12 cze 2016

Moja pierwsza wishlista.

Witam,


Nigdy nie robiłam na blogu wishlisty, więc czas nadrobić nieco zaległości. Przy znacznej ilości kosmetyków jakie już poznałam ciężko mnie czymś zaskoczyć, ale jest kilka perełek, nie tylko kosmetycznych, które marzą mi się od dawna :)

Bath & body works znam ale do tej pory nie miałam żadnego żelu pod prysznic. Gama zapachowa jest tak szeroka więc myślę, że każdy bym polubiła. Kosmetyki lawendowe <3 nie ważne jakie, ważne że pachną lawendą!


Kiedyś poznałam olejek sesa standardowy, teraz chciałabym zapoznać się z olejkiem stymulującym wzrost włosów. Zapach J'adore to mój ulubieniec, miałam kiedyś jego miniaturkę, ale teraz chcę dużą butlę więc na liście musi być :)

Sole, kule do kąpieli, pachnące płyny jako miłośniczka takich rytuałów kąpielowych chętnie przygarnę każdy pachnący umilacz. Lubię zapachy zmysłowe, tajemnicze. Mniej owocowe, choć na lato lubię orzeźwienie i mogą być.  Podobno Tangle Teezer to mistrz w czesaniu włosów, czesałam się nim kilka razy na próbę i teraz chcę go mieć tylko dla siebie!


Jako miłośniczka czarnych kotów lubię otaczać się nimi - nie tylko tymi żywymi :D do tej pory nie kupiłam żadnego zegara do pokoju, choć remont był dawno temu, to musi mi coś ładnego wpaść w oko. Magiczny kubek, a w nim czarna kawa z czarnym kotem - tak wiem czasami dziwna jestem :) ale to lubię :D

Od zawsze marzą mi się takie szpileczki nude i choć mierzyłam już nieraz różne modele, każdy z nich był na mnie za duży :( Czemu tak ciężko kupić małą rozmiarówke??


Świece i woski YC znam już bardzo wiele i ciągle mi mało - preferuję zapachy męskie, cedrowe, drzewne, zmysłowe, nie codzienne, przytulne ale nie mdłe, orzeźwiające i kwiatowe na lato i z nutą tajemnic na pozostałe miesiące. 

A co u Was jest aktualnie na liście życzeń?
Żródło: Do wpisu zdjęcia wybrałam z internetu.



pozdrawiam,

Donna

10 komentarzy:

  1. Tez poluje na szpilki nude, najlepiej z połyskiem 😉 Moja lista jest długa. I bardzo często zmieniana ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. J'adore to cudne perfumy, szkoda , że bardzo drogie, mnie też się marzą.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja ostatnio kupiłam bardzo fajne szpileczki w kolorze nude z Asos :)

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam te perfumy, mam podróbkę z FM

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja ostatnio obkupiłam się w Warszawie w Bath Body Works, ale jeden żel kosztował 59zł więc zdecydowanie za dużo :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Chętnie widziałabym u siebie coś z YC, bo wszyscy je mają a ja nie znam xD Na pewno nie byłabym chętna zapoznać się z lawendowymi kosmetykami. Nie przepadam za tym aromatem.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bath & body works wpisuję do siebie;)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Życzę spełnienia wishlisty :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy napisany komentarz :)
Osobiście usuwam wszelaki spam!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...