Wiosenny Event blogerek - Kraków 2022

Witam,

W okresie po świątecznym, a przed majówkowym, czyli dokładnie 24 kwietnia 2022, pojechałam do Krakowa, by spotkać się z zaprzyjaźnionymi blogerkami ze świata beauty, z którymi już od kilku dobrych lat spotykam się regularnie kilka razy do roku. Pomysł na spotkanie pojawił się gdzieś na początku roku, ponieważ cały czas mamy ze sobą kontakt online, ale czekałyśmy aż pogoda będzie iście wiosenna. Miał być to typowo wiosenny czas, ale niestety w tamtą niedziele Kraków przywitał mnie deszczem, więc pogoda wiosenna, ale pochmurna.

Przygotowania do eventu ruszyły pełną parą. Każda z zaproszonych dziewczyn była współorganizatorką i przygotowała na zakończenie zjazdu wraz z partnerami spotkania miłe upominki. W dalszej części relacji zapraszam na przegląd i podziękowania dla firm.

Spotkanie odbyło się tradycyjnie w Krakowie, w przytulnej włoskiej restauracji, Trattoria Amici, gdzie panowała kameralna atmosfera, w której można było zjeść pyszną pizzę i domowe makarony. Obsługa bardzo miła, a jedzenie smaczne. (może jak będę jeszcze gdzieś w tych okolicach Krakowa kiedyś przejazdem na pewno wstąpię na jakieś jedzonko, a myślę że tak, bo niedaleko jest Ikea do której czasami jeżdżę). Wraz z połówkiem, bo nasz event nie był typowo babski, ale byli też Panowie w roli kierowców, czy osób towarzyszących (dlatego tutaj tym razem nie było wspólnego zdjęcia, bo mieliśmy jeden duży stolik łączący, a na zewnątrz w czasie spotkania padał deszcz) - zamówiłam pizzę i fajnie, że można było zamówić sobie jedną z dwoma różnymi wariantami smaków. Wybraliśmy klasyczną z pieczarkami, szynką, serem Capriciosa i drugą z kurczakiem, której nazwy nie pamiętam. Koleżanki także zajadały się pizzą, więc pizza opanowała Nasz niedzielny obiad. W tym dniu nikt nie liczył kalorii. Potem kawa i niekończące się rozmowy na tematy kosmetyczne, nowości, tematy blogowe, czy tematy prywatne/rodzinne. Humory i uśmiechy na twarzach, każdej z Nas cały czas dopisywały, więc to spotkanie, pomimo nie ciekawej pogody na zewnątrz, było bardzo sympatyczne. Ja bardzo doceniam takie spotkania, jak wyjście do restauracji. Po pandemii (czy obecnej sytuacji na świecie jak wojna) stałam się jeszcze bardziej wrażliwsza i nawet 'zwykłe spotkanie z koleżankami' sprawia, że się cieszę i doceniam każdą taką chwilę. Już nie mogłam się doczekać i odliczałam każdy dzień, by móc jechać do Krakowa, a mam do niego ok. 120 km w jedną stronę. Kiedy spotkanie zbliżało się ku końcowi - niespodzianki jakie każda miała przygotowane dla każdej przeszło najśmielsze oczekiwania. Coś tam wcześniej wiedziałyśmy, kiedy np. dzięki uprzejmości danej firmy można było sobie coś samemu wybrać, ale w większości były to niespodzianki, których było naprawdę ogrom.

W dalszej części relacji już w warunkach domowych zapraszam Was kochani na przegląd firm, które wzięły udział w partnerstwie Naszego Wiosennego Eventu. Kilka firm jest z Nami co spotkanie, z czego bardzo się cieszę, część firma znam i lubię, ale jest też całkiem spora gromadka firm o których nigdy wcześniej nie słyszałam, więc tutaj bardzo się cieszę na ich poznanie i wyszukanie moich nowych ulubieńców. Kolejność prezentacji jest przypadkowa, ale podzieliłam wg. kategorii, bo tak łatwiej było mi nad tym wszystkim zapanować. 

Chciałabym podziękować każdej firmie z osoba za tak piękne i liczne upominki. Nie tylko marki kosmetyczne, makijażowe, ale i wydawnictwa/książki, suplementy diety/olejki cbd, kawy/herbaty czy świece to wszystko Nasz mały wielki świat beauty. Za wszystko bardzo dziękuję! 

Na łamach bloga jak i instagrama powoli będą pojawiać się wybrane dłuższe recenzje produktów, dlatego tutaj prosiłabym o cierpliwość, bo tego jest dużo i nie da się wszystko naraz otworzyć, dlatego liczę na pomoc rodzinki. 

Pielęgnacja twarzy i ciała:

Upominek od Vianek i Sylveco bardzo miło mnie zaskoczył. Ten zestaw poniżej mega mi się podoba, bo znajdują tu się same perełki do pielęgnacji twarzy. Poznam m.in: peeling, płyn micelarny i krem do twarzy. Nie znam tych kosmetyków, więc pięknie dziękuję! A ponieważ to jeszcze nie koniec....

Sylveco dość mocno poszalało, z różnymi próbkami i saszetkami. Na mój wakacyjny wyjazd myślę, że to wszystko mi się przyda. Nie będę musiała się martwić, że moja kosmetyczka będzie wypchana dużymi pojemnikami. Saszetki i miniaturki w czasie wyjazdów super się sprawdzają. Ślicznie dziękuję, że dzięki tym miniaturkom, może kiedyś zdecyduję się na pełnowymiarowy produkt?

Polny warkocz i ich cudowne naturalne produkty, które tak bardzo lubię. Tym razem poznam krem pod oczy i nowy tonik z ekstraktem ze skrzypu polnego, natomiast mazidło odżywczo-kojące polny mak znam i mega lubię (ten słoiczek zostawię już sobie na chłodniejsze miesiące, gdyż świetnie nawilża - używałam go niedawno i słoiczek prawie sięga już denka). Dziękuję za te maleńkie, ale wielkie naturalne kosmetyki z ładną szatą graficzną.

Dax Perfecta dość mocno urozmaiciła swój upominek, gdyż znalazłam tutaj i mydełko do rąk, balsam do ciała, kremy do twarzy, masło do ciała, czy maseczki, sztyft do ust i fluid. Bardzo się ucieszyłam z tak bogatej zawartości, gdyż wcześniej nie znałam żadnej tej nowości. Będę miała co poznawać i cieszyć się zapachami. Dziękuję ślicznie :)

Kocham mydełka w kostce i przyznam się, że z tego prezentu naprawdę mocno, mocno się ucieszyłam. Do tego tak ślicznie był on zapakowany, a zawartość mnie wzruszyła. Ręcznie robione mydełka i szampon w kostce do tego tak wszystko ładnie pachnące - super. Ślicznie dziękuję Zmydlona, jestem zachwycona. ps. urocze to serduszko. 

Cosmiq jest dla mnie zupełnie nową marką - krem konopny (ogólnie kosmetyki konopne lubię), jaki podarowała chętnie poznam - ma też ciekawe opakowanie w formie takiej puszki, w której kryje się wygodna tuba kremu. Dziękuję pięknie.

Hempking i ich wybrane również konopne cudeńka już znam, więc teraz mam kolejne nowości do poznania. Słyszałam dużo dobrego o regenerującym serum do stóp, więc do lata, myślę że poprawię kondycję skóry na stopach, do tego mam również dla mamy maść na naczynka i mus do ciała. Dziękuję pięknie.

Sogni i ich lawendowe pole, czyli mgiełka i przepiękny kubeczek od razu skradły moje serce. Lawendę kocham w kosmetykach, więc jak nie wiele potrzeba by sprawić mi radość? Mgiełka ta jest do psikania np. pościeli, wnętrza więc super, bo zapach lawendy mogę wąchać cały czas - uspokaja mnie i wycisza. Fajnie relaksuje. Dziękuję pięknie.

Joanna rozpieściła Nas swoimi wspaniałymi produktami do mycia ciała, a dokładniej pod prysznic i do kąpieli. Uwielbiam kąpiele, więc te umilacze Spa bardzo mnie ucieszyły, kąpiele solankowe, żele pod prysznic - cudeńka. Lubię też, te małe peelingi do ciała, które mają piękne owocowe zapachy. Na lato są cudne! Dziękuję marce za pachnącą paczuszkę.

Pielęgnacja koreańska w zaciszu domowym? Tak to sklep LaRose Care podarował nam taki wspaniały upominek z pielęgnacją twarzy. Pierwsze wrażenia i pierwsze testy już za mną, a recenzję można przeczytać już tutaj na blogu, gdyż te produkty zawitały do mnie dużo wcześniej przed spotkaniem, więc udało mi się już je poznać i coś o nich napisać. Dziękuję.

Zawartość upominku od Ava też sprawił, że pojawił się uśmiech na mojej twarzy. Te balsamy powiększające usta w trzech różnych smakach (made in całowanie), bardzo mnie ciekawią, więc od razu zabiorę się do ich poznawania. Słyszałam też dużo dobrego o tym serum regenerującym modelujące owal twarzy - same wspaniałości. Dziękuję. 

Marka dla mnie nie znana to, Aurumaris - są to dla mnie nowości, więc z ciekawości chcę poznać te produkty. Ślicznie dziękuję za Mineralną Maskę Odnawiająca “PORCELAIN MASK” oraz Oczyszczające Przeciwzapalne Wiórki Mydlane “BETULA TAR”.

Seria pielęgnacyjna Skin Harmony do twarzy marki Bodyboom Faceboom, to dla mnie nowość, więc cieszę się, że te kosmetyki zagościły na spotkaniu. Znam serię już do skóry tłustej i jestem zadowolona, więc czas poznać coś nowego. Ogromnie się cieszę. 

Upominek od Lider Cosmetics (strona chwilowo nie działa, mam nadzieję, że wróci), zachwycił mnie miło, znalazłam tu 4 duże opakowania nawilżanych chusteczek dla dzieci Fresh Aqua Wipes (Chusteczki są tak naprawdę dla wszystkich, bo są nasączone 99,9% wodą, więc dorośli też mogą je używać. Ja najczęściej chusteczki takie wykorzystuje przy robieniu makijażu, gdzie wycieram dłonie po podkładzie lub zabieram do samochodu w czasie podróży, by odświeżyć dłonie), oraz dwa luksusowe mydełka tureckie Cleava, które pięknie pachną, z cudnymi opakowaniami. Dziękuję marce za upominek.

POLLENA Ostrzeszów i Biały Jeleń zawsze kojarzyły mi się tylko z naturalnymi, szarymi mydełkami w kostce. Moim zaskoczeniem było to, że są też w ofercie inne warianty jak mydło z zieloną glinką, czy węgiel aktywny. Do tego poznam też coś do włosów i peeling, którego jestem bardzo ciekawa, gdyż kocham peelingi do ciała i wykonuje je systematycznie. Dziękuję za upominek. 

Z upominku od Chantarelle bardzo się ucieszyłam, ponieważ nie znałam tej marki jeszcze, a w swojej ofercie posiada dermokosmetyki do pielęgnacji domowej idealne jako uzupełnienie zabiegów kosmetycznych w gabinecie oraz jako profesjonalna pielęgnacja high-tech w zaciszu domowym. Wybrałam dla siebie matujący krem na dzień SPF25 UVA/UVB pH 4,5 oraz herbaciany peeling do ciała wyszczuplający i antycellulitowy. 

Bandi, wraz z drSkinClinic to marki które znam i lubię. Peeling kwasowy - rewitalizacja, jest mi już znany, dlatego super, że mam ponowne jego opakowanie. O produktach niedługo będzie coś w dłuższej recenzji.

Beauty Face zadbało i przypomniało mi żeby systematycznie sięgać po maski, więc obiecuję poprawę i będę robić co kilka dni wybraną maseczkę. Te widzę pierwszy raz, jeszcze ich nie miałam, więc dziękuję za upominek. Najbardziej ciekawi mnie ta czarna co ma taką 'zabawną' konsystencję. 

Od Floslek nowa linia produktów pielęgnacyjnych do twarzy Carotene. Brzmi ciekawie, kiedyś już miałam raz taki krem z carotenem innej marki i fajnie wspominam, mam nadzieję, że ta cała seria u mnie równie dobrze się sprawdzi. Dziękuję marce za te nowości.

Flore Sensuel to mała manufaktura piękna. W swojej ofercie posiada 100% naturalne kosmetyki olejowe i mydła. Jestem fanką takich mydełek w kostce, które znalazłam w upominku, więc tu pojawił się uśmiech na mojej twarzy, natomiast myjki widzę pierwszy raz. Dziękuję pięknie też i za kosmetyki. 

Antyoksydacja i odżywianie, czyli krem do twarzy od Mile Frendly Skincare, chętnie poznam i dam znać niedługo jak się u mnie sprawdził. Dziękuję pięknie.

Satiwell zagościł na Naszym spotkaniu pierwszy raz i podarował każdej z uczestniczek naprawdę bogaty upominek. Oprócz konopnych pielęgnacyjnych kosmetyków, w ofercie marki popularne są przede wszystkim olejki CBD. Ja osobiście znam już wersję 15+2, dlatego teraz poznam większe stężenie olejku, czyli 20%. Olejki te działają rewelacyjnie na sen, fajnie wyciszają, relaksują i dają mi dobrą regenerację. Dziękuję pięknie za te konopne produkty. Niedługo pojawi się dłuższa opinia na temat poniższych produktów. 

Upominek od Rogalove jest uroczy i skrywa wszystko to co lubię. Kiedyś interesowałam się górskimi kryształami, są takie magiczne lubię je, a do tego dwa naturalne mydełka, które jedno z nich lawendowe, czyli moje ulubione. Kocham mydełka w kostce. Dziękuję. 

Pielęgnacja włosów:

Stars from The Stars to marka kosmetyków naturalnych. Dzięki temu upominkowi, mam teraz spory zapas odżywek do włosów, więc przede mną czas na dobrą pielęgnację. Potrzebuję czegoś nowego, moje włosy po zimie wymagają solidnej pielęgnacji. Dziękuję marce za kosmetyki. 

Kolejny zestaw pielęgnacyjny do włosów to cała seria wzmacniająca od marki Be Natural. Znam właśnie już tą serię, aktualnie ją kończę używać, więc za jakiś dłuższy czas ponownie zrobię sobie taką kurację wzmacniającą. Dziękuję ślicznie za ten upominek. 

Dzięki Fryzomania poznam wspaniałe kosmetyki profesjonalne do włosów, które są w formie małych saszetek. Myślę, że zachowam je sobie na wyjazd. Fajnie, bo po takich próbeczkach, zdecyduję, czy chce pełnowymiarowy produkt czy nie. W boxie większa pojemność była olejku do włosów Kerastase - super, świetnie pachnie ten olejek (szkoda tylko, że do włosów blond, mam niestety ciemne, ale na końcówki wykorzystam).

Polska naturalna pielęgnacja i marka Crazy Hair rozpieściło cudowną paczuszką z produktami do włosów. Nigdy wcześniej nie używałam tych kosmetyków. Najbardziej jestem, ciekawa tej lawendowej wcierki do skóry głowy. Liczne odżywki i szampony także mocno mnie ucieszyły. Dziękuję za piękny upominek.

Kolorówka, makijaż, perfumy:

Nanshy od kilku lat jest wiodącą na rynku w Wielkiej Brytanii firmą zajmującą się dystrybucją akcesoriów do wizażu , sprzedażą materiałów kosmetycznych oraz pielęgnacyjnych. Dla każdej uczestniczki marka podarowała 4 wybrane pędzle do makijażu. W pierwszej mojej ocenie, pędzle wyglądają na stabilne, dobrej jakości, a to tego są pięknie wykonane. Dziękuję pięknie. 

Constance Carroll podarowało dużo kolorówki do makijażu.  Mega mnie zaskoczyło, kiedy otwierałam to pudełeczko z taką super zawartością. Przy dłuższej recenzji zaprezentuje jakie kolorki kryją się w pomadkach i w cieniach. Pięknie dziękuję. 

Kolorówka od Ekozuzu.pl to ekologiczne kosmetyki do pielęgnacji i makijażu. Tutaj zawartość upominku też mocno mnie zaciekawiła. Wzruszam się przy takich open boxach. Wypróbowałam już krem BB, troszkę jak dla mnie za ciemny, ale myślę, że kiedy w lecie nabiorę opalenizny będzie to kolorek idealny. Dziękuję pięknie. 

Serum do ust od marki Felicea to dla mnie nowość. Pięknie dziękuję za ten uroczy upominek, będzie ze mną w torebce by nawilżać usta będąc poza domem.

Faktoria Perfum jest mi już dobrze znana i lubiana. Odpowiedniki perfum są fajne, gdyż można poznać dany zapach, nie czując różnicy z oryginału. Ja jestem zadowolona. Wybrałam sobie 131 odpowiednik Calvin Klein - Women, 229 odpowiednik Armani Si oraz 234 odpowiednik Yves Saint Laurent - Manifesto. Dziękuję pięknie za ten pachnący upominek.

Perfumy Mia są dla mnie nowością. To odpowiedniki znanych perfum - moje wersje zapachowe to: 112 W. Odpowiednik Giorgio Armani - Ocean Di Gioia, 163 W. Odpowiednik Dolce&Gabbana - Light Blue Eau Intense, 182 W. Odpowiednik Dior - J'adore in Joy. Pięknie dziękuję za ten uroczy i pachnący upominek.

 

Zdrowie:

Kapsułki ziołowe i olejek CBD Sativa na dzień i na noc. O olejkach już od dawna słyszałam, ale o takich kapsułkach nie, więc cieszę się, że będę miała taką możliwość je właśnie poznać. Dziękuję. 

Yango i ich suplementy diety - tutaj bardzo się ucieszyłam z możliwości wyboru. A mój zestaw to, m.in Moja tarczyca (ten suplement zainteresował mnie ze względu, że od kilku lat zmagam się z niedoczynnością tarczycy, więc myślę, że to cos dla mnie). Wybrałam też Mumio - 40% kwasów fulwowych i Probiotyk BC-12. Jestem ciekawa tych witamin, bo o zdrowie trzeba dbać przez cały rok, a ja lubię różne kuracje witaminowe, więc tym razem cieszę się, że poznam coś nowego co do tej pory nie miałam.

Kolejnymi suplementami diety jest upominek od Vitama Nature. To również dobrej jakości naturalne witaminy i minerały, które już niektóre z nich miałam okazję poznać. Tutaj również dziękuję firmie za możliwość wyboru, a moim zestawem jest kwas foliowy (czas zacząć zadbać o siebie przed planowaniem powiększenia rodziny) i coś dla uspokojenia, czyli suplement o nazwie ashwaganda. Dużo dobrego czytałam o tym suplemencie, więc postanowiłam, że taka wiosenne kuracja będzie odpowiednia dla mnie. Dziękuję pięknie za podarowanie zdrowia :)

Książki, moda, świece i inne...

Coś do poczytania, czyli ciekawe poradniki od Grupy Wydawniczej Foksal, a dokładniej to wydawnictwo W.A.B "Tajemnice długowieczności i wydawnictwo Buchmann - Poczuj się lepiej. Dziękuję za te interesujące książki, które już miałam okazję przeczytać i powiem, że są świetne. 

Oraz jeszcze jedna pozycja książkowa to Zacznij myśleć jak mnich od wydawnictwa Insignis Media - jestem bardzo ciekawa tej lektury, więc niedługo po przeczytaniu dam znać coś więcej. Dziękuję.

Many Mornings i ich zabawne skarpetki nie do pary to must have każdej wiosennej garderoby. Ucieszyłam się niesamowicie, kiedy w upominkach znalazłam swoje wymarzone wzory, czyli coś kociego, coś na rower i wersja męska. Dziękuję za skarpetki i niedługo w dłuższej recenzji zaprezentuję już z bliska ich czadowe wzory. Swoją drogą skarpetki i ich dobra jakość jest mi już znana i mogę je Wam serdecznie polecić. Na wiosenne wycieczki skarpetki od MM zaskoczą innych swoją oryginalnością.

Jako miłośniczka pachnących świec bardzo ucieszyłam się z upominku od Twinkle Candle. Duża pachnąca sojowa świeca Mulled Wine dyfuzor i wosk przepięknie wypełniało to czerwone pudełeczko. Moja wersja zapachowa świecy jest aromatyczna i będzie doskonała na chłodniejsze dni, gdyż posiada następujące nuty zapachowe: Nuty głowy: pieprz, kardamon, szafran, gałka muszkatołowa, cynamon, Nuty serca: żurawina, granat, winogrono, Nuty bazy: wanilia. Bardzo spodobał mi się ten zapach, a czerwony kolor iście świąteczny i elegancki. Dziękuję.

Manufaktura Lwy Na Gzymsie i ich cudowna pachnąca paczuszka, zrobiła na mnie fajne wrażenie wow. Ta świeca pachnie obłędnie, zanim ją odpalę muszę się nią nacieszyć, dużo tu też pachnących wosków i ciekawa zawieszka do szafy. Ślicznie dziękuję za ten uroczy upominek.

Miłośniczka kawy i osoba z niskim ciśnieniem docenia smak każdej aromatycznej kawy. Cieszę się, że Cafe panamera zagościło na spotkaniu. Już nie mogę się doczeka tej świeżo zaparzonej kawy. Dziękuję.

Owocowe herbaty od Teekanne znam i lubię. W upominku znalazłam dwie wersje smakowe, których jeszcze nie znam. A są to m.in. coś cytrynowego i brzoskwiniowego, natomiast smak imbiru znam i lubię. Dziękuję za herbatki będę się nimi delektować i smakować do porannych śniadań i popołudniowych chwilach przy czytaniu książek. W upominku znalazłam też smycz i fajną torbę na zakupy.

Drinki bezalkoholowe to zawsze fajna opcja dla kogoś kto unika alkoholu. Przy letnim relaksie w ogrodzie taki schłodzony drink będzie smakował wyśmienicie. Mam tutaj trzy różne smaki od marki Booze. Dziękuję, na pewno będzie degustacja. 

Na koniec coś dla dorosłych, czyli portugalskie wino Porta rei, już posiadające alkohol. Dobre wino do obiadu, czy w towarzystwie na rodzinnych spotkaniach u mnie jest podawane. To jest lekkie i orzeźwiające, myślę że będzie idealnie pasowało do deserów z racji na swój jasny kolor.

Ten liczny zapas kosmetyków, (w tym spora dawka pielęgnacji konopnej), dawka zdrowia, zapachów i przyjemności będzie ze mną przez najbliższe miesiące. Ktoś pomyśli, że tego jest dużo, ale biorąc pod uwagę zaangażowanie 6 ambitnych, aktywnych i pełnych energii kobiet z pasją kosmetyczną jakimi są dziewczyny z blogów:

Mariola, http://www.mariolawilk.pl/

Kasia, http://www.luksuszagrosze.pl/

Dominika, https://www.kosmetyczneszalenstwo.pl/

Kornelia, http://www.zakatekrudej.pl/

Kasia http://www.testujemykosmetyczki.pl

i ja Aldona to spotkanie kończy się właśnie tak!

Dziękuję za miłe spotkanie 💗

pozdrawiam,

Donna