11 lis 2018

Botanicals for Home Spa - z mleczkiem owsianym od Joanny.

Witam,


Gama produktów Botanicals for Home Spa od Joanny, to nie tylko kosmetyki z ekstraktem z konopi o których pisałam tutaj. To również seria pielęgnacyjna z mleczkiem owsianym Oat Milk, o którym dziś chciałabym coś więcej napisać. Podobnie jak w poprzedniej linii zapachowej, tak tutaj dostajemy:

- kremowy żel pod prysznic z mleczkiem owsianym
- peeling do ciała z mleczkiem owsianym
- odżywczy balsam do ciała z mleczkiem owsianym
- odżywczy krem do rąk z mleczkiem owsianym


Kremowy żel pod prysznic z mleczkiem owsianym:
Kremowa formuła tego pielęgnującego żelu polecana jest do mycia każdego rodzaju skóry, a szczególnie zmęczonej i pozbawionej witalności. Mleczko owsiane o działaniu nawilżająco-odżywczym przywraca skórze zdrowy blask i energię, a uwodniona lanolina uzupełnia pielęgnacyjne działanie żelu.

Peeling do ciała z mleczkiem owsianym:
Gruboziarnisty peeling do ciała z mleczkiem owsianym polecany jest do pielęgnacji każdego rodzaju skóry, a szczególnie skóry zmęczonej, szarej i pozbawionej zdrowego blasku. Naturalne drobinki skutecznie złuszczają martwy naskórek oczyszczając skórę i poprawiając jej koloryt. Mleczko owsiane odżywia i nawilża skórę.

Odżywczy balsam do ciała z mleczkiem owsianym:
Bogata i szybko wchłaniająca się formuła tego odżywczego balsamu polecana jest szczególnie do pielęgnacji skóry zmęczonej, pozbawionej witalności i wymagającej odżywienia. Mleczko owsiane o działaniu odżywczym i nawilżającym połączone z odżywczymi emolientami pomagają przywrócić zmęczonej skórze zdrowy blask i energię.

Odżywczy krem do rąk z mleczkiem owsianym:
Bogata, szybko wchłaniająca się formuła tego odżywczego kremu polecana jest szczególnie do pielęgnacji zniszczonej skóry dłoni. Zawarte w kremie mleczko owsiane znane jest ze swojego działania nawilżająco-pielęgnującego, a 10% masła shea wzmacnia odżywcze działanie kremu.


Seria ta wyróżnia się ala złoto jasną kolorystyką etykiet. Są to moje pierwsze kosmetyki z mleczkiem owsianym. Nigdy wcześniej nie spotkałam i nie używałam czegoś z mleczkiem owsianym i nie kojarzę by inne drogeryjne marki miały coś z takim ekstraktem, więc jeśli się mylę to dajcie znać. Seria ta posiada słodko otulający zapach, więc na jesienną aurę jest bardzo odpowiednia. Za co polubiłam tą serię? Za dobrą pielęgnację, nawilżenie, odżywienie i przywrócenie blasku zmęczonej skórze po lecie. 

Najszybciej zużywa mi się peeling - ale jako osoba kochająca peelingi robię je systematycznie, więc co się dziwić. Drobinki w owym peelingu jak dla mnie nie są w kategorii ostrej, ale wystarczającej, by oczyścić skórę z martwego naskórka. Już po kilku takich zabiegach, czułam, że skóra na ramionach stawała się 'zdrowsza' Kiedy nie robiłam peelingu pod prysznic brałam kremowy żel. Aplikowałam go różnie i na dłoń i na gąbkę. Wytwarzał on aksamitną pianę, przez co skóra stawała się bardzo miękka. Z początku myślałam, że ten żel będzie takim 'zwykłym' żelem, ale okazał się być bardzo fajnym otulającym przyjemniaczkiem pod prysznicem. Nie czułam wysuszenia też na skórze, ale nie dopuszczałam do jej przesuszenia i profilaktycznie sięgałam też po balsam z tej serii. Dopełniał on całą pielęgnację i skóra naprawdę odzyskiwała blask i odżywienie. Nieco musiałam poczekać, aż dobrze się wchłonie, ale ja czasami nie żałuje mazidełek i lubię na noc dać porządną dawkę nawilżacza, by skóra była dobrze nawilżona. Jeśli zaś chodzi o krem do rąk - to szczerze używam go na zmianę z innymi, które mam pootwierane. Odkąd zawitał do Nas już październik i listopad częściej odczuwam przesuszenie między palcami u rąk. Kremy są więc mile widziane w mojej pielęgnacji i wszędzie je mam: w torebce, koło łóżka, na biurku, w łazience. Ten krem nie ma wg. mnie minusów, o ile dbamy o dłonie na co dzień to ten krem jest wystarczający jeśli chodzi na nawilżenie, dla skóry bardzo przesuszonej, może być nieco za słaby. 


Podsumowując: Seria jest bardzo odżywcza i 'smaczna' polecam ją stosować właśnie teraz na jesień, bo otulający zapach nie jest mdły, a uprzyjemnia wieczorne pielęgnacyjne rytuały. Jak dla mnie każdy kosmetyk spełnia swoją rolę dobrze, nie uczula ani nie podrażnia. Joanna jest firmą tanią, a dobrą, więc kiedy używam coś droższego, to sięgając po Joannę nie czuję, że jest gorsza. Lubię te produkty, zwłaszcza pielęgnacyjne i chętnie je Wam polecam. 




pozdrawiam,

Donna

7 komentarzy:

  1. Bardzo mnie ciekawią te nowe produkty Joanny. Marka pozytywnie się rozwija :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie spotkałam sie jeszcze z tą serią joanny ! najbardziej ciekawi mnie żel i peeling :)

    OdpowiedzUsuń
  3. widzę ze muszę zapoznać się z zapachem tej serii

    OdpowiedzUsuń
  4. cóż za wspaniałości! jestem pod wrażeniem zdjęć, prezentują się wspaniale :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie ładne mają opakowania. Nie znam tej serii, ale chętnie bym całą wypróbowała. Fajnie, że marka tak się rozwija :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Joanna naprawdę coraz bardziej zaskakuje ;D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy napisany komentarz :)
Osobiście usuwam wszelaki spam!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...