostępne w sklepach, by raz na jakiś czas zrobić porządne nawilżenie w domu, nie wydając przy tym na kosztowne zabiegi w salonach. Oba zabiegi wykonałam wieczorem przed snem, by skóra odpoczęła i lepiej się też zregenerowała. Ocena końcowa jak dla mnie to 4, dlatego że przy zbyt wymagającej i przesuszonej skórze te produkty mogą być za słabe (lub dla lepszej regeneracji czy odżywienia takie zabiegi z Mani i Pedi Spa wykonywać częściej)
Dla zainteresowanych maski można kupić tu :)
Znacie lub używałyście owych skarpetko-rękawiczek?
pozdrawiam,
Donna