Krem na noc regenerująco - odżywczy Beauty Oil.

Witam,

Ostro biorę się za zużywanie wszelakich kremów do buźki, bo mam ich stanowczo za dużo, tzn. tyle ile powinna mieć blogerka kosmetyczna :P Zużywanie ich idzie mi całkiem dobrze, więc zawsze to jest do przodu, jeśli chodzi o pusty słoiczek czy pudełeczko. O kremie jaki chcę dziś zaprezentować niewiele wcześniej widziałam, bo firmy wcześniej nie znałam i nie kojarzyłam, ale jestem zadowolona z jego poznania. Na jego dnie zostało mi może dwie aplikacje na noc hmm jakoś tak, bo jest go już bardzo mało w pojemniczku. Jaki to krem? To krem na noc regenerująco - odżywczy Beauty Oil. 

Krem na noc regenerująco-odżywczy z olejem marula, aminokwasami L-argininą i L-lizyną działającymi przeciwzmarszczkowo i walczących z fotostarzeniem, prebiotykiem przywracającym równowagę mikrobiologiczną skóry, naturalną witaminą e oraz kompleksem olejów bogatych w kwasy omega przeznaczony do codziennej pielęgnacji skóry.

Sposób użycia: Dozę kremu nanieść na oczyszczoną skórę twarzy szyi i dekoltu.

Aqua, Caprylic/Capric Triglyceride, PropanediolDicaprylate, Cetearyl Alcohol, Glycerin, SclerocaryaBirrea Seed Oil, Acacia Deccurens/Jojoba/Sunflower SeedWax/Polyglyceryl-3 Esters, Alpha-Glucan Oligosaccharide, Cetearyl Alcohol, Tocopherol, CetearylGlucoside, Sodium Hyaluronate, Arginine/Lysine Polypeptide, Helianthus Annus Seed Oil, Zea Mays Oil, SesamumIndicum Seed Oil, Macadamia Ternifolia Seed Oil, OleaEuropaea Fruit Oil, Biosaccharide Gum-1, Cellulose Gum, Microcrystalline Cellulose, Xanthan Gum, Sodium Phytate, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Citric Acid, Parfum

Zawsze na noc lubię posmarować konkretnie skórę, by wpiła sobie tyle ile potrzebuje kremu do nawilżenia. Ten krem okazał się być bardzo dobrym kremem, podobał mi się w nim zarówno zapach, konsystencja jak i skład. A no i rewelacyjny pojemnik na pompkę, bo kremu wydostawało się tyle ile chciałam i było to bardzo higieniczne. Konsystencja biała kremowa, taka treściwa ale nie tłusta. Nawet jak smarowałam jej nieco więcej nic się nie rolowało. Skóra nie była tłusta, bo krem w porządku się wchłaniał (czasem kremy na dzień bardziej się świecą na skórze niż ten regenerująco-odżywczy krem z Beauty Oil) Efekty po kremie jakie zauważałam zaraz po przebudzeniu? Skóra ładnie nawilżona, odżywiona i taka promienna, nieco jędrna? Po umyciu jej przy porannej pielęgnacji, makijaż ładniej i 'fajniej' się trzymał na skórze. Podobał mi się ten efekt. Dawno nie miałam takiego dobrego kremu na noc. Poznajcie go polecam, myślę że zapach Wam się spodoba - ciężko go opisać. Jest taki specyficzny, ale elegancki.

Jeśli go znacie - dajcie znać :)

pozdrawiam,

Donna