Witam,
Dziś zbiorowa recenzja kosmetyków, które dostałam od agencji Credo PR www.credopr.pl
Będą to kosmetyki:
Zdjęcie kosmetyków zaraz po odpakowaniu z przesyłki.
Ostatni produkt z przesyłki testowała moja siostra.
Żel z kasztanowcem wyciąg z kasztanowca w żelu na przemęczone nogi Gorvita.
Składniki:
Dziś zbiorowa recenzja kosmetyków, które dostałam od agencji Credo PR www.credopr.pl
Będą to kosmetyki:
- Żel z kasztanowcem Gorvita (testowała moja siostra)
- Cherastille - kryształ jedwabiu z Oyster (testowałam ja)
- Krem nawilżający do twarzy z Gerovital (testowała moja mama)
- Emulsja nawilżająca do demakijażu 2 in 1 z Gerovital (również testowała mama)
Zdjęcie kosmetyków zaraz po odpakowaniu z przesyłki.
Zapraszam na recenzje kosmetyków.
Emulsja nawilżająca do demakijażu 2 in 1
DZIAŁANIE:
"Delikatnie usuwa makijaż i zanieczyszczenia z powierzchni skóry bez jej obciążania tłuszczem. Usuwa nawet wodoodporny makijaż.. Hialuronian sodu w połączeniu z wyciągiem z ogórków i witaminą E tonizuje i nawilża skórę. Po oczyszczeniu, cera staje się świeża, rozświetlona i ożywiona oraz przygotowana do kolejnego etapu pielęgnacji kremem Gerovital H3."
SPOSÓB UŻYCIA:
"Zaleca się stosowanie codziennie rano i wieczorem. Delikatnie masując nałożyć na twarz, szyję i dekolt, a następnie usunąc wacikiem kosmetycznym."
150 ml
Opinia:
Konsystencja emulsji to takie gęste, kremowe, białe mleczko. Nie powoduje takiej mgły na powierzchni oczu, gdy przemywa się nią oczy. Zmiękcza skórę to plus, ale skóra zostaje później taka lepka. Nie podrażniło skórę. Zapach jest dość intensywny!!! może to komuś przeszkadzać. Czarną kredkę zmywa dobrze, nie potrzebne jest takie pocieranie kilkakrotne, wystarczy tylko kilka ruchów i chwilę potrzymanie na tym co chcemy zmyć. Oczyszcza w miarę dobrze. Ogólna ocena emulsji 5/6
Krem nawilżający do twarzy z Gerovital (półtusty)
DZIAŁANIE:
"Skutecznie walczy z procesem starzenia się skóry poprzez nawilżanie. Wzrost stopnia nawilżenia, odbudowa komórek i aktywacja krążenia w skórze są zapewniane dzięki obecności w recepturze nawilżających składników aktywnych połączonych z wyciągiem roślinnym. Wysoka zawartość naturalnych olejków i tłuszczów odbudowuje ochronny film hydrolipidowy na powierzchni skóry. Krem intensywnie nawilża skórę, spłyca cienkie linie i zapewnia utrzymanie elastyczności, jędrności i naturalnej witalności skóry."
SPOSÓB UŻYCIA:
"Nakładać cienką warstwę kremu na twarz, szyję i dekolt, lekko masując aż do całkowitego wchłonięcia. Stosowac codziennie rano."
50 ml
Opinia:
Krem nawilżający do twarzy półtłusty również bardzo intensywnie pachnie. Zapach podobny do emulsji. Gdy nałożyłam go trochę na rękę, by zrobić zdjęcie, później wtarłam w ręce i po jakimś czasie umyłam ręce to dalej pachniał ten zapach kremu na rękach. Na buzi zapach jego może kogoś drażnić, jest intensywny, ciężki. Sam w sobie krem jest ciężki, wchłania się niezbyt szybko, z początku nawilża, skóra jest jakby tłusta tzn. się świeci, ale pod koniec dnia skóra na twarzy mojej mamy się bardzo przesuszyła na samych policzkach i nasiliła rumień. Ogólna ocena kremu 3/6
Produkt, który ja używałam i myślę, że go będę miała jeszcze na długi, długi czas, bo jest mega wydajny to Cherastille kryształ jedwabiu firmy Oyster (fot. pierwszy po lewej)
Oyster Cosmetics SpA – włoska firma produkująca profesjonalne kosmetyki do włosów od ponad 25 lat. Na przestrzeni lat firma udoskonaliła swoją wiedzę, umiejętności oraz zdobyła doświadczenie w wytwarzaniu najwyższej jakości produktów.
Producent oferuje kompletną ofertę środków do profesjonalnej koloryzacji, prostowania, ondulacji, stylizacji, wykończania fryzur oraz pielęgnacji włosów: Oyster Professional. Linia ta została stworzona specjalnie pod kątem zaspokojenia potrzeb stylistów i salonów fryzjerskich.
"Dzięki specjalnej formule wzbogaconej o olejek lnu polepsza strukturę włosów, nadaje gładkości i połysku. Ułatwia rozczesywanie. Stosować na wilgotne lub suche włosy."
Pojemność 60 ml.
Moja opinia:
Ma pompkę, co ułatwia wydostawanie się jedwabiu. Wystarcza jedna mała kropelka. Ja stosuję tylko na same końcówki. Konsystencja oleista. Zapach - męski :) Czuć taką męską wodą kolońską. Mi się nawet podoba. Nie jest wyczuwalny cały czas tak samo, tylko pierwsze chwile od nałożenia. W ciągu dnia również pachnie, ale nie tak intensywnie, tylko zapach jest już delikatniejszy ale też pachnie. Włosy lepiej się rozczesują, są bardzo gładkie. Zaraz po farbowaniu moich włosów, zauważyłam, że ładnie się błyszczą. Nie są przesuszone końcówki, lecz wygładzone i nawilżone. Należy jednak uważać i nie przesadzić z jego ilością bo włosy szybko wyglądają na tłuste :( Z początku używałam go sporadycznie, bo ciągle zapominałam, ale teraz w czasie zimy gdzie moje włosy szybko się przesuszają i są matowe zwłaszcza końcówki, wiem, że ten jedwab mi pomoże. Polecam. Ocena w moim odczuciu 6/6 :)
Ostatni produkt z przesyłki testowała moja siostra.
Żel z kasztanowcem wyciąg z kasztanowca w żelu na przemęczone nogi Gorvita.
Opinia:
Produkt jest bardzo wydajny, bo stosuje się go tylko na łydki. Konsystencja to przezroczysty żelek, pół zwarta taka perłowa. Bardzo dobrze się wchłania już po kilku minutach. Konsystencja co ważne nie lepi się później na nogach, jest jakby niewyczuwalna (tylko trzeba poczekać aż dobrze i całkowicie się wchłonie). Po systematycznym 2 miesięcznym stosowaniu żelku, pajączki na nogach nie rozprzestrzeniły się dalej, zostały złagodzone. Poprawiła się kondycja skóry. Efektów nie możemy się spodziewać na już, zaraz to tego potrzebujemy czasu.
Moja siostra jest bardzo zadowolona z produktu. Ocena 6/6. Ja myślę czy może dla siebie go sobie nie kupić z racji na siedzącą pracę i stosować raz na jakiś czas tak profilaktycznie.
Składniki:
Serdecznie dziękuję agencji Credo PR za możliwość dostania i przetestowania produktów. Pozdrawiam cały zespół pracowników.
A czy Wy drogie blogerki używałyście któryś z kosmetyków przedstawionych powyżej?
pozdrawiam,
Donna
fajnie jak ktoś wypróbuje i może polecić lub odradzić, cenne wskazówki!
OdpowiedzUsuńCherastille miałam i uwielbiam! :) A ten żel z kasztanowca to z chęcią bym kupiła.
OdpowiedzUsuńnic nie używałam, 1 raz widzę te kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńw zimie też jest pieknie nad morzem :)
OdpowiedzUsuńOstatnio zaciekawily mnie kosmetyki Gerovital, a ten żel całkiem ciekawie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńu mnie też ten preparat do włosów tylko inny zapach jestem z niego strasznie zadowolona:) pozdrawiam i zapraszam do siebie:)
OdpowiedzUsuńNie mieliśmy tych co Ty, ale inne produkty kosmetyczne od CREDO PR- całkiem miło wspominamy!!
OdpowiedzUsuńNominowałam Ciebie u siebie na blogu.
OdpowiedzUsuńZapraszam do zabawy.
http://mojezyciemojarzeczywistosc.blogspot.com/2013/01/nominacja.html
nie znam tej firmy :)
OdpowiedzUsuńGdzie można dostać te kosmetyki? Bo skusiłabym się na ten jedwab :))
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post :)
nigdy nie slyszałam o tej firmie. żel do nóg brzmi zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńten żel do nóg jest naprawdę dobry!
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę te kosmetyki, nigdy ich nie uzywałam. Jednak czytając blogi można dużo sie dowiedzieć. Twój blog jest bardzo pomocny i bardzo lubie czytać Twoje recenzje Donna:))
OdpowiedzUsuńBardzo fajna recenzja, przyznam się szczerze, ze żadnego z tych kosmetyków nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńSuper blog :D
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie:
http://wiktoria17.blogspot.com/
Nic z tych rzeczy nie używałam :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy, ale wiem że ten ostatni kosmetyk widziałam u mojej babci :)
OdpowiedzUsuńa ja nadal czekam na moją paczkę od nich i nie widać, nie słychać :(
OdpowiedzUsuńMi właśnie przyszła niespodziewana paczucha od Credo Pr jjupii ;)
OdpowiedzUsuń