Witam,
Seria pokrzywowa z Herbal Care Farmona jest mi już znana, dlatego tak pokrótce przedstawię ją tutaj, bo kosmetyki otrzymałam miesiąc temu na spotkaniu blogerek w Krakowie. Ucieszyłam się, że będę mogła znów ponownie ją używać, właśnie teraz na zbliżającą się wiosnę i lato, bo produkty, a zwłaszcza odżywka jest bardzo wydajna. Niedawno pisałam o czarnej rzepie - wersji na wypadanie. Pokrzywa do włosów przetłuszczających się równie dobrze się sprawdza u mnie więc warto ją przybliżyć dla wszystkich, którzy szukają lekkich, dobrych i tanich kosmetyków, aby wzmocnić włosy i by nie przetłuszczały się tak szybko.
Po pierwsze lubię pić herbatę pokrzywową, choć dawno u mnie nie gościła - czas na wiosnę to zmienić, więc zakupiłam już sobie opakowanie 30 torebek pokrzywy do picia. Piję ją raz na dzień spory kubek 350 ml naparu pokrzywowego. Do tego też zakupiłam rumianek, zieloną herbatę i myślę, że przygotuję wpis o pielęgnacji włosów, bo:
- po pierwsze dawno takiego wpisu u mnie nie było
- po drugie mam dużo produktów do włosów i czas to ogarnąć wg. planu bo niby wiem co i kiedy używać, ale jak zrobi się wpis to łatwiej i szybciej wzrokowo zapamiętam i na bieżąco można śledzić co się np. kończy a co nowego mogę otworzyć.
- po trzecie jak już napisałam wyżej, że napiszę to teraz już muszę napisać i zmobilizować się :)
Zastanawiałam się i myślę dokupić też w sklepie zielarskim suszoną pokrzywę na płukanki i zacząć stosować dla lepszego wzmocnienia włosów. Znacie może przepis? Stosujecie takie płukanki? Są po niej widoczne efekty? Ale wracając do serii pokrzywowej z Herbal Care od Farmony...
- po pierwsze dawno takiego wpisu u mnie nie było
- po drugie mam dużo produktów do włosów i czas to ogarnąć wg. planu bo niby wiem co i kiedy używać, ale jak zrobi się wpis to łatwiej i szybciej wzrokowo zapamiętam i na bieżąco można śledzić co się np. kończy a co nowego mogę otworzyć.
- po trzecie jak już napisałam wyżej, że napiszę to teraz już muszę napisać i zmobilizować się :)
Zastanawiałam się i myślę dokupić też w sklepie zielarskim suszoną pokrzywę na płukanki i zacząć stosować dla lepszego wzmocnienia włosów. Znacie może przepis? Stosujecie takie płukanki? Są po niej widoczne efekty? Ale wracając do serii pokrzywowej z Herbal Care od Farmony...
źródło:internet |
Moja opinia:
Szampon pokrzywowy w konsystencji jest lekki, delikatny. Dobrze oczyszcza/myje/odświeża włosy, zmywa zanieczyszczenia, sebum, kurz itp. Szkoda, bo w składzie ma niestety sls, ale przy szamponach herbal care mi to nie przeszkadza. Zapach ziołowy - lubię, więc nie narzekam. Szampon pokrzywowy jak i mgiełka po pierwsze nie obciążają moich cienkich włosów tak jak i wersja z czarnej rzepy. Dodatkowo po umyciu i lekkim wysuszeniu oraz po popsikaniu mgiełką włosy są rześkie, lekkie, puszyste i miękkie w dotyku. Czy szampon i mgiełka zmniejszyły przetłuszczanie? i tak i nie. Ten szampon dobrze zmywa np. olejki, ale gdy kilka razy w tygodniu stosuje je (tzn. olejuje włosy) włosy są świeże tylko przez dzień, na drugi już muszę je znów umyć, bo źle się z nimi już czuje, więc na przetłuszczanie działa u mnie tak średnio, ale do odświeżenia jest jak najbardziej dobry.
Mgiełka, czyli expresowa odżywka Pokrzywa nie elektryzuje włosów, a jej zapach dłużej utrzymuje zapach szamponu, a ona sama też fajnie ziołowo pachnie. Nie skleja włosów, a po aplikacji dobrze i szybko się rozczesują. Polecam używać mgiełki minimalnie, bo przy większych ilościach może dać efekt odwrotny i włosy mogą stać się przyklapane, obciążone, a nie takie odświeżone. Czasami lubię mgiełkę stosować na same końcówki. Opakowanie jak dla mnie powinno być nieco inne i bardziej wygodniejsze do trzymania w dłoni, bo trochę sprawia mi trudności w aplikacji na włosy. Ale jej plus jest taki, że jest bardzo wydajna.
Zarówno wersja pokrzywowa jak i z czarnej rzepy u mnie sprawdzają się w porządku i myślę, że inne wersje, których jeszcze nie miałam jak Dziegieć, Rumianek, Len i Chmiel kupię jak tylko moje zapasy szamponowe nieco się skurczą. Bo wersję Skrzyp polny, Łopian, Żeń-szeń miałam i lubię. Jeszcze miałam wersję brzozową, ale nie widzę jej na stronce www.
pozdrawiam,
Donna
Ja miałam szampon tej firmy, ale jakoś mi nie pomógł.
OdpowiedzUsuńAktualnie używam mgiełkę do włosów skrzyp polny. Jak już ją wykończę (co pewnie nieprędko się zdarzy bo ubytku jeszcze prawie nie widać) chętnie wypróbuję inne warianty.
OdpowiedzUsuń