Przyjemny relaks z produktami Baylis & Harding.

Witam,

Dziś kochani zapraszam Was na ciąg dalszy mojego rozpieszczania się, jeśli chodzi o moje upominki urodzinowe od siebie dla siebie. Co prawda do urodzin jeszcze kilka tygodni, ale ja już powoli zaczynam świętowanie. Tym razem mam przyjemny relaks z produktami Baylis & Harding. To moje pierwsze spotkanie się i poznanie z tą marką jak i produktami. Cudeńka te dostępne są w perfumerii Notino, więc serdecznie Was zapraszam na spontaniczne i pachnące zakupy. A co! Każda z Nas zasługuje na rozpieszczanie się, niezależnie od okazji - zgadzacie się ze mną kochane? 

Baylis & Harding to brytyjska firma rodzinna, która od 1970 roku zajmuje się produkcją kuszących zapachów i kosmetyków najwyższej klasy. Produkty Baylis & Harding powstają, aby rozpieszczać Twoje zmysły. Dzięki starannej selekcji nut zapachowych oraz ich niekonwencjonalnym połączeniom możesz spodziewać się sensualnej przyjemności, wywodzącej się wprost z samego serca Anglii. Wszystkie produkty są hipoalergiczne, a ich piękne opakowania od razu przyciągają uwagę.

Skusiłam się na dwa zestawy upominkowe:

The Fuzzy Duck zestaw upominkowy do kąpieli,

Beautiful You zestaw upominkowy do nóg

Uwielbiam kule do kąpieli - mam to szczęście, że posiadam wannę w domu (niedługo będę mieć już swoją łazienkę i swoją wannę tylko do dyspozycji dla siebie💗), więc wybieranie produktów do kąpieli to coś co lubię najbardziej robić kiedy zbliża się jesienno-zimowy sezon. Wtedy też zanurzyć się w pachnącej piane i w gorącej wodzie świetnie relaksuje, ale i rozgrzewa kiedy na zewnątrz coraz chłodniej. Umilacze kąpielowi wtedy są jak najbardziej mile widziani, czy będą to właśnie pachnące kule, płyny, mleczka, sole - wszystko lubię i kocham! W zestawie The Fuzzy Duck znajdują się 4 duże i przepięknie, kolorowo zapakowane kule. Jedna kula na jedną kąpiel. Pudełeczko jest małe i zgrabne, więc to taki fikuśny prezencik dla każdej miłośniczki kąpieli. Zaraz po rozpakowaniu unosił się śliczny, cukierkowo-owocowy zapach.

Po kąpieli czas trochę na pielęgnację np. stópek. Nie wiem jak Wy, ale ja kiedy robi się zimno lubię spać w skarpetkach. Miałam kilka par przeznaczonych do spania, ale kiedy zobaczyłam zestaw Baylis & Harding Beautiful You - musiałam go mieć. Te puchate, misiowe skarpeteczki są tak mięciutkie i milutkie w dotyku, że spanie w nich to sama przyjemność. Są ciepłe i razem z dołączonym kremem do stóp pielęgnują i dbają o kondycję skóry. Lubię uczucie nawilżonych stóp, zwłaszcza pięt, które szybko lubią się przesuszać. Ten krem dobrze nawilża i ładnie pachnie. To zapach trafiony na obecną jesień, czuję migdał, wanilię, czyli coś słodkiego.

To pudełko jest genialne - już przez mały wycięty w opakowaniu otworek możemy dotknąć jak mięciutkie są skarpetki. Myślę, że to fajny prezent na upominek właśnie dla każdej kobiety. Skarpetki są raczej niewielkiego rozmiaru, na mnie idealne przy rozmiarze 35/36 ale można je lekko naciągnąć i nawet do rozmiaru 38 myślę, że też będą pasować.

Czy znacie produkty marki Baylis & Harding?

Ja myślę jeszcze na jakimiś mydełkami do rąk, aby je poznać, też myślę, że muszą pięknie pachnieć, bo opakowania z wyglądu bardzo mnie kuszą :)

pozdrawiam,

Donna