Witam,
Dzień wolny, więc trochę pichcenia i krzątania się w kuchni ;) Piec wytwornych ciast i placków nie umiem, ale coś co przypomina rogaliki z ciasta francuskiego z owocami tj. jagodami jeszcze potrafię :D może nie wyglądają ładnie, ale za to jak smakowały mniam.
Przygotowane pomidorki do domowego soku pomidorowego :) W dzieciństwie nie lubiłam zupy pomidorowej, teraz to jedna z moich ulubionych. Uwielbiam też pić sok pomidorowy - szklanka takiego soku potrafi nasycić i to dobra bomba witaminowa.
Na koniec mały odpoczynek i spacer na krakowski Rynek w piękną słoneczną pogodę.
Dzień zaliczam do udanych!
pozdrawiam,
Donna
Ostatnio robiłam papa al pomodoro z przepisu jadłonomii - to dopiero pyszna zupa pomidorowa:D
OdpowiedzUsuńAle pyszne rogaliki, też bym zjadła :D
OdpowiedzUsuńAle bym zjadła takich cudnych drożdżóweczek :)
OdpowiedzUsuńzupa pomidorowa :) pycha !! :)
OdpowiedzUsuńSame pyszności no i ten Kraków!
OdpowiedzUsuńSmakowicie wyglądają rogaliki
OdpowiedzUsuńKraków, kiedy jak się w końcu tam wybiorę. Kiedyś też robiłam takie pomidorki, ale w tym roku zbiory marne przez suszę.
OdpowiedzUsuńale pyszności,wow i nasz Kraków>3 <3
OdpowiedzUsuńTakie jagodzianki:) a zupę pomidorową czy sok to piję prawie codziennie:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zupę pomidorową z cienkim makaronem...
OdpowiedzUsuńRogaliki wyglądają bardzo apetycznie. Ja soku pomidorowego nie lubię, zupy zresztą też. Pomidory tylko w podstawowej wersji, najlepiej prosto z krzaczka.
OdpowiedzUsuńWypieki z jagodami musiały być pyszne. Ja ostatni weekend przesiedziałam w domu, to nawet chleb upiekłam.
OdpowiedzUsuńmniammm smakołyki :)
OdpowiedzUsuńRogaliki wyglądają przepysznie :)
OdpowiedzUsuńAle smacznie dzis u ciebie.
OdpowiedzUsuń