Witam,
Kochani, nie wiem jak Wy, ale ja w ciągu roku obchodzę swoje urodziny dwukrotnie. Pierwsze to moje, kiedy przyszłam na świat w październiku, a drugie to urodziny mojego bloga, bez którego już nie wyobrażam sobie życia. Wiem, że kiedyś przyjdzie taki moment, kiedy blogosfera minie, zniknie - ale ten aktualny czas spędzony z Wami, spędzony na blogowaniu, na pisaniu daje mi niesamowitą frajdę i jest to dla mnie wspaniała przygoda, hobby, a czasami praca. Dziś po raz kolejny obchodzę swój mały jubileusz, czyli siódme urodziny bloga :) Rok temu pisałam, że chciałabym dotrwać do 10 lat - mam mnóstwo w sobie energii i pomysłów, że wiem, że dotrwam do tego momentu - pytanie tylko, czy blogosfera nadal będzie jeszcze istnieć? :)
źródło: internet |
Chciałabym Wam podziękować jak co roku, za te piękne wirtualne przyjaźnie, znajomości oraz oczywiście te na żywo. Podziękować za liczne komentarze i powitać nowych obserwatorów. Podziękować za liczne współprace zarówno komercyjne jak i barterowe. Podziękować wspaniałym firmom za możliwość poznania tylu nowości kosmetycznych i nie tylko.
Dziękuję, że jesteście ze mną i cieszę się, że razem wspieramy się i tworzymy Nasze kobiece blogi.
Ktoś chętny na wspólną obserwację?
Dajcie znać w komentarzu :)
pozdrawiam,
Donna
100 lat 100 lat! <333
OdpowiedzUsuńGratulacje!! Życzę Ci co najmniej drugich tylu! 😘
OdpowiedzUsuńSuper! 7 lat to naprawdę długo! Gratulacje!
OdpowiedzUsuńKochana, życzę Ci kolejnych wielu lat blogowania, owocnych zarówno w kolejne blogowe znajomości i współprace :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję :) Mój za miesiąc będzie miał 6 urodziny, też kawał czasu :D
OdpowiedzUsuńGratuluję! Piękna rocznica! :-)
OdpowiedzUsuńsuper, jak ten czas szybko leci
OdpowiedzUsuńOgromnie gratuluję tych siedmiu lat ciężkiej pracy i trzymam kciuki za kolejne lata <3
OdpowiedzUsuń7 lat to sporo czasu. U mnie za kilka dni będzie 5 :)
OdpowiedzUsuńMój nie ma jeszcze roku, więc nie mam się czym chwalić... Ale Tobie gratuluję wytrwałości w prowadzeniu bloga ;) Oby drugie tyle i więcej stuknęło w przyszłości ;)
OdpowiedzUsuń7 lat..ale ten czas leci.
OdpowiedzUsuńGratuluję tego czasu i mam nadzieję, że dalej będziesz prowadzić to swoje miejsce w sieci.
Super! Gratuluję,ja miałam siódemkę w lipcu :D Cieszę się że tak samo Ciebie cieszy blogowanie i też szczerze,wyrażam zmartwienie tym że chyba blogi ostatnio wygryzł instagram....mam nadzieję że jednak przetrwamy jak najdłużej,powodzenia! :)
OdpowiedzUsuńWow, juz siedem lat, gratuluję!!!
OdpowiedzUsuń100 lat 100 lat! <3
OdpowiedzUsuńWow! Ciekawe czy mój blog tyle dożyje :-)
OdpowiedzUsuńKolejnych lat i wytrwałości :)
OdpowiedzUsuńWytrwałości w blogowaniu :) U mnie stuknęły 4 lata!
OdpowiedzUsuńBardzo serdecznie gratuluję wytrwałości :) 7 lat to kawał czasu. Ale jak się robi to, co się kocha, czas mija jak jedna chwila. a te założone 10 lat pewnie przedłużą się do kolejnych.
OdpowiedzUsuń