22 sty 2014

Diamentowy peeling - masaż myjący - Extreme slim 4D Eveline.

Witam,


Nie wiem jak to się stało, ale otworzyłam ten peeling, pod koniec wakacji użyłam parę razy i gdzieś mi się zapodział, ale odnalazł się :D leżał sobie w koszyku z produktami jeszcze nie otworzonymi, przez pomyłkę widocznie musiałam go tam włożyć. Dlatego też już pod bacznym moim okiem jest w łazience i używam co kilka dni ale tylko na uda, pośladki, ponieważ jest to peeling antycellulitowy. 

Diamentowy peeling - masaż myjący extreme slim 4D  od Eveline cosmetics. 


Moja opinia:
Gdy dostajemy pierwszy raz do ręki ten produkt, przynajmniej ja - nie wiedziałam co czytać najpierw, bo produkt ma pełno zachęcających i przekonywujących informacji, co w moim odczuciu jest trochę przekolorowane np. m.in to, że używać 1-3 razy w tygodniu po 3-5 minut. Okej, więc ktoś kto użyje raz w tygodniu przez 3 minuty i powtórzy to przez miesiąc dajmy na to - to wychodzi 4 razy i 12 minut w sumie. Czy po 12 minutach na cały miesiąc zlikwidujemy cellulit lub wyszczuplimy, wymodelujemy sylwetkę? chyba nie.....
Producent napisał też żeby używać w zależności od potrzeb i to mi się już lepiej podoba, bo można używać nawet codziennie.


Moje zdanie na temat produktów antycelulitowych, modelujących, wyszczuplających jest takie, że to należy używać systematycznie, poświęcić dłuższą chwilę na masaż z produktem na wybranej partii ciała, mieć dodatkowo ostrą rękawicę lub gąbkę. Na koniec kilkakrotnie polać się zimną i ciepłą wodą na zmiane i nie zrażać się jak nie ma się na już widocznych efektów. 


Peeling jest jasny, gęsty, czasem mi trudno było wydostać z tuby. Ma prawie że nie wyczuwalne drobinki, ale jest ich dużo, i przy niewielkiej ilości wody konsystencja ta fajnie masuje. Skóra na udach zaczyna się robić super wygładzona, napięta i gładka. Grudki takie z cellulitu (skórka pomarańczowa), które są wyczuwalne pod palcami zaczynają zmniejszać się. 
Jego zapach jest lekki, orzeźwiający, cytrusowy. Swoją konsystencją przypomina mi taką mase galaretkową.


Produkt był upominkiem na majowym spotkaniu blogerek.
Jakie macie zdanie nt. takich produktów? wierzycie w ich działania? oczywiście jeżeli przyłożymy się z dietą i sportem to cellulit uważam, że możemy takim produktem załagodzić używając systematycznie.


Od czasu do czasu lubię sięgnąć po tego typu peelingi, które używam tylko na same uda i pośladki. Są wydajne, tuba miękka co lekko się przecina na końcu. Chętnie też bym poznała wersję złotego peelingu, które jest na stronie producenta w ofercie klik. Miałyście go?




pozdrawiam,

Donna 

7 komentarzy:

  1. Nie miałam go, a kosmetyki z tej serii miałam i byłam bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ooo, jakis peeling wlasnie by mi sie przydal. moze sobie cos takiego zakupie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niedawno go zużyłam i na pewno kupię kolejne opakowanie. Bardzo lubię ten produkt!

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię kosmetyki tego typu Eveline za ich wydajność;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam wersję złotą i była całkiem fajna, choć drażniły mnie w nim drobiny złota, które, moim zdaniem, były zupełnie zbędne. Ale peeling był całkiem fajny.

    OdpowiedzUsuń
  6. dla mnie jest swietny uzywałam w komlplecie i zmiany zauwazyłam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam :) Ja sobie teraz używam wyszczuplającego żelu z Kolastyny i oczywiście nie wierzę w cuda.. no ale używam, bo co szkodzi spróbować :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy napisany komentarz :)
Osobiście usuwam wszelaki spam!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...