Witam,
Fajnie było sobie zrobić zdjęcia kiedy była zielona trawka, kwiatuszki i ciepełko na zewnątrz. Teraz o takiej sesji można sobie pomarzyć, kiedy za oknem u mnie biało w ogrodzie. Chociaż kiedy śniegu jeszcze nie było, w styczniu chodziłam na zewnątrz z całym arsenałem sprzętu, teł i robiłam zdjęcia marznąć nieźle w dłonie, później zgrywanie na komputer, akceptacja czy może poprawka i od nowa czy też nie. Ale tak się niestety pracuje w różnych warunkach, my blogerki o tym wiemy, że poświęcenie nieraz musi być. Dlatego cieszę się, że mieć gotowe zdjęcia na dysku, to super sprawa. A o czym dziś chciałam napisać o MULTI oczyszczającym OLEJKOWYM MLECZKU do demakijażu lub mycia oczu i twarzy od Perfecty. Podobnie jak za płynami dwufazowymi tak i za mleczkami nie przepadam, ale kiedy przeczytałam, że owym mleczkiem można twarz myć tak spokojnie produkt poczekał by i jego poznać.
FENOMEN CTH OLEJKOWE MLECZKO głęboko oczyszcza, skutecznie usuwa makijaż, także wodoodporny, nawilża i wygładza, łagodzi podrażnienia i przywraca skórze komfort. KOMPLEX CTH unikalne połączenie trzech skoncentrowanych form witaminy C – lipofilowej, liposomowej i hydrofilowej C5300 oraz transporterów SVCT-1 pobudzających transport witaminy C bezpośrednio do komórek skóry. Odpowiada za rozjaśnienie, energizację skóry i działanie antyoksydacyjne. CERAMIDY BIOMIMETYCZNE są składnikiem cementu międzykomórkowego, regulują nawilżenie, natłuszczenie i utrzymują właściwości barierowe i ochronne skóry. GLICERYNA ma silne właściwości nawilżające, pomaga wiązać wodę potrzebną do nawilżenia skóry.
Dwa sposoby stosowania:
1. Nasączyć płatek mleczkiem i delikatnie, okrężnymi ruchami zmyć makijaż i oczyścić twarz. Powtarzać czynności, aż płatek będzie czysty. Nie wymaga spłukiwania wodą. Nie pozostawia tłustej, lepkiej warstwy.
2. Niewielką ilość mleczka nanieść na zwilżoną skórę. Masować delikatnie, okrężnymi ruchami. Spłukać letnią wodą.
Polecane jest do codziennego demakijażu lub mycia twarzy, oczu, szyi i dekoltu.
Opinia:
Mleczko stosuję drugim sposobem jak sugeruje producent, czyli na zwilżoną skórę, masuję, spłukuje i w tej roli przy innych też 'oczyszczaczach' mleczko jest w porządku. Nie wyobrażam sobie nakładania mleczka na wacik i zmywanie bezpośrednio makijażu, nieraz miałam efekt zamglonych oczu, piekących oczu, więc dlaczego mam się męczyć taką formą zmywania jak mogę inną. Mleczko z Perfecty to pierwsze mleczko od dłuższego x czasu, jakie mam, bo ten rodzaj kosmetyku bardzooo rzadko u mnie bywa. Fajnie było sobie przypomnieć tą formę zmywania, delikatną konsystencję, a dodatkowo jeśli produkt można zmyć to jest to dobry dodatek do pielęgnacji na wieczorne domowe spa, bo to wieczorem, zawsze przykładam więcej uwagi na oczyszczoną twarz po całym dniu. Używam wtedy zawsze kilku produktów do mycia. Spróbujcie Serię Fenomen C, pachnie pięknie, orzeźwiająco. Kiedy rano nie chce mi się wstać, umycie twarzy mleczkiem to tak jak delikatny żelek szybko obudzi. Mleczko nie podrażnia mojej tłustej skóry, jest bardzo lekkie, delikatne. Przyjemne uczucie kiedy nakładamy i ta chwila masowania. Po spłukaniu nie odczuwam lepkości, czy tłustej warstwy choć mleczko jest olejkowe.
Czy znacie to mleczko? Który produkt z całej serii Fenomen C wg. Was jest najlepszy?
Ja mam jeszcze żelek i peeling o nich wkrótce.
pozdrawiam,
Donna
Tego produktu nie znałam, a fajnie się prezentuje :)!
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji próbować. Choć przyznam, ze dość sceptycznie do mleczek podchodzę. Obawiam się ze sobie nie poradzą i twarz będzie sprawiać wrażenie nieoczyszczonej. Miło, ze z tym jest inaczej
OdpowiedzUsuńNigdy mi umiałam przekonać się do mleczek.
OdpowiedzUsuńTa seria nie jest moja ulubiona. Najlepiej sprawdza sie u mnie peeling enzymatyczny
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki z Perfecty :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale chętnie wypróbuję. Zobaczę czy mi przypadnie do gustu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
One Masked Girl
Jeszcze nie korzystałam, ale wygląda bardzo dobrze. Muszę spróbować!
OdpowiedzUsuńCoś ciekawego :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam sporo dobrego o tej serii ;) Dzięki za odwiedziny i obserwację, chętnie bym się odwdzięczyła, ale ja jestem Twoją stałą obserwatorką od dobrych kilku lat :) Pozdrawiam serdecznie ;*
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze, ale raczej u mnie częściej płyny micelarne niż mleczka :) Chociaż kiedyś byłam ich dużą fanką :)
OdpowiedzUsuńMój ulubiony produkt Perfecty :D
OdpowiedzUsuńWspólna obserwacja?
Dobrze ze nie odczuwa sie tlustej i lepkiej wartswy po umyciu bo tego nie lubie
OdpowiedzUsuńNie przepadam za mleczkami bo zawsze zostawiają taki film na twarzy... mówisz, że to mleczko tego nie robi? Zobaczymy ;)
OdpowiedzUsuńZnam to mleczko, niestety szczypało mnie w oczy, z resztą jak większość tego typu produktów. Za to zapach ma cudowny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)