21 kwi 2018

Nowe żele pod prysznic Rexona - obudź się, jak nigdy dotąd.

Witam,



Kto mnie zna ten wie, że jestem typową sową, która nie lubi rano wcześnie wstawać. Ale życie i obowiązki zmuszają do innego trybu życia, więc staram się, by poranki były przyjemne i łatwiej się wstawało. Nie wyobrażam sobie zatem rozpoczęcia dnia bez porannego prysznicu, który mnie szybko obudzi i doda energii. Sięgam wtedy po różne żele pod prysznic, które ładnie pachną, pielęgnują skórę i dają odświeżenie. Staram się mieć kilka otworzonych i używać na zmianę, bo nie lubię monotonii. Ostatnio goszczą u mnie nowe żele pod prysznic Rexona. W ofercie są zarówno damskie jak i męskie opcje. Ich pojemności jakie ja mam to 400 ml, więc opakowania są ekonomiczne, wydajne, rodzinne, a kosztują tylko 11,99 zł. Tak naprawdę Rexona zawsze kojarzyła mi się z antyperspirantami, a owe żele pod prysznic doskonale współgrają z nimi. Są zamykane na klik i bez problemu widzimy ich zużywanie, bo opakowania są przezroczyste, dlatego widzimy ich kolorowe konsystencje.


Wersje jakie ja poznałam z przyjacielem to:
Zapach ORCHID FRESH to świeża dzika orchidea. 
Zapach ALOE FRESH to świeżość aloesu i mentolu.
Zapach COBALT to odświeżająca moc mentolu. 
Zapach QUANTUM to odświeżająca moc cytryny i białego drewna.


Zanim je zaczęłam używać, pomyślałam, że będą to takie zwykłe żele niewyróżniające się niczym specjalnym, że będą przepływać przez palce i będą mało wydajne. Pomyliłam się! Bo konsystencja jest jakby galaretkowata, wcale nie jest rzadka, a standardowa jak przy dobrych żelach pod prysznic. Zapachy są obłędne! Takie soczyste, kwiatowo-owocowe. Naprawdę mają coś w sobie, bo rano potrafią fajnie obudzić i pobudzić ciało to aktywnego dnia. Wystarczy odrobina żelu na zwilżone ciało i powstaje pięknie pachnąca piana, która pielęgnuje, oczyszcza, myje i jakby wygładza ciało. Zawsze to czuję, kiedy sięgam po Rexonę, że skóra jest wygładzona przyjemnie miękka i pachnąca. Polubiłam zarówno wersję z orchideą oraz aloesową. Chciałabym mieć takie perfumy na lato, właśnie o takich lekkich, odświeżających zapachach. Orchidea to piękny kwiatowy zapach, kobiecy, elegancki, nieco też taki słodko-cukierkowy, ale gustowny. Dla osób, które lubią otaczać się kwiatowymi zapachami orchidea będzie świetnym wyborem. To zdecydowanie też wiosenny zapach, kiedy nie ma jeszcze takiego upału. Za to wersja z aloesem i mentolem, to już zdecydowanie wybór na cieplejsze dni i poranki, kiedy potrzebujemy mocnej dawki odświeżenia i pobudzenia. Super pobudza jak taka letnia zimna lemoniada. Ta wersja jest dla osób energicznych, będących ciągle w ruchu, gdzie poranki są dla typowych skowronków.


To co powiedział przyjaciel, kiedy zapytałam jak się spisują owe męskie żele, to usłyszałam, że to super opcja, bo żel służy jako kosmetyk do odświeżenia ciała jak i umycia włosów. Jak wiemy faceci nie lubią mieć dużo kosmetyków, a najlepiej jakby mieli jeden do wszystkiego. Ja wąchając te zapachy to uznałam, że wersja Cobalt jest piękna, taka męska z dreszczykiem! Cudowna. Przypominające pewne perfumy, dla zdecydowanego mężczyzny, lubiącego mentolową nutę. Przyznam się, że podebrałam jej trochę zanim przekazałam ją do używania, zaraz po zdjęciach wieczorem była ze mną już pod prysznicem, bo nie mogłam oprzeć się temu zapachowi. Linia Quantum to już nieco inny zapach o cytrynowym, drewnianym akcencie i taki również pobudzający, męski ale dla innego typu mężczyzny - raczej powiedziałabym, że lubiącego wolność, niezależność, przygody.


W ofercie są jeszcze inne zapachy, więc każdy z pewnością znajdzie coś dla siebie, by poranne prysznice były jeszcze bardziej przyjemniejsze. A Wy jak budzicie się rano? Jakie nuty zapachowe towarzyszą Wam pod prysznicem? Co znacie z Rexony?

Wiecie, że 32% Polaków wybiera prysznic na dzień dobry?!



pozdrawiam,

Donna

26 komentarzy:

  1. rexona kojarzyła mi sie dotąd z dezodorantami:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Słyszałam o nich wiele dobrego ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo przyjemne są te żele, testujemy je razem z moim chłopakiem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, wiem widziałam :) który wg. Ciebie jest najlepszy zapachowo? :)

      Usuń
  4. Nie używałam:) cueksei mnie ta orchidea :)

    recenzjebynikaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. orchidea pięknie kwiatowo i elegancko pachnie :)

      Usuń
  5. Te żele są bardzo fajne i pięknie pachną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak w zapachach można sie zakochać, męskie są takie z dreszczykiem jak to napisałam :D

      Usuń
  6. Chyba nie miałam żadnego żelu tej marki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. warto wypróbować, to nowość :) już gdzieś je nawet widziałam na promocji :)

      Usuń
  7. Jeszcze nie próbowałam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę warto je poznać :)
      pozdrowionka :*

      Usuń
  8. Trzeba sprawdzić! Lubię testować rekomendowane nowości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam wersję orchidea, jest piękna i kobieca :)

      Usuń
  9. Lubię markę 😊 żele są świetne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też lubię, wcześniej kojarzyłam ją tylko z ochroną, świetnie że w ofercie pojawiły się też żelki pod prysznic :)

      Usuń
  10. Widziałam, ale się nie skusiłam. Teraz czuję się zachęcona, szczególnie opisem zapachów!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opakowania niby skromne, ale zapachy rzeczywiście zachęcają do wypróbowania :)

      Usuń
  11. Ja też do tej pory kobarzylak Rexonę z dezodorantami! Takie odświeżające zapachy beda świetne na lato. Na pewno wypróbuję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też zawsze kojarzyłam z dezodorantami :) a teraz takie pachnące żele :)

      Usuń
  12. Bardzo fajnie się prezentują te żele. Ja uwielbiam jak kosmetyki ładnie pachną, więc jeśli te mają przyjemny zapach, to warto je wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie pachną, kwiatowo - owocowo, świeżo, lekko każdy wybierze coś dla siebie :)

      Usuń

Dziękuje za każdy napisany komentarz :)
Osobiście usuwam wszelaki spam!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...