Witam,
Produktów do higieny intymnej używam codziennie, jak żelu pod prysznic, czy mydła. Są one dla mnie ważne, bo delikatne i wrażliwe miejsca intymne w szczególności wymagają dobrej higieny i pielęgnacji. W czasie upałów kiedy tylko się odświeżam pod prysznicem, płyn do higieny także stosuję. Lubię opakowania które posiadają pompkę. W większości płyny takie ją posiadają, więc to duży plus, bo aplikacja jest dużo łatwiejsza i wygodniejsza. Już dawno temu jak pamiętam, miałam już coś z Green Phrmacy do higieny intymnej, dlatego teraz postanowiłam sobie przypomnieć coś z tej marki bo ją lubię. To żel do skóry wrażliwej rumianek lekarski i alantoina.
Żel do codziennej higieny intymnej dla skóry wrażliwej. Nie zawiera mydła. Oczyszcza i nawilża. Delikatna pielęgnacja z poczuciem komfortu i świeżości. Łatwy w użyciu. Naturalne pH identyczne z pH intymnych części ciała chroni przed podrażnieniem. Ekstrakt z rumianku łagodzi podrażnienia, działa antybakteryjnie i przeciwzapalnie, alantoina ułatwia gojenie drobnych ubytków błon śluzowych. 0% parabenów.
Jak używać:
Wlać 1-3 ml żelu na czystą rękę, rozcieńczyć niewielką ilością wody, umyć intymne części, a następnie dokładnie spłukać bieżącą wodą.
Płyn należy do tych tańszych produktów, więc jak wcześniej używałam Lactacyd, tak teraz porównując ten żel z tamtym wypada on nieco słabo, ale jak na taką cenę i swoją jakość nie jest zły. Nie wszystko co tanie jest przecież złe. Czasem też można sięgnąć po niższą półkę cenową. Płyn swoją rolę spełnia, czyli oczyszcza, odświeża i pielęgnuje miejsca intymne. Ładnie delikatnie rumiankowo pachnie. Ja lubię rumianek, więc taki ziołowy zapach mi nie przeszkadza, a teraz na lato taki zapach lubię w kosmetykach. Dodatkowo sam w sobie rumianek działa antybakteryjnie i przeciwzapalnie. Płyn nie zawiera także mydła, ani parabenów. Do jego użycia wystarczy jedna pompka. Wystarczająco tworzy dobrą i delikatną pianę, by się umyć i odświeżyć
Jeśli aktualnie nie macie dużego budżetu na wydatki kosmetyczne, niższa półka też jest dobra. Ten żel do takiej półki się zalicza, ale uważam, że wart jest i tak poznania.
pozdrawiam,
Donna
Lubie taką formę opanowań w przypadku żeli do higieny intymnej. Tego produktu konkretnie nie znam, ale może się skuszę tym bardziej że lubię tą markę. :)
OdpowiedzUsuńPompeczka musi być to bardzo wygodne w używaniu :)
UsuńRumiankowych kosmetyków nie lubię, ale mam inny żel z tej serii i jest spoko :)
OdpowiedzUsuńJa lubię rumianek nawet herbatki rumiankowe pić :D :) a jaki masz zapach?
UsuńJa już dawno nie miałam nic tej marki :)
OdpowiedzUsuńJa od czasu do czasu do niej wracam :)
UsuńJa mam jakiś żel do higieny intymnej z Biedronki chyba. Używałam go między innymi do mycia rąk po częstym stosowaniu spirytusu w pracy. Nie wysuszał już i tak przesuszonej skóry ;)
OdpowiedzUsuńja płyny do higieny intymnej używam tylko do higieny intymnej, choć kiedyś dużo pisało się o płynie tym z rossmanna, że jest bardzo dobry do mycia włosów ze względu na skład.
UsuńSkuszę się na pewno :)
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam żadnego kosmetyku GP - chyba musze znowu zerknąć w kierunku tej marki :)
OdpowiedzUsuńKiedyś myślałam, ze to kolejny wymysł żeby wyciągnąć kasę, teraz wiem, ze jest to bardzo ważny produkt 😊
OdpowiedzUsuń