1 kwi 2018

Naturalna witamina C Cheers o wysokiej przyswajalności.

Witam,



Witamina C jest najbardziej popularna wśród pozostałych witamin jakie są potrzebne dla dobrego funkcjonowania organizmu człowieka. Kojarzona jest od zawsze z okresem jesienno-zimowym dla poprawy odporności. Łykana najczęściej kiedy pojawiają się przeziębienia. O tej witaminie nieraz już pisałam na blogu. Ostatnio była ze mną naturalna witamina C Cheers, właśnie na przedwiośnie z początkiem marca. Jako sama witamina C nie tylko poprawia odporność, ale spełnia też inne istotne funkcje.


Kiedy zagłębiłam się bardziej na jej rolę, jaką spełnia ta witamina, mam szerszy teraz obraz na jej działanie. Chciałabym i Was zainteresować tą witaminą, dlaczego jest ona taka ważna i dlaczego warto ją łykać nie tylko w okresie jesiennym. 

Dla kogo ona jest? m.in dla osób, które:
- trenują i które są narażone na przeciążenie układu ruchu (wzmacnia kości i stawy)
- dla wszystkich kobiet, które dbają o swój piękny wygląd, ponieważ ta witamina poprawia kondycję skóry (bierze udział przy produkcji kolagenu) 
- osoby, które palą papierosy,
- osoby, które chorują na anemię, nadczynność tarczycy
- kto ma problemy z zębami i dziąsłami,
- kto często choruje i chce wzmocnić swój układ odpornościowy
- oraz inny szereg przykładów o których można pisać w nieskończoność


Co zawiera witamina C Cheers:
Ekstrakt z owoców dzikiej róży [70% witaminy C]; otoczka kapsułki – hydroksypropylometyloceluloza; ekstrakt z owoców gorzkiej pomarańczy [40% witaminy C]; ekstrakt z owoców aceroli [25% witaminy C]; ekstrakt z owoców pomarańczy słodkiej [60% bioflawonoidów cytrusowych]; ekstrakt z nasion granatu właściwego [40% kwasu elagowego]; mąka ryżowa; drożdże wzbogacone w selen

Jest to produkt bezglutenowy, może być spożywany przez wegan i wegetarian, a dodatkowo nie zawiera alergenów.


Tabletki są średnio-dużych rozmiarów, ale bez problemu się je połyka. Zaleca się stosować 3 kapsułki dziennie w czasie posiłku. Nie ukrywam, że suplementy witaminowe wolę przyjmować jeden raz dziennie, ewentualnie rano i wieczorem. Tutaj przy 3 razach nie zawsze miałam je pod ręką by łykać je w środku dnia. Osobiście mi witamina C oprócz wzmacniania odporności bardzo pomaga przy małych rankach, czyli zadrapaniach kocich. Niejednokrotnie miałam podrapane do krwi ręce. Okres gojenia przy łykaniu witaminy C skracał się do szybkiego gojenia ranek. Dodatkowo systematyczne łykanie witaminy C sprawia jaśniejszą cerę. Tutaj też zależy kondycja skóry od zdrowego jedzenia, odpowiednich kremów i ogólnego oczyszczania (peelingi, maseczki) Ale witamina C też tu odgrywa tą kluczową rolę - bo cera nie wygląda na przemęczoną. Polecam łykać tą witaminę, jeśli komuś zależy na ładnym kolorycie skóry, a jeśli dołączymy do tego krem na bazie witaminy C to uzyskamy jeszcze lepsze efekty. Nie zapominajmy o tym by być systematycznym :)


Podsumowując: Kilka razy do roku lubię robić taką kurację witaminową z wit. C, nawet gdy nie jestem chora. Sprawdzam zawsze czy suplement jest naturalny, czytam skład i sposób dawkowania. 

Znacie witaminę C Cheers?



pozdrawiam,

Donna

5 komentarzy:

  1. Nie korzystam z suplementów. Dawno temu musiałam łykać wiele tabletek, więc teraz się od nich ratuję jak tylko mogę. Wolę postawić na zdrową dietę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja robię sobie taką kuracje witaminową na jesień,żeby mieć lepszą odporność na zimę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. doskonale znam tą witaminę i suplement, regularnie zażywam produkty tej marki

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znałam akurat tego rodzaju :) Ale tez staram się co jakiś czas przyjmować witaminę C na zwiększenie swojej odporności, najważniejsze żeby była naturalna, przez dodatku jakiś sztucznych substancji i cukrów. Bardzo fajny post, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja stosuję witaminę C w żelkach :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy napisany komentarz :)
Osobiście usuwam wszelaki spam!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...