Bump eRaiser Concentrated Serum.

Witam,

Lubię przedstawiać recenzje gościnne, bo mam zaufanie do kilku bliskich mi osób, które razem ze mną testują i poznają nowości lub produkty przeznaczone do ich potrzeb. 

Bump eRaiser Concentrated Serum to produkt, który poznała moja siostra. Jak się u niej spisał? Zapraszamy na wspólną recenzję. 

Opis:

"Bump Eraiser Concentrated Serum zawiera naukowo opracowaną, zaawansowaną kombinację składników, która zapobiega i leczy wrastające włoski. Duża ilość substancji łagodzących, nawilżających oraz wyciągi roślinne o działaniu kojącym i przeciwzapalnym pozwalają na pozbycie się problemu wrastających włosków"

Składniki:

Citric Acid - naturalny ekstrakt z owoców cytrusowych, wykazuje działanie keratolityczne, czyli złuszczające, usuwa przebarwienia i rozjaśnia skórę.

Malic Acid - kwas jabłkowy, zmiękcza zrogowaciały naskórek, działa nawilżająco, rozjaśniająco, zapobiega rozwojowi bakterii oraz grzybów na skórze, hamuje nadmierne procesy rogowacenia naskórka i mieszków włosowych, powstrzymuje procesy tworzenia zaskórników.

Aqua, Alcohol Denat., Glycerin, Citric Acid, Malic Acid

Sposób użycia: 

Wstrząsnąć przed użyciem, nakładać na czystą, suchą skórę, wmasować okrężnymi ruchami aż do całkowitego wchłonięcia.

Uwaga: skonsultować się z lekarzem przed użyciem w przypadku ciąży, karmienia piersią lub chorób skórnych. Unikać dostania się produktu do oczu. Tylko do użytku zewnętrznego. Trzymać w miejscu niedostępnym dla dzieci.

Opinia siostry:

Są osoby, które borykają się z wrastającymi włoskami. Ten problem dotyczy i mnie. Owe serum przy systematycznym stosowaniu działa i widać różnicę kiedy wcześniej go nie używałam. Wygodna aplikacja w sprayu idealnie i szybko rozprowadza się po problematycznych miejscach (przede wszystkim na łydkach) Serum to łagodzi moje zaczerwienienia, swędzenie i małe podrażnienia po depilacji. Wyczuwam w nim zapach łagodnie owocowy, ale też i alkohol, bo w składzie takowy jest. I właśnie przez ten składnik moja skóra nieco zaczęła się wysuszać, dlatego to jest jego minus. Innych dolegliwości jak do tej pory nie zauważyłam. Po samej aplikacji natomiast wyczuwam lekkie mrowienie na skórze, które po chwili przechodzi. 

Buteleczka ma 125 ml pojemności i jest wydajna. Kosztuje 68 zł (można go kupić tu) ale i tak się opłaca, bo przy aplikacji nie potrzeba wiele produktu. Pierwszy raz spotykam się z takim produktem, dziękuję że miałam przyjemność się z nim bliżej zapoznać. Otrzymałam go dzięki portalowi trustedcosmetics.pl

Czy Wy drogie blogerki znacie ten produkt? 

Jak sobie radzicie z problemem wrastających włosków?

pozdrawiam,

Donna