Witam,
W sierpniu moja kolekcja zapachów powiększyła się o 3 nowe kwiatowe (i min. szyprowo, drzewne, owocowe) perfumy. Dwa z nich zamówiłam sobie sama w perfumerii Notino, a jeden dostałam jako prezent niespodzianka od kolegi. O wszystkich zapachach tak naprawdę kiedyś już myślałam - jak widać marzenia się spełniają i prędzej czy później na mojej półeczce znajdują się wymarzone pachnidełka. Zapraszam Was kochani na ich przegląd.
Pierwszy zapach to woda perfumowana DKNY My NY. Skusiłam się na nią i na ten piękny flakonik serduszko. Czy zapach także jest piękny? Może nie było to zakochanie od pierwszego powąchania, ale dałam mu kilka dni. Owocowy i lekko słodkawy akcent tej wody przenika odrobina pikanterii. Zapach zdecydowanie szyprowy, więc jeśli taki lubicie to ten aromat właśnie taki jest. O niepowtarzalności decyduje kilka charakterystycznych składników, takich jak pełna uroku frezja, jaśmin czy wanilia. Dzięki tej wyjątkowej kompozycji zapachowej znajdziesz się w centrum zainteresowania i wzbudzisz zachwyt zwłaszcza wśród mężczyzn.
Głowa: galbanum, malina, różowy pieprz
Serce: frezja, jaśmin, korzeń irysa
Podstawa: bursztyn, paczuli, piżmo, wanilia
Grupy zapachów: kwiatowe, szyprowe
Zapach ten z początku może wydawać się nieco duszący i taki delikatnie mówiąc drażniący (wszystko zależy od gustu) Dopiero po kilku godzinach kiedy jego woń ucicha staje się pięknym kobiecym i uwodzącym zapachem. Uważam, że jego grono będzie wśród zwolenników 30 + i wzwyż gdyż jest to taki zapach dla dość mocno konkretnych i zdecydowanych poważnych kobiet wiedzących czego chcą od życia. Wybierając go spodziewałam się czegoś bardziej weselszego i dziewczęcego, bo flakonik w kształcie serduszka jest taki raczej dziewczęcy. Zapach polecam na chłodniejsze dni. Podsumowując: 'poważny' zapach w uroczym i romantycznym flakoniku.
Drugi zapach to klasyk, dobrze znany od lat - Lacoste Pour Femme. To także woda perfumowana. Poznałam ją jeszcze będąc na studiach, a to było już dawno temu. Chciałam przypomnieć sobie jej nuty zapachowe i wspomnienia wróciły. Tak już mam, że zawsze gdzieś tam w głowie zostaje zakodowany zapach. Ona natomiast idealnie pasuje na wiosenne i letnie dni. Jak dla mnie to świetna propozycja do pracy, na randki, na spotkania z przyjaciółmi i na wakacje. Zapach lekki kwiatowy i w sumie taki codzienny przeplatany elegancją. Odnajdzie się zarówno w gronie młodszych jak i starszych. Bardzo go lubię. Cieszę się, że do niego powróciłam. Wersja jaką mam jest o 50 ml pojemności. Podsumowując: kobiecy, bezpieczny, atrakcyjny zapach dla każdej kobiety niezależnie od wieku.
Głowa: frezja, ziele angielskie
Serce: heliotrop, hibiskus, jaśmin, róża
Podstawa: cedr, drzewo sandałowe, kadzidło, piżmo
Grupy zapachów: drzewne, kwiatowe
Lacoste Pour Femme uważam, że będzie zawsze trafionym wyborem na prezent dla kobiet, a w ofercie są także i męskie zapachy oraz kosmetyki pielęgnacyjne.
Trzeci mój nowy zapach to już woda toaletowa Dolce & Gabbana Light Blue. Była ona totalną niespodzianką trafioną w gust. Czaiłam się na nią w kwietniu i proszę (prawo przyciągania zadziałało albo telepatia nadawcy ;)) Kompletnie się jej nie spodziewałam. Zapach zdecydowanie na letnie i gorące dni. Jest świeży, lekki, cytrynowo-owocowy. Piękny. Taki soczysty i orzeźwiający. Przypomina mi trochę White Tea od Elizabeth Arden. Pomimo, że wakacje się już powoli kończą, ta woda jest mega kobieca, podkreślająca delikatność i wrażliwość. Pojemność jaką zostałam uraczona to aż 100 ml więc wspaniale :) Przeleję ją sobie teraz o mojego travalo, by nosić ją w torebce. Podsumowując: Tak pachną rajskie wakacje, lato, słoneczne i beztroskie dni.
Głowa: cedr, dzwonek okrągłolistny, zielone jabłko
Serce: bambus, jaśmin, róża
Podstawa: bursztyn, drzewo cytrynowe, piżmo
Grupy zapachów: kwiatowe, owocowe
Mój nos jest zbyt 'zwykły' na takie zapachy :D zawsze w perfumerii sprawdzam testery drogich marek i nigdy nic mi się nie podoba :D
OdpowiedzUsuńJa w perfumerii tez mam tak, ze wszystko jednakowo juz pachnie jak wącham coś naraz. Najlepiej mieć próbki w domu i oceniać na spokojnie 🙂
UsuńPięknie wyglądasz! Lubię DKNY, ale tej wersji jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) Jeszcze chcę poznać te słynne jabłuszka, widziałam u Ciebie że często je używasz :)
UsuńŻadnego z tych zapachów nie miałam :)
OdpowiedzUsuńmoże uda Ci się coś poznać lub powąchać w perfumerii :)
UsuńZ kwiatowych zapachów mam też DKNY ale w wersji blossom ;)
OdpowiedzUsuńkojarze blossom, ale jeszcze nie miałam ;)
UsuńDKNY to tylko blossom!
OdpowiedzUsuńjeszcze go nie znam, ale zapisuje na listę :D
UsuńTen DKNY wygląda zabójczo dla samego opakowania chciałabym go mieć <3
OdpowiedzUsuńJa podobnie wybrałam go ze względu na flakonik, a zapach okazał się być jest 'poważny' :)
Usuńchociaż po nutach wiedziałam, czego można się spodziewać :)
UsuńRaczej za takimi zapachami nie przepadam ;) To raczej moja mama takie woli ;)
OdpowiedzUsuńrozumiem, a który zapach konkretnie mama już zna? :)
UsuńNie miałam żadnego z tych zapachów, chociaż wiem, jak pachną :)
OdpowiedzUsuńi nie skusisz się na żaden? :D ja nieraz krążę wokół danego zapachu aż go upoluję :D
UsuńDolce&Gaabanna to mój ulubiony zapach ;)
OdpowiedzUsuńNo to piąteczka Kasia :) piękny jest, na lato idealny :)
UsuńZnam te zapachy, ale niestety nie pasują mi one. Natomiast mam swojego ulubieńca z DKNY jest to Be Delicious Fresh Blossom, nawet pokazywałam go na blogu u mnie, więc zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńtak, widziałam u Ciebie ten zapach :)
Usuńpiękne flakoniki, light blue to kultowe perfumy od lat
OdpowiedzUsuńzgadza się, chociaż lacosta to też 'stary' dobry klasyk :)
UsuńLubię kwiatowe zapachy jednak niezbyt słodkie i lekkie. W każdym razie przed wyborem muszę powąchać
OdpowiedzUsuńJa czasami wybieram w ciemno, ale w większości są zapachy, które zawsze wącham i się namyślam dłuższy czas :)
UsuńŻaden z tych zapachów nie gościł u mnie. Mam wiele różnych perfum, ale ostatnio mniej się psikam
OdpowiedzUsuńJa psikam się zawsze jak wychodzę z domu :) jak ktoś do mnie ma przyjść to także się psikam
UsuńUwielbiam kwiatowe zapachy żadnych nie miałam okazji używać. Ale za miesiąc urodziny chyba uśmiechne się do męża :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie :D perfumy to dobry wybór na prezent, pod warunkiem, że wcześniej je znamy i chcemy właśnie te dostać :)
UsuńO żadnym z wymienionych perfum nigdy nie słyszałam, jednak bez testera trudno mi zdecydować czy on mi się podoba. Ja mam moich ulubieńców jak kilka perfum Adidasa, albo mgiełka od Victori. Mają genialne zapachy!
OdpowiedzUsuńCiekawy post!
Pozdrawiam, Weronika
mam jedną mgiełkę z Victorii Secret :)
UsuńD&G znam ale to nie jest do końca mój klimat. Chociaż ostatnio, zaczęłam kupować lżejsze zapachy.
OdpowiedzUsuńJa póki co mam jeden zapach z D&G nie wiem jak pachną pozostałe które są w ofercie :) A co takiego kupiłaś? Coś polecisz?
UsuńSama zdjecia (dwa pierwsze) tak mnie zainteresowały, ze od razu zdecydowałam się poznać te zapachy, lecę do drogerii 😉
OdpowiedzUsuńOk, ciekawe czy Ci się spodobają :)
UsuńSama zdjecia (dwa pierwsze) tak mnie zainteresowały, ze od razu zdecydowałam się poznać te zapachy, lecę do drogerii 😉
OdpowiedzUsuńZ nut zapachowych wydaje mi się, że w moim guście były by ostatnie perfumy. Szkoda że nie czuć tego w sieci haha :D Jestem zdecydowanie perfumomaniaczką :D
OdpowiedzUsuńteż żałuję, że ekran nie daje odczuć zapachów :D ocenianie byłoby zdecydowanie lepsze :)
UsuńUwielbiam zapachy Lacoste! Pozostałych zapachów jestem również ciekawa bo nie znam! 🙂
OdpowiedzUsuńja z Lacosty znam dwa zapachy :)
UsuńBardzo ładne flakoniki na pewno ładnie wyglądają na półce . Co do zapachu musiałabym powąchać na żywo by móc ocenić.
OdpowiedzUsuńmoja jedna półeczka z flakonikami (bo mam ich 2) jest na instagramie :D
UsuńNuty pierwszego zdecydowanie trafiają w mój gust! Muszę je sprawdzić przy okazji.
OdpowiedzUsuńja po nutach też go wybierałam, ale jak pisałam już, nie było to zakochanie od pierwszego powąchania
UsuńTen niespodziankowy zapach jak widzę okazał się być trafny, kolega musi znać dobrze Twoje upodobania.
OdpowiedzUsuńwłaśnie, że nic a nic nie znał ;)
UsuńNie znam tych zapachów, nawet ich nie wąchałam w sklepie. Chyba pora to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńciekawe czy Ci się któryś spodoba :)
UsuńMuszę sobie powąchać jasną wersję Lacoste, znam tylko Elixir i bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńja Elixiru właśnie nie znam ;)
UsuńLight Blue był kiedyś jednym z moich ulubionych zapachów i chyba muszę go sobie odświeżyć :) Dwóch pozostałych nie znam, ale z chęcią poznam ;)
OdpowiedzUsuńTen DKNY raz mi się podoba, a raz nie.
OdpowiedzUsuńD&G Light Blue muszę kiedyś kupić a LACOSTE POUR FEMME to jeden z zapachów, który zawsze muszę mieć w swojej kolekcji.