Witam,
Kolejka kosmetyczna czeka na recenzje, ale oj tam oj tam dziś będzie mix :) Znów kolejne dni minęły mi tak jak lubię. Aktywny wypoczynek, zwiedzanie, dużo chodzenia i jazdy. Nie znoszę nudy, monotonii i robienia tego samego w każdy dzień. Przedstawiam kolejny mixowy wpis. Ujęcia telefonem więc jakość średnia.
Na początek ja przed pewnym spotkaniem i wybalsamowane nóżki wieczorem :)
Po pobieraniu krwi brrr - nie lubię tego bardzo, ale mus to mus... i tak co kilka tygodni :)
Motylki świecznik od Party Lite - niedługo specjalny wpis i recenzja :)
Mani niebiesko-czerwone paznokcie :)
Takie widoki mam wieczorami z okna - cudo! ślady po samolotach :)
Przepiękne i pachnące róże w ogrodzie u mamy.
Kocia joga :D
Opalanko i słońceee <3
Uwielbiam :D
Wizyta kontrolna w Voigt Medica w Krakowie.
Z oczkami wszystko w porządku :)
Sok ze świeżych pomarańczy oraz lody, lody na patyku i w gałce (miętowo-jogurtowe)
Śniadanko, Kraków, koniki jazda i obiadek u sis.
Spacer po Grodzkiej w Krakowie i Wawel :)
Było dużo, dużo chodzenia - rewelacyjny dzień!
Wawel i Wisła cd. :)
Dużo chodzimy i dużo zwiedzamy.
Upalny dzień! :)
Widoki z autokaru to najbardziej lubię jako pilot wycieczek.
Zmęczona i niewyspana ale za to jaka szczęśliwa :)))
Uwielbiam puste drogi bez korków. Puste chodniki bez przepychu turystów :)
Kraków nocą - magiczny klimat lov, lov, lov <3
Deserek z ciasteczkami a czemu nie :)
Nowości kosmetyczne - Isana żelek i lakier Rimmel salon pro 313.
Bomba witaminowa - koktajl truskawkowy i sobotni relax.
Skansen smaków w Kryspinowie - polecam śliwki na gorąco z kruszonką :D (może nie wyglądają ładnie, ale za to jak smakują) jedna porcja to za mało :P obsługa za to bez rewelacji ;/
Relax przed tv i jabłuszka z cynamonem na przekąskę - zdrowo i smacznie :)
Do następnego razu w fotkowym mixie :)
.....uściski :*
pozdrawiam,
Donna
zgrabne nogi :) , te motyli z party lite są cudowne.
OdpowiedzUsuńWidzę, że na nudę to Ty nie narzekasz :)
OdpowiedzUsuńnogi piękne! :D
OdpowiedzUsuńi ile smakołyków, a ja taka głodna czekam aż mi się cukinie w piekarniku upieką :D
jabłka z cynamonem też lubię :D
Świetnie wyszedł ten mix,widoki wawela piękne;)
OdpowiedzUsuńWidoki cudowne;]
OdpowiedzUsuńKocia joga skutecznie poprawiła mi humor :)
OdpowiedzUsuńŚliwki z kruszonką, mniaaam!
OdpowiedzUsuńPiękne motylki :)
Uwielbiam chodzenie i zwiedzanie nowych miast. Super, że pogoda tak dopisała.
OdpowiedzUsuńKraków <3
OdpowiedzUsuńHaha kocia joga rozwala system :) Fajnie, już rok nie byłam w Krakowie, głównie do Wrocławia jeżdżę, bo mam najbliżej, chciałabym pozwiedzać jednak inne zakątki Polski :)
OdpowiedzUsuńLubie oglądać miksy zdjęć.
OdpowiedzUsuń