Witam,
Usta potrzebują dobrego nawilżenia tak jak i Nasze ciało. Lubię pomadki bezbarwne, które pielęgnują moje usta i dobrze nawilżają. Czy pomadka Oeparol Sunnyday z filtrami UVA i UVB SPF 25 spełnia moje oczekiwania? Zapraszam Was moi kochani na krótką recenzję co myślę na temat tego produktu.
Opis:
"Zawiera wysokiej jakości naturalne składniki, w tym olej z nasion wiesiołka, zalecany przy pielęgnacji skóry suchej i alergicznej. Olej wiesiołkowy jest bogatym źródłem naturalnych substancji budulcowych skóry, a metoda tłoczenia na zimno umożliwia zachowanie w produkcie jego cennych, prozdrowotnych właściwości. Pomadka zawiera filtry przeciwsłoneczne SPF 25 – ochrona średnia"
Pomadka zabezpiecza usta oraz skutecznie je pielęgnuje, dzięki zawartości kompleksu OleaSunProtect, unikalnemu połączeniu filtrów UVA/UVB i oleju z nasion wiesiołka:
- Chroni usta przed negatywnym wpływem promieniowania słonecznego;
- Nawilża oraz optymalnie natłuszcza usta, zapobiegając ich przesuszaniu i pierzchnięciu;
- Odżywia usta, przeciwdziała podrażnieniom i przyspiesza regenerację popękanego naskórka
Moja opinia:
Pomadka znajduje się w standardowym opakowaniu. Po 'wyjechaniu' z opakowania ukazuje Nam się kremowa pomadka o dość delikatnym zapachu. Pomadka nie mięknie, przy kontakcie z ustami, więc nakładanie jej nieco z początku było dla mnie trudne, bo musiałam kilka razy przejechać po ustach, aby poczuć ochronę. Jednak z czasem jej aplikacja już robiła się łatwiejsza. Samo działanie owej pomadki jeśli mam być szczera nie do końca zadowoliło moje potrzeby. Czuje, że moje usta stały się bardziej przesuszone niż przed poznaniem tej pomadki. Oczywiście przy zaaplikowaniu zaraz czuję nawilżenie i odżywienie na ustach. Usta są miękkie, zadbane i brak im suchych skórek. Natomiast, gdy pomadka znika z ust w czasie jedzenia, czy picia - to moje wargi stają się przesuszone, suche i spierzchnięte jak w zimie przy mocnym mrozie. Nie mam możliwości nakładania jej non stop np. będąc w pracy, ale spodziewałam się lepszej ochrony, że usta będą nawilżone a nie tylko przez chwilę, kiedy mam ją na ustach. Dam jej drugą szansę, może przy upalnych dniach lepiej się będzie sprawdzać :)
Dajcie znać, czy znacie tą wersję pomadkową?
Jak u Was się sprawdziła?
pozdrawiam,
Donna
Ja jestem wierna Carmexowi :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej pomadki i pewnie prędko się z nią nie zapoznam, ponieważ tonę w zapasach produktów pielęgnacyjnych do ust. Obecnie gości u mnie Balea oraz Nivea.
OdpowiedzUsuńsprawdz zapas czy na pewno wszystko ok, ja sie raz tak dałam zrobić i mi się przeterminowały wszystkie albo pogubily :P teraz tak sobie myśle, że lepiej mieć jedną a porządną :)
Usuńuwielbiam pomadki z filtrem :)
OdpowiedzUsuńJa pomadek raczej nie używam. Zdecydowanie wole wazelinę.
OdpowiedzUsuńojj dla mnie wazelina za tłusta i nie wygodna bo w słoiczku... a te z oeparol bardzo lubie:)
UsuńZdecydowanie coś z nią nie tak, skoro wysusza usta.
OdpowiedzUsuńdziwi mnie ta opinia... mam ją i super nawilża :o
Usuńnie każdemu dany kosmetyk pasuje, mnie ta pomadka np. wysusza, więc o tym napisałam :)
UsuńNawilżenie w tej pomadce jest, ale bardzo krótkotrwałe dlatego nie została moją ulubioną. W dodatku pozostawia na ustach lepką powłokę za którą też wiele osób nie przepada.
Usuń