Witam,
W moim domu dziś pachnąco i przytulnie, dzięki nowym produktom z Pachnąca szafa, które wszystkie pachną obłędnie. Dlatego dziś kochani przychodzę do Was, by zaprezentować Wam te pachnące nowości - cudeńka, które nie dawno zawitały do mnie i zamieniły mój dom w pachnącą oazę, do której chce się wracać i w której chce się przebywać.
Dla Was mam też specjalny kod i na hasło: "goldonaa" łapcie rabat -30% ważny do 14.02, w e-sklepie.
Naprawdę jest tam mnóstwo inspiracji, by każdy dom wypełnił się pięknym zapachem. Nikt nie lubi przebywać w miejscu, gdzie nie przyjemnie pachnie. A ja lubię, kiedy moje pomieszczenia ładnie pachną. Fajnie też, że są różne formy zapachu jak: olejki zapachowe, dyfuzory, pachnące patyczki, dekoracyjne, odświeżacze powietrza, saszetki do szafy, pachnące kuleczki, mgiełki do pomieszczeń, czy świece zapachowe i wiele, wiele innych produktów. Ja sama lubię takie rzeczy i bardzo zwracam uwagę na takie małe szczegóły, które umilają na co dzień czas i ładnie wyglądają w pokoju, sypialni, dyskretnie w garderobie i wszędzie tam gdzie chcemy aby pomieszczenie ładnie nam pachniało. Zapachy nie są duszące, nie przywołują bólu głowy, są raczej subtelne, stonowane, nie które z nich pachną jakby luksusowo i bardzo elegancko jak perfumy z wyższej półki.
Jak Pachnąca Szafa rozpieściła mój dom?
Zapraszam na przegląd pachnidełek:
- moje nowe olejki zapachowe palone w kominku, a zapachy ich to: cynamon, wanilia, drzewo sandałowe, pomarańcza i eukaliptus. Tak naprawdę każdy z tych zapachów przypadł mi do gustu, bo lubię zarówno słodkie aromaty jak i te lekkie orzeźwiające. Palone w kominku unoszą fajną zapachową mgiełkę o intensywności w zależności ile kropelek olejku zaaplikujemy do kominka z wodą. Należy też dolewać wody, bo ona lubi wyparowywać. Jeśli tylko zauważycie, że macie pęknięty kominek - nie palcie w nim nigdy małych świeczek, kominek może popękać jeszcze bardziej, a nawet narobić wiele szkód. Mój niestety jest uszkodzony, co w porę zauważyłam i dlatego posłuży mi jako dekoracja, a do palenia mam inny :) Olejki zapachowe można też wykorzystać do dyfuzora elektrycznego, kaloryferowego nawilżacza lub na kwiatowy susz.
- kilka nowości w wersji pachnących saszetek do szafy - polecam w szczególności saszetkę ON ONA o zmysłowym aromacie akacji, trawy cytrynowej i tytoniu, warto ją schować do szuflady z bielizną na nadchodzące walentynki!
- dekoracyjne odświeżacze powietrza (dyfuzory zapachowe z patyczkami) z kolekcji jeszcze '21, m.in: aromatyczny świerk, cedrowy płomień i piernikowe ozdoby - są przepiękne, a prezentują się one w dyfuzorze o kształcie choinki. Może czas choinek się już skończył, jednak nadal mamy zimowy okres, więc to jeszcze na czasie takie apetyczno-smakowite-świerkowe zapachy.
- oraz pachnące zawieszki z celulozy, które oprócz schowania do garderoby, szafy, komody można użyć np. też w samochodzie. Moje wersje to Summer Time i New Morning - pachną świeżo, kwiatowo. Cudownie!
Wszystko tak pięknie pachnie, wypełnia dom przytulnym aromatem. Saszetki pochowałam do komody i rozwiesiłam po szafach, olejki zapachowe każdego dnia umilają mi chwile innym zapachem, a patyczki zapachowe dekoracyjne dodają swój jeszcze zimowy urok, bo u mnie jeszcze miejscami jest śnieg, więc klimat ' ala świąteczny' jeszcze nie odszedł. Cały czas mamy przecież zimę.
A Wam kochani jaki rodzaj pachnącego umilacza najbardziej odpowiada?
pozdrawiam,
Donna
Bardzo lubię olejki :)
OdpowiedzUsuńJa tez, pieknie pachną :)
UsuńJestem bardzo ciekawa pachnących zawieszek i chętnie się na nie skuszę.
OdpowiedzUsuńA bardzo polecam, zawieszki piękne maja wersje zapachowe :)
UsuńUwielbiam olejki i lubię markę "pachnąca szafa". Świetny wybór! Patrycja
OdpowiedzUsuńJa tez:) produkty są różnorodne i duzo ich w ofercie do tego tanie:)
UsuńOlejki o tak egzotycznych zapachach kojarzą mi się ze świętami. Trzeba dbać o domową, przytulną aurę w domu. Zapachy pomogą.
OdpowiedzUsuńZapachy maja swoj urok i zawsze dodaja przytulnego klimatu:)
UsuńTe zapachy olejków muszą być piękne, lubie zapach wanilii, drzewa sandalowego. Saszetki do szafy to jest ciekawy produkt. Pozdrawiam, Ewa
OdpowiedzUsuńMmm wanilia piekna słodka na zime najlepsza :)
UsuńJestem bardzo ciekawa tych zapachów i może kiedyś z którymś się zetknę.
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńPachnące zawieszki bardzo mnie przekonują i chętnie zacznę się za nimi rozglądać.
OdpowiedzUsuńWybor zapachowy jest duzy na pewno coś sobie wybierzesz :)
UsuńMusze sobie sprawic zapachy do szafy, bo nie mam. Uzywam kominka z woda i olejkow, nie wiedzialam ze moze sie cos stac. Lubie olejek o zapachu eukaliptusa i zielonej herbaty. Wyprobowalabym jeszcze dyfuzora. Ciekawie piszesz o zapachach Donno :)
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuje za miły komentarz :)
Usuń