Witam,
Kosmetyków do pielęgnacji włosów aktualnie u mnie jest dużo ale, że borykam się z wypadaniem i wrażliwą skórą głowy to zawsze staram się wybierać te delikatniejsze produkty lub przeznaczone na moje potrzeby. Zebrałam ich garstkę (bo nie są to wszystkie, brakuje tu jedynie odżywek, masek itp.) ale też i suplementy/wcierki czym ostatnio wspomagam się na wypadanie włosów. Nadejście wiosny przeważnie nasila ten problem wypadania, ale ja się nie daję i wspieram różnymi specyfikami. Kilka produktów jest w fazie testowania i poznawania, więc niewiele jeszcze na ten moment mogę powiedzieć, ale niektóre są już dobrze znane jak olej kokosowy czy jantarka, więc o nich za dużo nie będę pisała.
Produkty Trychoxin zarówno szampon jak i ampułki dopiero poznaje, o nich coś więcej za niecały miesiąc coś więcej napisze. Ampułki dobrze się aplikują, są mega wygodne i lubię je. Szampon używam na zmianę z pokrzywowym Herbal Care Farmona, bo on u mnie dobrze zmywa olej kokosowy, a wybrałam wersję pokrzywową, bo ten szampon bardzo lubię i miałam już kilka jego buteleczek i jest sprawdzony. Olej kokosowy to jedyny olej, który nie obciąża mi włosów. Raz zaaplikuje go więcej, raz mniej - to wszystko jakby oceniam na bieżąco, czego potrzebują moje włosy danego dnia. Ale systematyczne jego nakładanie daje efekty, w wygładzeniu, nawilżeniu, sprawia, że włosy są mięciutkie, pełne blasku. Łykam też dwa suplementy Skrzyp +vit z bambusem i maxi krzem. Są to takie zwykłe i podstawowe suplementy na wzmocnienie włosów, mam je pierwszy raz i nie odczuwam żadnych skutków ubocznych przy łykaniu ich raz na dzień. Odżywki wcierki Jantar nie trzeba przedstawiać, pomimo, że wcieram ampułki 6 razy w tygodniu, to Jantar co kilka dni - rano czy wieczorem również zaaplikuje w skórę głowy. Tak naprawdę to już nie pamiętam ile zużyłam jej buteleczek, choć ta w białym opakowaniu jest u mnie pierwszy raz.
Napiszcie czym Wy wspomagacie się na wiosnę przy wypadaniu włosów?
Czym je wzmacniacie?
pozdrawiam,
Donna
Nie znam żadnego z tych produktów :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ten pokrzywowy szampon i fajnie się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńnie używłam żadnego z tych produktów :)) ale może pora zacząć :)
OdpowiedzUsuńrecenzjebynikaa.blogspot.com
z moich sprawdzonych sposobów - pokrzywa w formie herbatki, ale nie w saszetkach a w liściach - do picia i jako wcierka. Naprawdę się sprawdziło! :) do tego jak regularnie stosowałam to włosy miały piękny blask. Chyba najwyższa pora wrócić do pokrzywy :)
OdpowiedzUsuńa ta pokrzywa to jakaś sprawdzona firma? czy nie ma znaczenia?
UsuńJa radzę sobie suplementami ;)
OdpowiedzUsuńtrochę tego masz, ja w tej chwili wcierkę z Kimwaza oraz witaminki
OdpowiedzUsuńbiorę suplementy ale aktualnie nie skrzyp tylko mulviwitaminy
OdpowiedzUsuńSpore zapasy zrobiłaś. Mi włosy też lubią wypadać ale ja używam Dermeny i pomaga mi:) Wcierka Jantar to u mnie klasyk i często do niej wracam. Czyżby zmienili szatę graficzną? Jeszcze niedawno buteleczka była brązowa:)
OdpowiedzUsuńBede musiALA WYPRUBOWAC.
OdpowiedzUsuńMoje włosy po myciu są po prostu wszędzie. Próbowałam już wszystkiego i dalej nic. Chyba muszę wypróbować Twóje sposoby
OdpowiedzUsuń