Witam,
Wśród zapachów jakie posiadam w swojej kolekcji, nie może zabraknąć różanej wody perfumowanej. Uwielbiam zapach róż. Kojarzy się on z kobiecością, atrakcyjnością, elegancją i romantyzmem. Która kobieta nie lubi np. dostawać tych pięknych kwiatów. No ok, są takie, które za różami nie przepadają, ale większość je lubi bo to jeden z najpopularniejszych 'osobistości' wśród bukietów.
Woda perfumowana Jeanne Arthes jaką posiadam La Ronde des Fleurs Rose de Grasse oddaje hołd naturalnemu pięknu, kobiecości i elegancji. Doskonale podkreśla naturalny urok i niewymuszone wyrafinowanie. Jest to kwiatowy zapach, dla każdej romantycznej kobiety i do używania przez cały dzień.
Francuskie perfumy Jeanne Arthes to symbol prestiżu i dobrego gustu. Jeśli zatem poszukujesz perfum, które otacza wyjątkowy czar i wdzięk, to perfumy Jeanne Arthes z pewnością Cię zachwycą. Perfumy Jeanne Arthes zawierają składniki roślinne pochodzące prosto z Prowansji. Wyróżniają się przemyślaną kompozycją, urzekającym aromatem i niezwykłą trwałością. Wszystko to sprawia, że perfumy Jeanne Arthes dostarczają prawdziwie luksusowych doznań. Firma Jeanne Arthes została założona w 1978 roku we francuskim Grasse i bardzo szybko się rozwinęła. W 1987 roku dzięki wielkiemu sukcesowi i zainteresowaniu klientów, środki finansowe pozwoliły na zakup własnych zakładów produkcyjnych w Grasse. W 1995 roku perfumy Jeanne Arthes pojawiły się na masowym rynku na całym świecie.
Bardzo lubię francuskie malutkie perfumiki z jednym składnikiem. Taki zapach jest piękny. Zaraz mój nos wyczuje, że coś pochodzi prosto z Prowansji. Róża celtycka to aromatyczny kwiatowy zapach. Na letnie dni i wieczory przy romantycznych spacerach nie może zabraknąć takiego zapachu na kobiecej skórze. Fajnie, że taka wersja jest o małej pojemności i zmieści się dyskretnie do małej torebki. Jaki jest to zapach? Kwiatowy, różany o czystej postaci świeżej róży. Jest też delikatny, ale podkreślający charakterystyczny aromat wspaniałych kwiatów. W połączeniu z feromonami zapach ten jest bardzo uwodzicielski. Dostaję pełno komplementów lub pytania, czym tak pięknie pachnę.
Lubicie francuskie, naturalne zapachy?
pozdrawiam,
Donna
Miałam kiedyś perfumy z Arthes, chyba są już wycofane, bo nigdzie ich nie widziałam, miło wspominam :)
OdpowiedzUsuńja kocham różane zapachy, podobnie mam z lawendą choć ona jest bardziej męska. perfumy pewnie by mi się spodobały
OdpowiedzUsuńJa akurat za zapachem różanym średnio przepadam :)
OdpowiedzUsuńNaturalny zapach róży jest piękny, aczkolwiek u mnie na pierwszym miejscu zawsze fiołek ;)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za typowo różanym zapachem choć ostatnio perfumy z nutą róży wpadły w mój gust :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych perfum, ale nie lubię też rozanych zapachów więc to zdecydowanie nie dla mnie.
OdpowiedzUsuń