Cetaphil DA Ultra krem intensywnie nawilżający.

Witam,

Czas na receznję kremu, który już wystarczająco poznałam i kilka słów o nim. Mowa o Cetaphil DA Ultra krem intensywnie nawilżający. Dostałam go na majowym spotkaniu blogerek w NS. 

Od producenta:

"Specjalistyczny dermokosmetyk, intensywnie nawilżający oraz uzupełniający brakujące w skórze lipidy. Jego 24-godzinne działanie zostało udowodnione badaniami klinicznymi. Zawiera unikalny kompleks ERC - pięć kluczowych składników, które zapewniają skórze ochronę i prawidłowe nawilżenie: PCA - to składnik, który występuje naturalnie w skórze i wchodzi w skład tzw. Naturalnego Czynnika Nawilżającego. Jego rola polega na wiązaniu cząsteczek wody i utrzymywaniu stałego poziomu nawilżenia skóry. Masło Shea oraz olej z orzechów makadamia - uzupełniają lipidy, zmiękczają skórę i łagodzą podrażnienia. Pantenol – łagodzi podrażnienia i ułatwia regenerację naskórka. Silikony – chronią naturalny płaszcz lipidowy.

Nie zawiera substancji drażniących i alergizujących. Lekka konsystencja kremu sprawia, że łatwo się rozprowadza i szybko wchłania. Dzięki swoim szczególnym właściwościom Cetaphil DA Ultra Krem intensywnie nawilżający został trzykrotnie nagrodzony przez specjalistów wyróżnieniem Perła Dermatologii Estetycznej.

Seria Cetaphil otrzymała również godło Odkrycie Roku ogólnopolskiego konkursu Laur Klienta 2011".

Wskazania:

"Jest rekomendowany przez dermatologów w przypadku atopowego zapalenia skóry oraz wyprysku. Dzięki swojemu składowi jest również zalecany wszędzie tam, gdzie mamy do czynienia z bardzo suchą skórą. Może być również stosowany u dzieci od pierwszego dnia życia".

Moja opinia:

Pisałam już o nim, jak przedstawiałam w grudniu moją pielęgnację twarzy - zacytuję "krem ratuje mnie gdy zbyt mocno łuszczy mi się nos, nakładanie zależy od pogody, wiatru i stanu buzi. Traktuję go jak nawilżającą maseczkę, bo dla mojej tłustej skóry jest zbyt świecący, ale konsystencję ma bardzo leciutką".

Taki właśnie jest: pomimo, że krem jest intensywnie nawilżający to jego konsystencja jest niesamowicie lekka i delikatna, a nakładanie jej jest szybkie bo dobrze się rozsmarowuje i w miarę szybko wchłania. Krem zostawia na skórze ochronną powłokę zabezpieczającą przed czynnikami zewnętrznymi. Nie mam skóry suchej, ale używam go tylko dlatego, aby nawilżyć skórę i wiem, że ten krem bardzo dobrze i szybko to zrobi, przy niewielkiej już ilości. Nie nakładam go jednak pod podkład bo wtedy świecenie mam zagwarantowane już po godzinie. Krem jest mega wydajny (może odstąpie go mamie, ona ma suchą skórę). Co prawda nie używam go codziennie ale od kilku miesięcy niewiele w tubie ubyło. Krem jest bezzapachowy, więc nie podrażni swoim zapachem. Myślę, że posiadaczki skóry suchej będą z kremu zadowolone. Przy tłustych skórach różnie może być - mnie na szczęście krem nie uczula, ani nie zapycha.  Producent zadbał również o estetykę produktu, bo konsument dostaję krem zapakowany w ładnym dość mocnym i opisanym kartoniku z informacjami o kremie. 

Firmie dziękuję za możliwość poznania i przetestowania dermokosmetyku (o pozostałych produktach z pewnością pojawi się jeszcze wpis na blogu za jakiś czas). 

Dodam również od siebie, że firma nie narzucała terminu recenzji, więc jestem zadowolona, że miałam dłuższy czas na testy.

pozdrawiam,

Donna