Witam,
Jeszcze pamiętam zapach Zmysłowego pachnącego duetu, a już poznałam zapach nowej kampanii Le Petit Marseillais. To nowy Rozświetlający Rytuał do pielęgnacji, w skład którego wchodzi:
- olejek do mycia rozświetlenie: olejek morelowy i olejek z płatków róż,
- mleczko, nawilżające rozświetlenie: olejek morelowy, biała lilia i masa perłową,
- dezodorant pielęgnujący delikatność: olejek morelowy i olejek z szałwii
Oczywiście produkty są w fazie poznawania, ale pierwsze wrażenia są pozytywne i jestem na tak, bo jak wiadomo wszystkie produkty Lpm słyną z tego, że pięknie pachną!
Orzeźwiający żel pod prysznic z olejkiem morelowym i z olejkiem z płatków róż - spełnia swoją rolę jako produkt do mycia. Do tego przyjemnie pachnie zapachem.... wakacji. Szybki prysznic z rana to jest to co lubię najbardziej, a kiedy towarzyszy przyjemny myjący produkt to wiem, że dzień będzie dobry, bo sam zapach nastawia już do pozytywnego nastroju. Ogólnie to każdy rodzaj zapachu lubię pod prysznic z Lpm, więc i ta wersja jest dobrze tolerowana przez moją skórę.
Mleczko, które nawilża ale i rozświetla skórę mieniącymi się drobinkami, posiada olejek morelowy, białą lilię i masę perłową - to mleczko idealnie stworzone jest do opalonej skóry. Jak pisałam już na instagramie, nie jest to żaden brokat tylko subtelne, delikatne cudeńka, które ładnie rozświetlają skórę i mienią się w słońcu. Jeśli ktoś ma ładne opalone ramiona, łydki to mleczko fajnie się będzie komponowało np. na wesela, letnie imprezy, gdzie odsłaniamy nieco więcej ciałka w ciepłe dni.
Super też, że opakowanie posiada pompkę.
Dezodorant pielęgnujący delikatność, z olejkiem morelowym i z olejkiem z szałwii - na lato lubię właśnie delikatne wersje, ale też i skuteczne co to ochrony przed potem. Wcześniej nie miałam nic pod paszki od Lpm, więc zawsze byłam ciekawa, czy te produkty są wart poznania. Ta wersja jak na razie jest całkiem w porządku. Kiedy pojawi się w denku, dam wtedy więcej znać jak się spisała.
Fajnie, że w kampanii można dzielić się z innymi, więc próbeczkami podzieliłam się, by również inni mogli poznać coś z nowości :) Wiecie co usłyszałam od jednej znajomej? czy ja tych saszetek nie ukradłam z hotelu hahaha
Podsumowując:
Kosmetyki są u mnie tak naprawdę od niedawna, bo kampania dopiero się zaczęła, a już powoli kończy, ale pierwsze testy i użycia są jak najbardziej na tak. Z pewnością przez całe lato lub część wakacji te produkty będą u mnie w pielęgnacji.
Czy znacie rozświetlający rytuał?
pozdrawiam,
Donna
Czuję, że papuga skradnie wpis :D
OdpowiedzUsuńto pierwsze zdjęcie z papugą jest mega zabawne! CZAD! Nie miałam jeszcze kosmetyków tej marki ale linia modelowa najbardziej mnie interesuje.
OdpowiedzUsuńBardzo polubiłam się z tym zestawem, pachnie super i te złote drobinki <3
OdpowiedzUsuńSuper, szczególnie mleczko- to coś dla mnie:D
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :)
Uwierzysz w to, że nigdy nie stosowałam kosmetyków tej marki? :p
OdpowiedzUsuńCześć witam cię bardzo serdecznie w ten piękny niedzielny słoneczny dzień aczkolwiek Przyznam szczerze że marzę już o ochłodzeniu bo upał jest dla mnie okropny a jak ty sobie radzisz z tymi ciepłymi dniami szczerze ci napiszę że już ci daję ogromnego Plusa za to cudowne zdjęcie z papugą fantastyczny pomysł i papuga skradła moje serce Ja osobiście nie miałam do czynienia z tą firmą i jej kosmetykami chętnie bym przetestował a olejek do mycia ciała zapowiada się zachęcająco Pozdrawiam cię serdecznie i życzę przyjemnego dnia oraz mnóstwo fantastycznych kosmetyków do przetestowania
OdpowiedzUsuńJak skończę zapasy, to planuję zapoznać się z tą nową wersją zapachową :)
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze dezodorantów z tej firmy ;-)
OdpowiedzUsuńhttp://zoiomoda.pl/