Witam,
Jak chyba większość blogerek lubię kolorówkę. Co prawda zużywa się ją powoli, dlatego nie jest jej u mnie dużo w recenzjach, bo staram się kończyć to co mam pozaczynane, niż mieć np. otworzonych 5 tuszy z czego 3 wysycha, a 2 używam. Na kolorówce również są daty ważności, lub informacja na temat czasu otwarcia danego kosmetyku, dlatego z kolorówką nie szaleję.
***
Ostatnio zawitały do mnie nowości od Celia Art. Są to kosmetyki kojarzone u mnie za czasów LO, kiedy to używałam pierwsze moje pomadki do ust, ale te w tradycyjnej formie, nie kredkowej o której dziś będę pisała. Sentyment powrócił i nie mogłam dłużej czekać jak poznać kilka nowych produktów.
Na pierwsze testy poszły pomadki Chubby Lipstick kolor * nawilżenie * blask ale w kredce. Nie wiem, czy dobrze odczytuje numerki/odcienie, ale na jednej pisze 11 (nudziak) a na drugiej 16 (czerwień), więc chyba to oto chodzi 11 i 16.
Zarówno nudziak jak i odcień czerwieni są piękne. Wiadomo, że na żywo inaczej oddają się kolorki niż na zdjęciu. Aplikacja jest tak prosta i szybka, że taka forma w kredce idealnie nadaje się dla tych, którzy szybko rano wykonują makijaż i mogą podkreślić usta nawet bez lusterka. Sama w sobie kredka jest miękka, przez co ułatwia bardzo nakładanie jej na usta. Coś w stylu nawilżającego masełka. Wykończenie jest lekko połyskujące co sprawia nawilżone usta bez suchych skórek. Posmak kredki jest neutralny, a raczej bezsmakowy. Zawsze to mnie ciekawi jaki dana pomadka ma smak :D
Trwałość pomadek jest tak do pierwszego picia/jedzenia, więc uważam że jest to trwałość tradycyjna jak przy większości innych tego typu kredkach. Które odcienie lepiej lubicie? czerwienie czy nudziaki?
pozdrawiam,
Donna
Nie są to moje kolory.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolory maja te pomadki.
OdpowiedzUsuńTeraz częściej u mnie goszczą nudziaki niż czerwień :) Bardzo fajnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądają :) wizualnie rewelacja:)!
OdpowiedzUsuńTe pomadki są świetne bardzo je lubię :) co powiesz na wspólną obs ?
OdpowiedzUsuńTak świetne są te pomadki, aż miło mnie zaskoczyły, bo są w porządku.
Usuńok. już obserwuje :)
Kojarzę tę markę, aczkolwiek nigdy nie używałam ich produktów. Pomadka nude mnie zainteresowała szczególnie bo od dawna takiej szukam
OdpowiedzUsuńwidziałam już te kosmetyki na innych blogach, jestem ich bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńmuszę kiedyś spróbować pomadki w kredce :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś kilka produktów tej marki i fajnie mi się spisały :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Wow ! Świetny zestaw :)
OdpowiedzUsuńużywam aktualnie korektor i podkład tej marki , są świetne
OdpowiedzUsuńhttps://natalluska.blogspot.com/