Moja nowa bielizna Gracya ze sklepu Moja Fantazja.

Witam,

Biała bielizna kojarzy się najczęściej z bielizną dla Panny Młodej, bo to typowy kolor pod białą suknię. Ja sama na co dzień też lubię ten kolor i najczęściej kiedy kupuję sobie nową bieliznę, coś z koloru białego też sobie wybieram. Robiąc nie dawno przegląd w mojej bieliźnie zrobiłam w niej porządki i pozbyłam się kilka jasnych staników, które nadawały się już do usunięcia, by na ich miejsce kupić coś nowego i świeżego. Biały kolor ma też to do siebie, że z czasem żółknie, robi się szary i nieestetycznie to wygląda, a u mnie bielizna ma być zawsze czysta i świeża, po prostu utrzymana w dobrym stanie.

Jeszcze w styczniu dokonałam zamówienia w sklepie online Mojafantazja, w którym to najczęściej coś wybieram z bielizny. Tym razem mój wybór padł właśnie na coś białego z akcentem delikatnego różu. Może róż nie do końca jest moim kolorem, ale tylko takie modele z marki Gracya były w moim rozmiarze, więc postawiłam na delikatną, koronkową bieliznę i koszulkę do spania z myślą o ciepłych dniach. Marka ta jest dla mnie też nie znana, więc chciałam ją też poznać. Każda bielizna miała swoje osobne pudełeczko, ale z racji, że pudełka ze staników w przysłanym kartonie w czasie transportu nieco się zniszczyły, odpuściłam je już na zdęciach. Pudełko z koszulki, było z nich najlepsze, więc tylko jego prezentuje.

Modele jakie wybrałam to:

Gracya Ola biustonosz push-up

To subtelny biustonosz push-up idealny na wiosenno-letnie dni. Okryty białą siateczką, zdobioną satynową tasiemką w kolorze jasnego różu. Biustonosz Ola z kolekcji bielizny damskiej Gracya posiada odpinane, regulowane ramiączka. Model świetny dla kobiet lubiących eksponować biust. Świetna propozycja także dla przyszłej panny młodej.

Gracya Cindy biustonosz push-up

Wyjątkowo kobiecy biustonosz push-up zmysłowo uwydatni twój biust. Niezwykła propozycja z kolekcji uznanej polskiej marki Gracya. Usztywniane miseczki w kolorze różowym zostały okryte białą, delikatną siateczką. Wyjmowane wkładki push-up optycznie powiększają biust. Różowa, lśniąca satynowa tasiemka dodaje całości uroku. Boczki oraz tył biustonosza tworzy elastyczna, biała siateczka. Ramiączka regulowane, odpinane. Z tyłu klasyczne zapięcie na haftki.

Gracya Ula K-311 koszulka nocna

Niezwykle powabna, delikatna, tiulowa koszulka nocna Ula K-311 z kolekcji bielizny damskiej marki Gracya uwodzi lekkością i zmysłowym fasonem, podkreślającym subtelnie walory kobiecego ciała. Tuż przy dekolcie finezyjna falbanka. Linia biustu pięknie zaznaczona za pomocą lśniącej, satynowej, przeplatanej kunsztownie tasiemki w kolorze kobiecego różu. Regulowane ramiączka ozdobiono drobnymi kokardkami. Gracya Ula K-311 koszulka nocna, o luźnym fasonie, lekko okrywa ciało i zapewnia komfort.

Może do końca nie jest to mój ulubiony typ bielizny (mam tu na myśli typ materiału), ale szukałam czegoś jasnego i prostego bez zbędnych wzorów. Ta bielizna i koszulka urzekły mnie swoją prostotą i delikatnością. Staniki mają jednakowy rozmiar, ale wydaje mi się, że ten jasno różowy w rzeczywistości ma mniejsze miseczki, niż ten biały. W opisie czytamy też, że są to modele push-up i tu nie wiem, czy zaszła pomyłka w opisie, ale nie ma ani w jednym, ani w drugim staniku żadnych wyjmowanych wkładek push-up, nawet rozcięć, żeby te wkładki włożyć. Nie chciałam już odsyłać, czy składać reklamacji, bo staniki te dobrze u mnie leżą, więc nie chciałam robić zamieszania odsyłać/wymieniać itp. Co prawda zależało mi na push'apie, bo chciałam trochu powiększyć biust, a tu niby mały szczegół taki nieistotny, ale nie mniej jednak ważny. Gdyby to miały być staniki na jakąś ważną uroczystość, to bym je myślę wymieniła, na typowy push up, a tak na co dzień pod jasne bawełniane bluzki w cieplejsze dni uznałam, że mogą być te miseczki usztywniane niż powiększające. Pocieszył mnie natomiast fakt, że do jednego ze staników była też z tej samej serii koszulka nocna do spania. Spodobała mi się, choć niektórzy mogą odebrać ją że szału nie robi, ale wg. mnie ma to coś w sobie, że jest prosta, delikatna, subtelna, ale ładna. Nie krępuje ona ruchów, jest przede wszystkim wygodna i ucieszy męskie oko, bo jest też przezroczysta, ze względu na jej przezroczystą siateczkę. Patrząc na zdjęcie na modelce, myślałam, że będzie więcej zakrywać, ale ta siateczka jest tak delikatna, że niby zakrywa, a nie zakrywa :P Do opalonej skóry może być całkiem przyjemna i na pewno przyda się w lecie podczas upałów.

A Wy kochane lubicie jasną białą bieliznę, czy jednak wybieracie kolorową, a może lubicie nosić czarną na co dzień. Ja u siebie mam w sumie różne kolory, ale białą bieliznę zmieniam najczęściej i lubię ją mieć tak 'awaryjnie' nową w zapasie.

pozdrawiam,

Donna