Witam,
Kiedy to na wakacjach było głośno na blogach o piankowych musach Nivea, postanowiłam, że i ja chcę wypróbować tą nowość. Widziałam, jak niektóre z Was dostały się do akcji testowania 3 musów i to mnie nakręciło, że ja też chcę poznać owe musy. Kupiłam sobie jeden z nich tak na początek, bo byłam ciekawa, czy rzeczywiście pianką da się umyć? A no da! Do tego przepiękny zapach w czasie i po myciu, który otula skórę i daje niesamowite wrażenia. Mój mus to jedwabisty do mycia ciała pod prysznic Nivea Creme Soft z olejkiem migdałowym.
Opis:
"Jedwabisty mus do mycia ciała pod prysznic Creme Soft. Dzięki idealnemu połączeniu olejku migdałowego i ekstraktu drogocennego jedwabiu z niebiańsko miękkim musem, sprawia uczucie gładkiej skóry, niczym otulonej jedwabiem!"
Poczuj miękkość jedwabiu na Twojej skórze:
- nowa innowacyjna aplikacja,
- dwa razy większa wydajność*,
- uczucie jedwabiście gładkiej skóry,
- ekstrakt z jedwabiu i olejek migdałowy.
Moja opinia:
Pianka, czyli mus wygląda jak typowa pianka do golenia, ale nie, nie... to pianka do mycia. Przed użyciem należy ją wstrząsnąć, a potem wystarczy tylko delikatnie nacisnąć i od razu wydobywa się gęsta, kremowa piana. Nakładamy ją szybko na ciało i masujemy skórę. Po prostu myjemy się jak przy normalnym zastosowaniu żelu pod prysznic. Piana nie znika tak szybko, a jest przyjemna w dotyku. Po chwili jakby kurczy się i można się zmyć wodą. Czynność zawsze powtarzałam, bo lubiłam zapach musu, lubiłam tę delikatność i lekkość. Pianka fajnie sprawdza się jak wcześniej zrobimy porządny peeling całego ciała. Oczyszcza ona ciało, odświeża, a skóra robi się delikatna i miękka w dotyku. Zapach typowy jak dla produktów Nivea, z tym że w tym przypadku jest bardzo subtelny i powiewny. Nie czuję w nim olejku migdałowego hmm, a przyjemny kwiatowy i delikatny zapach ładnych kobiecych perfum. Po prysznicu nie odczuwam wysuszenia skóry, ale to nie oznacza, że nie balsamuje ciała - balsamuje.
Bardzo mi się taka wersja pod prysznic spodobała. Jeżeli ktoś systematycznie używa peelingów do usuwania martwego naskórka i balsamuje swoje ciało, dba o siebie codziennie, mus pod prysznic dodatkowo sprawia, że skóra jest zadbana i piękna oraz ładnie pachnąca. Dla mnie to taki gadżet, bo jest nietypowy i oryginalny. Fajnie, bo piankę - mus można zabrać na wyjazd i gdy zapomnimy pianki do golenia nóg, ta pianka też może Nas uratować w potrzebie. Na zdjęciu delikatnie nacisłam i od razu wydobyła się pianka, ale pod prysznicem tej piany robi się zdecydowanie więcej, minimum 5 razy więcej niż tutaj zaprezentowałam. Przy naciśnięciu piana rośnie i jest mega gęsta.
Chętnie poznam pozostałe wersje zapachowe tych musów ;)
Jakie jest Wasze zdanie na temat tych pianek pod prysznic?
Jakie jest Wasze zdanie na temat tych pianek pod prysznic?
pozdrawiam,
Donna
Ciągle myślę czy go wypróbować czy nie:)
OdpowiedzUsuńMuszę przetestować lubię takie kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńhttps://sk-artist.blogspot.com
mnie pewnie też mycie się taką pianką przypadłoby do gustu
OdpowiedzUsuńCiekawe czy by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńKonsystencja jak pianka do golenia, opakowanie jak dezodorant a w środku produkt do mycia. Istny misz-masz :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jest ta pianka.
OdpowiedzUsuńRzuciły mi się w oczy w sklepie te pianki. Ciekawe, choć też na pierwszy rzut oka wydaje mi się, że pianką trochę średnio da się umyć. Że od razu znika i spływa z ciała.
OdpowiedzUsuńlubię go :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała. Ciekawy produkt. Lubię takie konsystencje ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam musy od Nivea :)
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze ich nie testowałam i żałuje :) Uwielbiam żel pod prysznic z Nivea - ten o zapachu ich kultowego kremu :)
OdpowiedzUsuńnie miałam, ale zaciekawiła mnie sama konsystencja.
OdpowiedzUsuńJakoś nie przepadamy za kosmetykami tej marki.
OdpowiedzUsuńPiankę z tej marki mam do golenia:)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego musu, ale uwielbiam markę Nivea, więc przy okazji zakupów z pewnością ją kupię ;)
OdpowiedzUsuńmnie nie przekonują tego typu produkty:(
OdpowiedzUsuńmi się zapch bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy wolałabym taki mus, czy standardowe żele pod prysznic ;)
OdpowiedzUsuńPrzyjemny produkt do kąpieli ;)
OdpowiedzUsuń