21 sty 2019

Olejek kąpielowy Green Pharmacy - mandarynka i cynamon.

Witam,



Wow, ale u mnie zrobiło się zimno, mrozik znów zawitał na południe, szczypie w nosy, szczypie w uszy hu hu ha nasza zima zła :D By wieczorami się rozgrzać, co kilka dni wskakuje do wanny pełnej pachnącej piany. Jeszcze na jesiennej wishliście planowałam i wspominałam, że chcę cynamonowo-mandarynkowy olejek do kąpieli ten z Green Pharmacy. Udało mi się to marzenie spełnić, bo nic tak nie działa mandarynkowo-cynamonowo jak właśnie ten zapach i aromat na takie zimowe dni jak są teraz. Zresztą bardzo lubię takie zapaszki w tym okresie czasu. One są takie apetyczne i smaczne. Jak więc sprawdził się ten umilacz kąpielowy? Zapraszam Was kochani na dzisiejszy wpis.


Olejek do kąpieli Green Pharmacy mandarynka i cynamon przynosi ulgę bolącemu ciału i wywołuje uczucie odprężenia.

Właściwości:
- działa odprężająco
- skutecznie przeciwdziała zmęczeniu i wyczerpaniu
- łagodnie myje
- odżywia i zmiękcza suchą skórę
- zmiękcza skórę


Po otworzeniu już buteleczki wyraźnie czuć mandarynkowo - cynamonowy zapach, mandarynka ta jest iście soczysta, a słodki korzenny cynamon wyróżnia się swoją oryginalnością. Olejek ten można używać zarówno jako umilacz do kąpieli jak i bezpośrednio pod prysznic. Na etykiecie wspomniano, żeby do wanny wlać 1-2 nakrętki olejku pod strumień ciepłej wody, tylko że w owym olejku otwieranie jest na tak zwany klik, nie ma tu nakrętki. Próbowałam całość więc wyciągnąć, ten plastikowy dziubek, ale wcale to nie było takie łatwe ściągnąć, a ja nie chciałam tez niczego popsuć, czy urwać, aby coś nie pękło, więc odpuściłam i olejek pod strumień wody aplikowałam po prostu na oko. Nie przeszkadzało mi to, bo sama decydowałam jaką chcę uzyskać pianę :)


Olejek ten już samym swoim zapachem relaksuje, fajnie też odpręża. To połączenie nie tylko mi kojarzy się z zimą i śniegiem za oknem, ale jestem pewna, że i Wam także. To przecież symbol świąteczny - mandarynka i cynamon jak zimowa pyszna herbatka. Kąpiel w takich aromatach łagodzi też stres, napięcie. Kiedy ktoś ma wyczerpujący dzień, warto na koniec dnia sięgnąć właśnie po takie zapachy, które działają na ciało i zmysły. Olejek ten nie tłuści skóry, fajnie ją nawilża, jest taka przyjemna w dotyku. Pielęgnuje i regeneruje. Olejek mandarynkowy nastraja pozytywnie, a ciepłe nuty cynamonu koją zmęczenie. Buteleczka ta posiada 250 ml pojemności, więc na kilka konkretnych kąpieli spokojnie wystarcza. Bardzo spodobał mi się ten olejek, bo tworzy też świetną pianę, którą w czasie kąpieli bardzo lubię.


Skusicie się na mandarynkowo-cynamonową kąpiel? 



pozdrawiam,

Donna

65 komentarzy:

  1. Znam i lubię wiele kosmetyków tej firmy, szczególnie płyn micelarny, a ciekawa jestem tego olejku kąpielowego... na pewno pachnie pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O też pamiętam ten płyn micelarny, też lubiłam :)

      Usuń
  2. Skuszę się. Idealny na zimowe wieczory.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie :) jesienno-zimowe wieczory mmm :)

      Usuń
  3. Mhmm... zapach musi być naprawdę nieziemski ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam takie pachnidla do kapieli, polaczenie cynomonu i mandarynki wydaje się bardzo ciekawe:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach jeszcze przez chwile czuć w łazience po samej kąpieli :)

      Usuń
  5. Rzadko mam czas na kąpiel w wannie. Na ogół szybki prysznic i pędzę dalej. Nie sięgam więc po produkty stricte do kąpieli tylko pod prysznic.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu producent pisze, że i do kąpieli i pod prysznic może być :)

      Usuń
  6. Uwielbiam aromatyczne kąpiele, ale nie przepadam za zapachem pomarańczy i cynamonu, skuszę się na inny wariant zapachowy 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ok, są inne warianty zapachowe: różany, z limonką, drzewo herbaciane i chyba jeszcze jakiś leśny :)

      Usuń
  7. polubiłabym z pewnoscią, szkoda że nie mogę sprawdzić jak pachnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No szkoda, ale pachnie pięknie cytrusowo-korzennie :)

      Usuń
  8. Miałam od nich żel do twa2i porażka, ale taki olejek chętnie bym wypróbowala.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No też miałam, faktycznie nieco słaby jak pamiętam był, jakby nie domywał dobrze, ja lubię coś bardziej konkretnego do oczyszczania twarzy.

      Usuń
  9. za olejkami akurat za bardzo nie przepadam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja te do ciała średnio lubię, ale od niedawna się przekonuje :)

      Usuń
  10. Uwielbiam cynamon pod każdą postacią, jego zapach zawsze wywołuje pozytywne skojarzenia. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O no to piąteczka, ja też bardzo lubię cynamon w kosmetykach okresie zimowym :) bo tak w lecie to nie za bardzo. Chyba, że jest to coś do jedzenia np. bułeczka z cynamonem :D

      Usuń
  11. Olejku z tej firmy jeszcze nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie widziałam go jeszcze ale u mnie wszelkie umilacze kąpielowe są mile widziane

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie podobnie :) każdy umilacz mile widziany :)

      Usuń
  13. Śmieszna sprawa z tym odmierzaniem nakrętką :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano :P wydaje mi się, że producent nie zmienił etykiety, bo dawniej te olejki miały inne buteleczki i inne nakrętki :D

      Usuń
  14. Jestem bardzo ciekawa jego zapachu! Taki kąpielowy umilacz jest bardzo mile widziany w okresie zimowym :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten zapach musi być oszałamiający!

    OdpowiedzUsuń
  16. Znam tę markę i bardzo lubię. Niestety nie dam rady przetestować akurat tego kosmetyku, bo w domu tylko prysznic stoi :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. można i pod prysznicem tego olejku używać :)

      Usuń
  17. mmmm... z ogromną przyjemnością ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. uwielbiam takie połączenia zapachowe :D mandarynki, pomarańcze... zawsze znajdzie się u mnie co najmniej jeden kosmetyk o tym zapachu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam jeszcze mandarynkowy peeling :D a z cynamonu jeden żelek pod prysznic z Farmony :)

      Usuń
  19. Ja jestem jak najbardziej na tak!! Uwielbiam olejki do kąpieli i takie zapachy <3

    OdpowiedzUsuń
  20. Dla tego zapachu warto byłoby się skusić :)

    OdpowiedzUsuń
  21. cynamonowo-mandarynkowy to taki na teraz:) Ja sie nie skuszę bo nie mam wanny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się, taki na teraz :) olejek można używać też pod prysznicem :)

      Usuń
  22. Szkoda że nie mam wanny! Na pewno pięknie pachnie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pod prysznicem też można ten olejek używać :)

      Usuń
  23. Kiedyś regularnie wręcz nałogowo używałam olejku o zapachu drzewa sandałowego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też z green pharmacy? bo jeśli tak to chyba kojarzę go :) taki w brązowej dużej butli?

      Usuń
  24. Używam peelingów solnych i cukrowych tej marki - są rewelacyjne! Olejku jeszcze nie stosowałam, ale chyba się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Odpowiedzi
    1. pisałam o olejku, nie peelingu...

      Usuń
    2. Olejek od peelingu co by rzec się różni:)

      Usuń
    3. no ba! Mango Mania :D widocznie wpis nie został przeczytany przez kolegę :P

      Usuń
  26. Nie miałam jeszcze do czynienia z kosmetykami tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Cynamonu, jako przyprawy, nie lubię zaś jego zapach uwielbiam :) Ciekawa propozycja... Jeszcze ta mandarynka. Uczta dla zmysłów!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy napisany komentarz :)
Osobiście usuwam wszelaki spam!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...