Witam,
Pomimo, że lato jest w pełni i każdy lubi szybko się odświeżyć pod prysznicem ja też - to zrozumiałe ;) ale jednak od czasu do czasu nie odpuszczam wieczornych kąpieli. Teraz w lecie jest ich trochę mniej, ale każdy umilacz kusi, więc nie poradzę na to - kąpiel musi być i już :) Przedstawiam Wam moi Mili w dzisiejszej recenzji Solankę borowinowinową z kwasami AHA z Bingo Spa.
Opis:
"Borowina jest masą organiczną powstałą z roślin na skutek procesów humifikacji (próchnienia) pod wpływem bakterii tlenowych i beztlenowych w środowisku obfitującym w wodę.
W solance borowinowej BingoSpa do kąpieli oraz do peelingu zastosowano ekstrakt borowinowy, który gwarantuje maksymalne wyizolowanie wszystkich substancji czynnych z borowiny z zachowaniem jej właściwości terapeutycznych. Ekstrakt borowinowy jest “esencją” tego co w borowinie najcenniejsze i wartościowe.
Borowina nie tylko leczy, ale również wspaniale pielęgnuje skórę. Przeciwdziała przedwczesnemu starzeniu się skóry i zapewnia zachowanie pięknego wyglądu na długie lata. Borowina w zabiegach modelujących sylwetkę, likwidujących cellulit oraz rozstępy ma zasadnicze znaczenie odtoksyczniania tkanek objętych cellulitem, a co za tym idzie znacznemu zmniejszeniu skórki pomarańczowej oraz utracie centymetrów poprzez przyspieszenie metabolizmu komórkowego. Poprawia jędrność skóry, która staje się napięta i gładka".
"W solance BingoSpa wszechstronne działanie borowiny połączono z oczyszczającym działaniem kwasów owocowych AHA - substancji złuszczających naskórek. Kwasy AHA zwiększają poziom nawilżenia skóry czego efektem jest poprawa elastyczności i wyglądu zewnętrznej warstwy skóry.
Przeprowadzony z pomocą solanki peeling usuwa martwy naskórek, oczyszcza i wygładza skórę, zwiększając skuteczność działania aktywnych substancji zawartych w preparatach kosmetycznych"
Moja opinia:
Kiedyś miałam okazję już poznać jedną solankę borowinową z glinką marokańską i miętą. Pisałam o niej tutaj, teraz postanowiłam przyjrzeć się bliżej solance borowinowej z kwasami AHA. Opakowanie jest takie samo o dużej pojemności, czyli 600 g. Owa solanka mieści się w plastikowym pojemniczku, zamykana i mająca dodatkową pokrywkę.
Przed kąpielą w solance (jak również w kąpielach w każdej soli) zaleca się wykonać wcześniej peeling całego ciała, gdy tylko mamy zamiar wymoczyć się w tego typu produkcie (bo jak wiadomo, składniki jakie są zawarte w soli lepiej wnikają w głąb skóry). Możemy również tą solankę użyć jako samego peelingu. Osobiście użyłam ją jako peeling i jako sól do kąpieli. Taki peelingo-umilacz w jednym.
Jako peeling solanka jest bardzo dobra, bo dobrze usuwa martwy naskórek i fajnie drapie, więc dla wrażliwych może być za ostra. Jedyny minus solanka jest jakby to określić 'sucha' i łatwo spada z ciała. Musimy mieć dobrze zwilżone ciało, a masowanie wykonywać powolnymi ruchami zwłaszcza na początku by solanka nie spadała nam z rąk. Możemy użyć również jakiegoś olejku lub delikatnego żelku pod prysznic lub samej wody, właśnie po to by nie spadała z ciała. Skóra jest maksymalnie wygładzona i przygotowana do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych. Bardzo lubię ten efekt gładkiej i miękkiej skóry.
Jako dodatek do kąpieli też jest bardzo dobra i tutaj bardzo polecam dla samego dobrego i lepszego samopoczucia ją używać. Wsypujemy kilka zakrętek (ja wsypuje 2,3 lub tak na oko) i możemy oddać się błogiej kąpieli zanurzając oczywiście całe ciało pod wodą (to najbardziej uwielbiam) Wtedy też można zamknąć oczy, w tle włączyć jakąś muzykę, zapalić ulubiony wosk i cieszyć się się przyjemnym borowinowo-domowym spa. Po takiej kąpieli odczuwam bardzo miękką skórę, po systematycznych takich kąpielach czuję odżywienie i zregenerowanie. Zwłaszcza jak wcześniej wykonam sobie peeling całego ciała, który dobrze złuszcza.
Polecam solankę borowinową z kwasami AHA - jest tania i w domowym zaciszu możemy zaserwować sobie zdrowotną i przyjemną kąpiel. Do kupienie -> TU Zapach solanki przypomina mi bardzo pudrowe cukiereczki :D
Jeżeli zaciekawił Was ten produkt i lubicie umilacze do kąpieli to serdecznie i gorąco Wam polecam solankę borowinową z kwasami AHA.
pozdrawiam,
Donna
nie mam wanny, gdyby nie to na pewno bym się na nią skusiła :p
OdpowiedzUsuńsolanki można używać w formie peelingu np. pod prysznicem :)
UsuńCiekawy produkt, nigdy wcześniej go nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńKusisz tymi produktami do kąpieli, ale niestety wanny brak tylko przysznic w domu pomimo dwóch łazienek, więc testować nie było by gdzie :p
OdpowiedzUsuńChętnie bym ją wypróbowała:)
OdpowiedzUsuńJa wszystkie takie umilacze stosuję tylko do moczenia stóp. bo za kąpielami nie przepadam. Wypróbowałabym jako peeling.
OdpowiedzUsuńMarkę lubię, ale nie słyszałam o tym produkcie:):)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ten produkt, zaciekawiłaś mnie :)
OdpowiedzUsuńlubie składnik borowiny w kosmetykach
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki Bingo Spa, mam ochotę na taką solankę :)
OdpowiedzUsuń