2 sty 2019

Ulubieńcy kosmetyczni 2018 roku.

Witam,


Ulubieńcy to produkty, do których chcę chętnie wracać, ale pomimo, że czeka na mnie wiele nowości, tak wiem, że te poznane w 2018 roku kosmetyki są wart polecenia. Było ich znacznie więcej, ale zrobiłam tylko mały zestaw grupując na podziały. 


Pielęgnacja ciała:
Produkty Dove, wersja klasyczna jest ze mną już od dawna, odkryta na nowo w minionym roku, znów zrobiła pozytywne wrażenie. Lubię te produkty i chętnie do nich wracam. Nowością natomiast okazał się być peeling do ciała właśnie z Dove, który obłędnie pachnie i ma się go ochotę zjeść. Kolejny balsam z Nivea i odkryta naturalna nowość z Różanych marzeń - świetne kosmetyki na bazie naturalnych składników.


Pielęgnacja twarzy:
Nowa marka jak dla mnie to Biolonica - kosmetyki na bazie komórek macierzystych. Częściej też sięgałam po hydrolaty, odkryte maseczki do twarzy z Koriki, które bardzo polecam i ulubieniec z Perfecty to peeling sauna.


LIQ CR Serum night 0.3% retinol silk - Koncentrat intensywnie korygujący na noc - bardzo świetny produkt, chętnie do niego powrócę, następne nowości z Flos leku, tu bardziej lubiłam peeling z kwasami AHA. Kolorowe miksowanie z kremami od Nivea to była fajna przygoda, a naturalne nowości w mydełkach i poznanie nowych firm i od razu ulubieńcy. 


Coś pachnącego:
Dior J'adore zapach legenda - zapach, który jest ulubieńcem od lat, urocza torebeczka to woda toaletowa Marc Jacobs Eau So Decadent oraz przepiękny zapach Nectar Love od DKNY z urzekającym flakonikiem. Do kąpieli polecam za to kule z Bomb Cosmetics.


Kolorówka:
Kolorówki poznałam mnóstwo, ale tylko część załapała się do ulubieńców, bo inaczej bym musiała stworzyć osobny wpis z kolorówką, dlatego symbolicznie pojawiły się tutaj świecidełka do twarzy od Bourjois, pomadki matowe z Kobo, mineralne kosmetyki z Lilylolo, fajna paleta do konturowania od Ingrid - cały czas stosowana na zmianę z inną kolorówką.


Inne odkryte nowości to m.in babeczki do kąpieli Bosphaera, czarna pasta do zębów Ecodenta, produkty na wypadanie włosów: Trychoxin, Pharmaceris, Grinday. Nie mogło zabraknąć też lawendowego żelu pod prysznic Yves Rocher.



Czy znacie coś z tych nowości i lubicie je tak jak i ja?




pozdrawiam,

Donna

16 komentarzy:

  1. J'adore również kocham 😍 Jestem ciekawa tego peelingu Dove, muszę go w końcu dorwać 😉

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Prawda? :) A Ty jakie lubisz najbardziej oczywiście z męskich?

      Usuń
  3. Jeszcze nie miałam okazji poznać żadnego z Twoich ulubieńców :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to szkoda :( polecam coś z Dove lub kosmetyki mineralne do makijażu :) mydełka w kostce jeśli takie lubisz.

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Nivea, fajne nowości wypuściło np. te kremiki mix :)

      Usuń
  5. Peeling Dove planuję zakupić w najbliższym czasie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Po ten peeling z Perfecty muszę sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nectar Love,serum Liqpharm,peeling Dove-to się powtarza w moich dzisiejszych ulubieńcach <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Sporo pokrywa się z moimi ulubieńcami ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam serum LiqCC i też jest moim ulubieńcem ;) Twojej wersji miałam próbkę, ale nie próbowałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolorówka Lily Lolo jest świetna :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy napisany komentarz :)
Osobiście usuwam wszelaki spam!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...