Witam,
Kolejny poznany żel z Balea to Energie Dusche Hoch Gefühl. W lecie takie produkty zużywam migusiem. Obowiązkowo rano i wieczorem prysznic u mnie musi być, zwłaszcza z jakimś pachnącym produktem. Czasami w ciągu dnia jak jest upalnie lub tego potrzebuje też zdarza się szybkie umycie. Dla szybkiego odświeżenia się lubię żele Balea. Już trochę ich poznałam, ale ciągle mi mało. Moim ostatnim jest ten oto ten:
Moja opinia:
Standardowe opakowanie jak dla żelów Balea. Pojemność 300 ml czyli starcza na tyle, jak często i ile razy używamy pod prysznicem. Dla mnie taki żelek to ok.2-3 tygodnie, ale, że ja lubię różnorodność i na zmianę używam sobie różnych to ok. miesiąca taki żelek umila mi poranne prysznice. Etykieta jest błękitno - niebieska, przez co może kojarzyć się z czymś lekkim, orzeźwiającym i wakacyjnym czasem.
Żel jest o przezroczystej jasnej nieco niebieskawej konsystencji. Jest bardzo świeży i ładnie delikatnie pachnie, ekstraktem z lilii wodnej. Zapach niestety nie utrzymuje się przez dłuższy czas, ale w czasie prysznicu owszem jest wyczuwalny i ładny. Tworzy się standardowa piana, która oczyszcza skórę, myje, pielęgnuje. Co do nawilżenia ciała nie odczuwam tego po owym żelu, dlatego też po umyciu się sięgam po balsam czy mleczko do ciała. Ogólnie cieszę się, że poznałam kolejny zapach i wersję Bale'ową tegoż to oto żelku. Mam nadzieję, że kolejna będzie jeszcze lepsza pod względem zapachowym - bo zawsze na zapach zwracam pierwsze uwagę kupując czy dostając nowy żel Balea.
Znacie tą wersję? Co innego i dobrego polecacie z Balea z żelków pod prysznic?
pozdrawiam,
Donna
Nie miałam :( Ale kosmetyki Balea lubię!
OdpowiedzUsuńfantastyczny jest żel o zapachu pinacolady, ostatnio miałam dwa inne z Balea ale nie wrobiły na nie mega wrażenia
OdpowiedzUsuńNie miałam styczności z tą wersją zapachową.
OdpowiedzUsuńOh chętnie bym sprawdziła:)!
OdpowiedzUsuń