Witam,
Jestem osobą, która zwraca uwagę co je, co pije - przecież wokół dzieje się tyle złego z Naszym pożywieniem i odżywianiem. Powstaje mnóstwo chorób właśnie przez chemiczną i toksyczną żywność. Niektórzy podchodzą do tego "co ma być to będzie, "na coś muszę umrzeć" i takie gadania najbardziej mnie wkurzają. Jeśli ktoś jest świadomy nie będzie się truł, a szukał rozwiązań. Ja odkąd zachorowałam na niedoczynność tarczycy ciągle szukam sama dobrych i sprawdzonych źródeł wiedzy jak pokonać tą chorobę, która wg. endokrynologów jest ponoć nieuleczalna, ale ja wiem, że tarczycę można wyleczyć! Chciałabym tu napisać długi wykład na ten temat, ale może innym razem. Napiszę w skrócie: od pewnego czasu słucham wykładów pewnego dobrego, ale mało jeszcze znanego lekarza, który działa w sieci, ma wielu zwolenników, ale i grono przeciwników - bywa. To od niego dowiedziałam się o oleju CBD - olej z konopi (w ogóle o jego istnieniu) Nie wiedziałam z początku czy jego się je, pije, smaruje - byłam kompletnie zielona w tym temacie. Teraz już moja wiedza na ten temat jest o wiele większa i super, że coś wartościowego w sieci od dobrych ludzi można się jednak nauczyć i czytać tych, którzy zostali wyleczeni sami, bo wzięli sprawy w swoje ręce niż liczyć na pomoc 'zwykłych lekarzy', którzy leczą...leczą a nigdy nie wyleczą. A to jest różnica.
Jeśli jesteście ciekawi to zapraszam Was na dzisiejszy wpis o oleju CBD active+ Poznałam go dzięki portalowi Uroda i zdrowie.
Tak naprawdę to mało który lekarz powie o tym oleju, ja np. nigdy nie spotkałam się z tym, aby polecił komuś go z mojej rodzinie czy znajomym, gdy ktoś zmaga się z jakąś chorobą. A działanie ten olej ma naprawdę bardzo szerokie jak i wspomaga leczenie wielu schorzeń i dolegliwości. Ja byłam go bardzo ciekawa ze względu na tarczyce i łuszczyce. Co prawda poznałam go tylko w wersji 5 ml pojemności, ale jak na początek to mi wystarczyło. Należy on też do produktów droższych, więc na początkową terapię te 5 ml jest ok. Sprawdziłam jak smakuje, czy nie uczula, czy coś zaczyna działać, jak się po nim czuję i takie tam reakcje, które dało się po nim odczuć.
Olej cbd ma zastosowanie w suplementacji diety i wspomaganiu terapii, m.in. w leczeniu rzs, choroby alzheimera, padaczki lekoopornej, choroby parkinsona, tików, choroby leśniewskiego i crohna, bólów reumatycznych, uzależnień, chorobach tarczycy, chorobach nowotworowych, fibromialgii, łuszczycy oraz wielu innych chorobach autoimmunologicznych. CBD ma działanie przeciwbólowe, przeciwzapalne, przeciwnudnościowe, przeciwbakteryjne, hamujące wzrost komórek rakowych, stymulujące wzrost kości, łagodzące stany depresyjne, obniżające poziom cukru, poprawiające krążenie, antyskurczowe, antyutleniające, rozluźniające i antystresowe.
Sam w sobie olej ma gorzki - ziołowy posmak, ja przyjmuje go z wodą, bo nie czuć wtedy intensywnie tak jego "dziwnego" smaku. Pompka na jedną aplikację mi w zupełności wystarcza. Na samym początku używania poczułam przypływ energii. Nie wiedziałam dlaczego tak się czuję, czy to aby było faktycznie działanie tego oleju hmm, ale były też dni, że po jego wypiciu po chwili było mi niedobrze, widocznie organizm musiał się przyzwyczaić, bo nigdy wcześniej nie piłam oleju CBD. To uczucie 'nie dobrze mi' nie trwało długo, może 2-3 dni i nie odczuwałam wtedy apetytu. To tyle jeśli chodzi o zaobserwowanie skutków ubocznych. Czy pomógł na łuszczyce, tarczyce? Tu nie zauważyłam aby było mi lepiej. Jedynie przypływ energii, co przy niedoczynności zawsze jest plusem, bo jak wiadomo NS powoduje ospałość, senność, a łuszczyca no cóż jakby się pogorszyła (pomimo też smarowania i natłuszczania naskórka naturalnymi kremami), ale wydaje mi się i jestem tego pewna, że to nasilenie spowodowane jest tym, że organizm zaczął się oczyszczać i następuje tzw. wysyp, by później nastąpiła faza regeneracji i łagodzenia łuszczenia się. Będę nadal się obserwować.
W ofercie są dostępne również inne oleje CBD o różnych stężeniach 8%, 25 % itp. Szkoda, że ich cena jest taka wysoka :( bo przy dłuższych jego kuracjach wiem, że efekty byłyby znacznie lepsze.
Czy Wy stosujecie takie terapie?
Znacie olej CBD?
pozdrawiam,
Donna
Ja nie piję takich specyfików - jeszcze :D
OdpowiedzUsuńTo dobrze :D ja chciałam poznać czy pomoże to na łuszczyce i tarczyce :)
UsuńUżywałam oleju konopnego do twarzy. Mieszałam go z żelem hialuronowym i pomógł mi na trądzik :)
OdpowiedzUsuńO to super :) ja trądziku nie mam ale będę pamiętać :)
UsuńNie stosuję takich kuracji. na pewno jednak wypadałoby stosować taki olej przez dłuższy czas.
OdpowiedzUsuńTak, dokładnie - choć ta mała buteleczka i tak starcza na jakis czas, więc nie jest źle.
Usuńnie miałam jeszcze styczności z olejem konopnym w kosmetykach,chociaż wiele dobrego o nim słyszałam :)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń