Witam,
Między Nami Kobietami... czyli dziś wpis tylko dla Pań. Już jakiś czas temu na fb blogowym ujawniłam jedynie opakowanie Gentle day, a jej zawartość wtedy nie. Dziś przyszedł ten moment, aby zaprezentować co miałam okazję poznać oraz przetestować z oferty jaką daje Nam właśnie ta firma. Asortyment jest dość bogaty, dlatego zachęcam do zakupów. O naturalnym, delikatnym płynie do higieny intymnej pH 5,3 pisałam już osobno wcześniej i można o nim poczytać tutaj. A co skrywało się dokładnie w torebce? Zapraszam kochane na krótką prezentację i moje wrażenia po testach.
Co wyróżnia podpaski Gentle day:
źródło: http://gentleday.pl/ |
Pod linkami znajdują się dokładne opisy poszczególnych podpasek, zapraszam do zapoznania się jeśli ktoś jest zainteresowany:
Moja opinia:
Trudne dni bywają nieraz uciążliwe. Ja należę do tych kobiet, co nie odczuwam żadnych dolegliwości typu ból brzucha, ból głowy - owszem zdarza się, ale to jest sporadycznie i może raz na pół roku mnie coś pobolewa, ale nie boli do tego stopnia, abym miała leżeć/brać wolne/czy łykać tabletki przeciwbólowe. Nic z tych rzeczy. Te dni spędzam nieraz aktywnie, jedynie co to czuję się słabo, ale to szybko mija na drugi dzień. Ważna natomiast jest dla mnie wtedy ochrona, dobra ochrona! i choć półki sklepowe uginają się od różnych środków higienicznych, to i tak wybieram zawsze coś nowego, mimo że mam kilku sprawdzonych swoich ulubieńców w kwestii zabezpieczenia. Do tych ulubieńców dołączyły również produkty Gentle day. A dlaczego? Ponieważ poczułam różnicę zarówno w ochronie, w miękkości i w dyskrecji. Komfort w te dni jest stał się jeszcze lepszy niż do tej pory. Podpaski posiadają również pasek anionowy, który usuwa przykry zapach oraz zatrzymuje rozprzestrzeniające się bakterie. Skóra nie jest podrażniona, produkty nie uczulają. Ogólnie same w sobie podpaski są cienkie, ale bardzo chłonne. Tak jak wspomniałam na wstępie bogaty asortyment produktów spełnił moje oczekiwania, bo poznałam: podpaski na dzień, na noc i wkładki. Podoba mi się, że jest tyle różnych rodzajów dostosowanych do potrzeb i okresowych dni. Każda kobieta wybierze dla siebie odpowiednią chłonność, bo opakowania są dobrze opisane oraz pokazane 'na kropelkach'. Lubię jak podpaski zapakowane są oddzielnie, bo wtedy idealnie sprawdzają się w czasie podróży, czy schowania do torebki, nawet wtedy gdy nie mamy okresu. Ja przynajmniej zawsze mam przy sobie coś do ochrony - bo z tym różnie bywa.... pamiętam jak raz miałam taką jedną koleżankę z pracy, która 'pożyczała' podpaski, a nigdy jakoś nie oddawała :/ dlatego teraz już nauczyłam się i nie przyznaje się, nie pomagam, bo o takie rzeczy każdy powinien sam sobie dbać. To samo się tyczy plastrów na skaleczenia, czy na odciski, chusteczek higienicznych itp. ludzie zrobili się wygodni i tylko by 'pożyczali' a oddawać to już nie. Chyba zmieniłam temat - wybaczcie :)
Dodatkowo w paczce było kilka gadżetów w postaci długopisu, kalendarzyka czy słodkiej czekoladki to zawsze coś miłego i uroczego.
Nie odnotowałam minusów jeśli chodzi o powyższe produkty, może jedynie cenowo wydawać się mogą droższe, ale gdy się ich spróbuje to jakość jest naprawdę na najwyższym poziomie, więc cena co do jakości jest w porządku.
pozdrawiam,
Donna
Przydatne produkty.
OdpowiedzUsuńLubię ich produkty ;)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś kilka produktów tej marki i bardzo mile je wspominam :)
OdpowiedzUsuńszczerze mówiąc jeszcze nie miałam niczego tej marki, najczęściej sięgam po naturellę
OdpowiedzUsuńSporo przydatnych produktów.
OdpowiedzUsuńtych produktów nigdy za wiele ;)
OdpowiedzUsuńświetnie napisane i ciekawie może się skuszę pozdrawiam cieplutko ;)
OdpowiedzUsuń