Witam,
O olejkach eterycznych Optima Plus już pisałam na blogu nieraz wpisy pojawiły się np. tu i tu. Można z nimi robić peelingi, stosować do aromaterapii, można na wiele różnych sposób je wykorzystywać. Optima Plus ma w swojej ofercie naprawdę liczne zapachy, ale jest wśród nich jeden gagatek :D który skrada mi serce nie od dziś. Mowa o olejku eterycznym oczywiście lawendowym i to o nim specjalny dzisiejszy wpis.
Moja opinia:
Ten zapach jest u mnie odkąd pamiętam. Niektórzy zapach lawendy ubóstwiają, inni niekoniecznie. Ja należę do tych, co lawendę stawiają wysoko jeśli chodzi o zapachy, kosmetyki lawendowe - peelingi, sole do kąpieli itp. Olejek lawendowy najbardziej lubię w kominku. Jego zapach jest przepiękny i na długo pozostaje w moim pokoju, nawet wtedy gdy podgrzewacz wypali się do końca. Lubię dodawać go do kąpieli i kilka kropel rozprowadzać na pościel do spania. Nie wiem jak to opisać, ale ten zapach dobrze na mnie działa, z jednej strony uspokaja, odpręża, a z drugiej dodaje takiego impulsu do działania, a pomysły same przychodzą mi do głowy. Olejek do kąpieli najbardziej lubię dodawać, kiedy jestem nieobecna przez cały dzień w domu i marzę tylko o kąpieli. Na sam koniec dnia, wystarczy mi do szczęścia wanna pełna ciepej wody, płyn lawendowy i kilka kropli olejku eterycznego by wzmocnić ten zapach. Jeśli ktoś lubi taki domowy relax polecam - olejek można kupić tutaj.
Chciałabym się kiedyś wybrać na lawendowe pole i nazbierać lawendy by ją ususzyć.
Kilka słów o olejku:
Działanie - Uspokajające i kojące, przeciwbólowe, przeciwbakteryjne
Kiedy stosować: W stanach napięć nerwowych i przy bezsenności, przy zranieniach i skaleczeniach, odstraszająco na mole.
A czy Wam lawenda skrada serce? Czy raczej jej nie lubicie?
pozdrawiam,
Donna
po takim aromacie lawendy w kąpieli np dobre spanko murowane:D
OdpowiedzUsuńMam ich olejki i jestem bardzo zadowolona
OdpowiedzUsuńZa lawendowym akurat nie przepadam
ten lawendowy olejek to mój ulubieniec mam go w nawilżaczu powietrza, od niego pachnie cały dom.
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji używać;]
OdpowiedzUsuńLubię lawendę, lecz jednak preferuję słodkie zapachy. :)
OdpowiedzUsuńMam i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie wielofunkcyjne kosmetyki...
OdpowiedzUsuńJak używać ich na skaleczenia? :)
OdpowiedzUsuńnie używałam nigdy na skaleczenia, ale z tego co wyczytałam to olejek oczyszcza ranę i przyspiesza proces gojenia się.
Usuń