Witam,
Są grupy produktów, które lubimy i te, które Nam nie pasują. Ja np. nie mogę przekonać się do płynów dwufazowych. Chcę i daje im szansę, ale jak zawsze tak samo się kończy, czyli tłusta powłoka na oku, zamglone oko i ogólnie tłustość skreśla u mnie te produkty nie zależnie czy firma jest droższa czy tańsza. Do demakijażu preferuje tylko płyny micelarne. Płynom dwufazowym mówię NIE!
Płyny, które mam pozna moja kuzynka z racji, że ja nie będę się męczyć z czymś co mi nie pasuje, a są to:
Eveline Cosmetics, Face Therapy Professional, płyn micelarny+odżywcze serum olejkowe
Delikatny płyn dwufazowy do demakijażu oczu Natura Care
Płyny są w jasnych opakowaniach, typowe jak na produkty do demakijażu. Z czytelnymi etykietami. Fajnie też, że różne firmy robią różne pojemności - każdy ma więc możliwość wyboru co dla niego jest odpowiednie. Opakowania są wygodne z małymi otworami, gdzie nie wyleje się od razu dużo płynu na wacik, a tak z umiarem. Przed użyciem płyny się potrząsa, aby dwie warstwy się ze sobą połączyły.
Opis płynu Eveline jest ciekawy, ale co z tego jak mi ogólnie płyn nie pasuje. Użyłam go tylko raz - to wodoodpornego tuszu nie zmył tylko tak rozmazał. Dopiero po kilku podejściach nasączonym wacikiem dał rade, a ja nie oczekuje rozmycia tylko zmycia makijażu z oka.
Jeden raz trafiłam tylko na płyn micelarny z Dr Ireny Eris co pozostawiał taką powłoczkę na skórze, którą dało się przeżyć i ta jego tłustość nie była taka tłusta jak przy tych zaprezentowanych płynach. Czyli, niby każdy płyn podobny bo jest tłusty, a nie każdy zmywa jak należy.
Czym najchętniej robicie demakijaż?
pozdrawiam,
Donna
Ja jestem fanką płynów micelarnych ;)
OdpowiedzUsuńJa i moje oczy polubilismy się z płynem Bielendy,wersja różowa:-)
OdpowiedzUsuńoczy zmywam tylko płynami dwufazowymi szczególnie gdy używam wodoodpornego tuszu. bardzo dobre i nie bardzo tłuste są z nivea i vichy,
OdpowiedzUsuńTeż mnie denerwuje to, że po użyciu dwufazówki mam tłuste oko, ale wybieram je ze względu na skuteczność :)
OdpowiedzUsuńNie sprawdzają się u mnie płynu dwufazowe.
OdpowiedzUsuńten z eveline to koszmarek ;/ Ja dobrze wspominam dwufazówkę nivea, ale przyznam szczerze, że makijaż oka najbardziej lubię zmywać micelami.
OdpowiedzUsuńTeż nie lubię dwufazówek. Ale o dziwo ten z Lirene bardzo mi odpowiadał, był dośc neitypowy jak na dwufazówkę.
OdpowiedzUsuńJa generalnie nie lubię dwufazowych ! Te tłuste warstwy ble ble ble :D
OdpowiedzUsuńMakijaż oczu obecnie zmywam płynem micelarnym Garniera z olejek arganowym. Miałam dwufazówki z Ziaji, Delii i marki własnej Kauflandu i spisywały się poprawnie :)
OdpowiedzUsuńMnie ta tłustość tak bardzo nie przeszkadza, bo i tak zaraz lecę myć twarz.
OdpowiedzUsuńJa w sumie nie mam nic przeciwko takim płynom, obecnie na półce w łazience stoi Nivea u mnie :)
OdpowiedzUsuń