Wosk Christmas Cookie Yankee Candle,

Witam,

Wosk, który przedstawię dziś bardzo polubiłam i to już od pierwszego powąchania nawet przez papierek jak kupowałam w sklepie. W kominku za to wyraźnie czuć to czego się po wosku spodziewałam, czyli zapach maślanych ciasteczek.

"Wosk z serii Housewarmer łączący w sobie zapach świeżego masła i wanilii posypanych cukrem"

O zapachu

"Wygląda jak słodka, lukrowana tarteletka i... tak samo pachnie, bo wosk Christmas Cookie to esencja mistrzostwa sztuki cukierniczej w świątecznym wydaniu. W bożonarodzeniowym, kruchym ciasteczku od Yankee Candle mieszają się aromaty świeżego masła i najprawdziwszej wanilii. Całość posypana jest szczodrze dekoracyjnym cukrem, przemieniającym się po podgrzaniu w lukrową kołderkę. Christmas Cookies to deser przyrządzony na podstawie tradycyjnej receptury i pomysł na to, jak w kilka chwil otulić dom aromatem świątecznych, domowych wypieków".

 Moja opinia:

Przepiękny zapach ciasteczek, nie tylko tych takich świątecznych, ale takich zwyczajnych maślanych i domowych tych najprostrzych z maszynki. Czuje zdecydowanie wanilie, trochę jakby też kokosu hmm. Jest to zapach dla mnie taki ciepły, słodko otulający powierzchnię, nadający w tle aromat wanilii. Nie zbyt nachalny ani nie intensywny. Zależy od ilości dania go do kominka. Czuć go nawet po wypaleniu się podgrzewacza. Co prawda święta już za nami, ale jak dla mnie ciasteczkowy wosk można odpalać również w okresie zimowym.

Znacie ten wosk?

Jeśli lubicie zapach wanilii, słodki i ciepły to ten taki właśnie jest - do kupienie www.goodies.pl

ps. do jednej blogerki, która śledzi moje wpisy,
nie odgapiaj kolejności produktów recenzji,
bo od początku stycznia wiem że to robisz :-)

pozdrawiam,

Donna