Witam,
W ostatnim denku pokazywałam puste opakowanie owego balsamu do rąk o którym dziś trochę chcę napisać. Jest to Orzeźwiający balsam do rąk Pomarańcze, Grejpfruty, Zioła Pat & Rub. Opakowanie z edycją limitowaną na 5 urodziny. Zapraszam na moją krótką recenzję :)
Opis:
Pomarańcze, Grejpfruty, Zioła - 100 ml
"Balsam do Rąk to intensywna pielęgnacja i ochrona dla zmęczonej i suchej skóry dłoni. Aromatyczna pielęgnacja dla przyjemności zmysłów. Bogata kompozycja naturalnych składników o działaniu regenerującym i kojącym. Roślinne oleje i wyciągi odżywiają, nawilżają, zmiękczają, rozjaśniają, koją i uelastyczniają skórę dłoni. Zapewniają ochronę przed czynnikami zewnętrznymi. Lekka i aksamitna formuła sprawia, że balsam świetnie się wchłania. Cytrusowo-ziołowy ekoaromat, przyprawiony nutą pomarańczy, pozwala poczuć przypływ energii, wywołuje uczucie lekkości i świeżości"
Kompozycja:
olej słonecznikowy* - nawilża, wygładza, łagodzi
masło awokado* – natłuszcza i regeneruje i chroni
ekstrakt z cytryny* – rozjaśnia i odkaża skórę
masło z oliwek* – wygładza i koi
kwas hialuronowy* – nawilża i chroni
naturalna witamina E* – wygładza, ujędrnia, natłuszcza i nawilża
inne roślinne substancje natłuszczające i nawilżające*
*surowce naturalne i z certyfikatem ekologicznym
Moja opinia:
Jakiś czas temu miałam inne wersje balsamu do rąk z tej firmy, dlatego wiedziałam co mogę się po tym balsamie mniej więcej spodziewać. Przede wszystkim zapach, czyli cytrynowy, świeży. (Testowałam już różne produkty P&R i zawsze natrafiam na zapach cytrynowy, czy to w balsamach do rąk czy masłach do ciała) W tym przypadku producent poleca Nam pomarańcze, grejpfrut, zioła - ziół nie wyczułam, ale nuta cytrusowa owszem dominuje. Konsystencja balsamu jest w sam raz do smarowania, nie jest za rzadka, nie jest za tłusta, ani lepka. Wchłania się już po chwilce w zależności jaką ilość nałożymy na dłonie. Skóra rąk jest miękka i delikatna, pachnie cytrusowo :) Balsam migusiem mi się skończył, bo używałam go bardzo często. Jeśli chodzi o opakowanie, to lubię jak jest właśnie z tego typu pompką airless. Natomiast sama nakrętka nie do końca chciała mi się dobrze zamykać, chyba natrafiłam na taki wadliwy produkt, bo zamykała się naprawdę ciężko. Jeśli ktoś jest ciekawy balsam kosztuje 45 zł. Uważacie, że to dużo jak na balsam do dłoni?
Znacie ten balsam?
Czy wolicie kremy do rąk?
pozdrawiam,
Donna
Uwielbiam ten zapach:D
OdpowiedzUsuńwszystko super, tylko troszkę drogi... :(
OdpowiedzUsuńmoje nuty zapachowe :D
OdpowiedzUsuńJa mam na niego chęć tylko nie wiem czy dla mnie zapach nie byłby za mocny
OdpowiedzUsuńProdukty tej firmy ciekawią mnie już od dawna :)
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie ten balsam ale cena za wysoka :)
OdpowiedzUsuńgdy mnie jakiś kosmetyk się bardzo podoba to też go nadużywam :)
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki do rąk z pompką.
OdpowiedzUsuńlubie ten krem za zapach
OdpowiedzUsuńoooh nie znam tej wersji ... :) ciekawa!
OdpowiedzUsuńNie przepadam za cytrusowymi zapachami w kosmetykach (chyba, że jest to żel pod prysznic, a właśnie mamy upalne lato). Dla mnie to trochę dużo jak za balsam do rąk.
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu wypróbować jakiś produkt z Pat & Rub :)
OdpowiedzUsuń