Witam,
W przygotowanym denku znalazło się kilka produktów, które długo już zalegało w łazience np. odżywka do włosów Oriflame, czy balsam do ciała z Joanny. Na ich dnie było może konsystencji na raz do użycia, więc takich opakowań chciałam się też pozbyć, by nie stały dłużej i przygotować miejsce na coś nowego. Co więcej znalazło się w denku? Zapraszam na kolejny projekt.
1. Emulsja do opalania Lirene Spf 30 - bardzo dobra ochrona na lato, balsam miałam jeszcze z tamtego roku, więc go tylko skończyłam. Bardzo go lubiłam za dobre nawilżanie, ładny zapach i wygodne opakowanie.
2. Wygładzająca odżywka do włosów HairX Smooth Control Oriflame - wraz z szamponem z tej samej serii produkty używała moja mama. Ja rzadko używam produktów z tej firmy. Wolę zdecydowanie coś pachnącego do ciała.
3. Herbal Care seria pokrzywowa - szampon do włosów - jest to już któreś opakowanie z tej serii jaką zużyłam, bo lubię całą serię Herbal z szamponów do włosów. Póki co mam taaaki zapas innych szamponów, że nie prędko wrócę do tej pokrzywki. Recenzja
4. Żel pod prysznic Classic Vabun - ładny męski zapach, żel na męskiej skórze spisywał się w porządku. Recenzja
5. Balea lakier do włosów - skończyła go moja mama, ja tylko czasami na pasma włosów sobie go użyłam. Fajny lakier, nie sklejał włosów. Dobrze trzymał fryzurę. Przy odwiedzinach w Dm na pewno kupię ponowie ten lakier, bądź inny jego numer.
6. Regenerujący balsam do ciała z bzem do skóry bardzo suchej od Joanny - bardzo wydajny, pięknie pachnący i dobrze nawilżający. Balsam aż za długo stał, choć na dnie miał już niewiele i został zapomniany przez dłuższy czas. Ale ogólnie fajny i tani balsam do ciała. Recenzja
7. Płyn micelarny AA - dobrze zmywał i oczyszczał skórę. Bardzo się pienił, po wstrząśnięciu buteleczką. Zapas micelków posiadam duży, więc do tego już nie wrócę.
8. Dezodorant do stóp woman fresh 24h Acerin - przyjemny produkt, odświeżał i spełniał swoje zadanie. Recenzja
9. Dermatologiczny żel micelarny do mycia twarzy Oillan - to już któraś buteleczka tego płynu, lubię go pomimo skóry tłustej. Jest on bardzo łagodny w myciu i zawsze go używałam z czymś innym jeszcze, bo sam przy oczyszczaniu skóry był za słaby.
10. Krem odżywczy do twarzy z serii Algii morskie Bielenda - dawno niczego nie miałam z algami morskimi, więc przyjemnie się go używało. Recenzja
11. Krem rewitalizujący na noc Bishojo - zaskoczyło mnie w nim, że dobrze matowił, a zarazem i nawilżał, za to plus. Recenzja
12.Krem normalizujący do cery tłustej i mieszanej na noc od Lirene z serii Derma Matt - pod względem matowienia, to jestem zawiedziona, nic a nic nie normalizował sebum, ale świetnie nawilżał. Recenzja
13. Make-up ACADEMIE mgiełka do utrwalania makijażu FIXER Bielenda - ciekawy produkt i bardzo wydajny, tak przy końcówce buteleczki, czułam że mgiełka na twarzy stawała się już taka lepiąca, czego z początku używania tego nie miałam. Recenzja
14. Półprodukty do olejku myjącego do cery tłustej i zanieczyszczonej - kremowo.pl - olejek zrobiony, więc puste opakowania z półproduktów wylądowały w denku. Olejek spisuje się bardzo dobrze, przy następnym denku i jego opakowanie się tu pojawi.
15. Naturalny peeling kawowy Love your Body - soczysta truskawka - ten zapach! Jest piękny, ach! Lubię kawowe peelingi i truskawki, więc czego chcieć więcej. Produkt dobrze oczyszczał, a skóra przez chwile pięknie pachniała. Recenzja
16. Próbka kremu do stóp, maseczka AA - nie popisałam się w kończeniu saszetek :(
Projekt denko zakończony, do następnego :*
pozdrawiam,
Donna
Peeling kawowy o zapachu truskawki mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńSpore denko, a ja nic z niego nie miałam ;/
OdpowiedzUsuń