Witam,
Kochani, czy już czytaliście ten pełen pozytywnej energii i nieskrępowanego entuzjazmu poradnik? Laury Jane Williams. "Lody na śniadanie" Jak zadbać o swoje wewnętrzne dziecko? Ja właśnie skończyłam czytać, choć książka jest ze mną już od połowy września (16 września 2020 miała premierę), to bardzo Wam ją polecam. Nieee, nie jest to poradnik o diecie i pysznych przepisach choć tytuł może trochę Was zmylić. To poradnik psychologiczny, bardzo interesujący i zarazem wciągający przy czytaniu. Zdaję sobie sprawę, że znajdą się wśród Was co nie lubią poradników, nie mniej jednak warto poznać tą lekturę.
Lody na śniadanie - jak zadbać o swoje wewnętrzne dziecko - wyd. Buchmann. Poradnik ten pozwala głęboko odetchnąć wszystkim tym, którzy coraz częściej są zmęczeni problemami dorosłego życia i zadają pytanie: "Czy już nic dobrego mnie w życiu nie czeka"? Przekonaj się, że odkrycie w sobie wewnętrznego dziecka może dać Ci spokój i szczęście oraz rozwiązać Twoje bzdurne "dorosłe" problemy.
Dodatkowo: Jak ośmielić się marzyć, być dumnym ze swoich obsesji, porzucić to co nas niszczy, zaprzyjaźnić się ze sobą, uwierzyć w siebie, nauczyć się prosić o pomoc, porzucić, co nie działa? W skrócie – jak, do cholery, zwolnić?
To książka o dziecięcych rozwiązaniach dorosłych problemów, w większości istniejących tylko w naszych głowach. To książka o tym, że zabawa to wybór, ale dziecięcość nie jest przywilejem. Jest prawem. Koniecznością. Przekonaj się, że zadbanie o swoje wewnętrzne dziecko może dać ci spokój i szczęście.
Jeść lody na śniadanie oznacza znać dorosłe zasady i naginać je dla czystej radochy. Dla śmiechu. Zadawać sobie pytanie o to, co powinniśmy zrobić, ale robić też to, co nas bawi. Nie możemy jeść lodów codziennie, lecz gdy już to robimy, czujmy się niegrzeczni, wolni i podobni do dzieci.
„Lepiej być pierwszorzędną wersją siebie niż drugorzędną wersją kogoś innego” – mawiała Judy Garland.
Książkę szybko się czyta, bo jest napisana prostym i zrozumiałym językiem. Rozdziały są nawet krótkie, więc to sprawia, że każdy rozdział szybko ucieka i nim się obejrzymy mamy już pół książki przeczytane za jednym tchem. Podoba mi się też to, że w poszczególnych rozdziałach są jakby 'wstawki ćwiczeniowe' na jakby zatrzymanie się i pomyślenie. Pytania nie są trudne, a np. tego typu: wypisać listę rzeczy, dla których chce się zwolnić, kilka rzeczy, które cię cieszą, czego chcesz robić mniej, rzeczy, które lubisz w sobie itp. czyli szereg pytań psychologicznych, które każdy z Nas powinien sobie odpowiedzieć, by poznać lepiej siebie. Poradnik daje też wskazówki, porady, zwroty w jak najprostszy sposób zrozumieć, że życie dorosłe może stać się bardziej ciekawsze i zabawniejsze.
Czytając tą książkę przypominały mi się pewne warsztaty psychologiczne na które kiedyś uczęszczałam, bo dużo takich zagadnień jakbym już gdzieś słyszała. Fajnie, że powstają takie poradniki dla dorosłych, które motywują i dają lepszą pewność siebie w dorosłym życiu. A problemy, które zaczynają się pojawiać, znajdują proste rozwiązania.
pozdrawiam,
Donna
Nie czytam z reguły poradników, ale ten mnie wyjątkowo zainteresował :)
OdpowiedzUsuńRzadko kiedy sięgam po poradniki, ale czasami mnie nachodzi chęć i szukam jakiś ciekawych. Zapiszę sobie ten tytuł :)
OdpowiedzUsuńNie czytam poradników, kompletnie do mnie nie przemawiają... :)
OdpowiedzUsuńRzadko sięgam po poradniki, jakoś tak nie potrafię się z nimi zaprzyjaźnić, choć czasami przekartkowuję je, aby znaleźć ciekawostkę czy zwięzłą inspirację.
OdpowiedzUsuńRzadko zerkam na poradniki (nigdy nie wiadomo, czy trafi się na dobry), ale ten wygląda ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńPoradnik nie dla mnie, ale nie dlatego, że nie lubię och czytać. Zdarza mi się! Po prostu ja kam w sobie tak dużo dziecka, że gdybym zwiększyła tę dawkę mogło by być ciekawie. Chociaż, nie wiem czy zwiększyć się da. Bloga prowadzę z przyjaciółka i znajomi się śmieją, że Karolina jest od pomysłów nie z tej ziemi i wcale nie myśli o przyziemnych sprawach, a Natka jest od myślenia. Potwierdzam. 😂
OdpowiedzUsuńJeszcze dodam, że super tytuł o również zasadzie on mnie przyciągnął 😂 Kocham lody. Najbardziej kawowe (bo już jestem dorosła) i miętowe. Mniam!
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo fajnie ta książka
OdpowiedzUsuń