Być kobietą, być kobietą - czyli miła niespodzianka na dzień kobiet :)

Witam,

Kto śledzi mojego fb ten wie, że wczoraj zawitała do mnie miła niespodzianka z okazji dnia kobiet! :-) Aby przybliżyć dokładnie jej zawartość postanowiłam nieco uchylić rąbka tajemnicy na blogu już teraz dziś. Oczywiście nie jest to recenzja, a taki wpis z prezentacją. To miła i sympatyczna niespodzianka od Dr Ireny Eris, a dokładnie kolorówka ProVoke, czyli 3 pomadki Lipstick Bright i 3 Real Matt. Do tego przepięknie ręcznie malowana filiżanka ze spodeczkiem VOLA :)

Pomadki z matem i błyszczące - kolorki fajne i mi się podobają. Są takie kobiece, sexi i kuszące :D Znam już jedną pomadkę ProVoke Lipstick Bright nr. 506 ale ona jest w takim w kolorze nudziakowym. Hmm chyba o niej nie pisałam recenzji ale to jeszcze napiszę, bo używam nawet często i jest świetna. Ostatnio przybyło mi też trochę nudziaków i tak sobie pomyślałam, że zrobię taki wpis porównawczy :) Ale wracając do owych pomadek w odcieniach czerwieni - to wg. mnie każda kobieta powinna mieć choć taki mały zestaw kilku odcieni i móc wybierać inny odcień do stylizacji czy okazji. Do tego przepiękne 'ala' srebrne opakowanie sprawia, że pomadki wyglądają na eleganckie. 

Który kolor Wam się najbardziej podoba?

Być kobietą, być kobietą - marzę ciągle będąc dzieckiem, 

być kobietą, bo kobiety są występne i zdradzieckie... 

Być kobietą, być kobietą - oszukiwać, dręczyć, zdradzać 

nawet, gdyby komuś miało to przeszkadzać....

Dziękuję za pamięć i prezencik :)

pozdrawiam,

Donna