Witam,
Zaprezentuje Wam olejek z czerwoną papryczką stymulujący wzrost włosów z Green Pharmacy.
Opakowanie prawie, że mi się skończyło, więc czas na recenzję.
Tym razem z tym olejkiem 'miałam przygody' niestety dwukrotnie wylał mi się na włosy zbyt dużo jakbym tego chciała. Byłam zatłuszczona na maksa ;D ehhh
Otwór na aplikację jest zdecydowanie za duży!
Opis:
Olejek łopianowy z czerwoną papryką stymuluje wzrost włosów. Naturalny olejek łopianowy w połączeniu z naturalnym ekstraktem czerwonej papryki tworzą skuteczny preparat o sprawdzonym wzmacniającym i pobudzającym działaniu na włosy. Dzięki regularnemu stosowaniu olejek wyraźnie wzmacnia osłabione włosy i stymuluje ich wzrost. Czerwona papryka pobudza mikro-cyrkulację krwi co ułatwia przenikanie dobroczynnych składników olejku łopianowego w głąb cebulek włosowych. Włosy stają się gęstsze i mocniejsze, lśniące i pełne życia. Odpowiednio pielęgnowane dobrze się rozczesują i lepiej układają.
Sposób użycia:
Olejek delikatnie wetrzeć w skórę głowy u nasady włosów i pozostawić na ok.20-30 min. Następnie umyć włosy szamponem, najlepiej z serii Green Pharmacy, dobranym odpowiednio do rodzajów włosów i zastosować balsam do włosów z tej samej serii. Powtarzać zabieg 1-2 razy w tygodniu. Unikać kontaktu z oczami. W przypadku dostania się do oczu przemyć natychmiast dużą ilością wody.
Zaprezentuje Wam olejek z czerwoną papryczką stymulujący wzrost włosów z Green Pharmacy.
Opakowanie prawie, że mi się skończyło, więc czas na recenzję.
Tym razem z tym olejkiem 'miałam przygody' niestety dwukrotnie wylał mi się na włosy zbyt dużo jakbym tego chciała. Byłam zatłuszczona na maksa ;D ehhh
Otwór na aplikację jest zdecydowanie za duży!
Opis:
Olejek łopianowy z czerwoną papryką stymuluje wzrost włosów. Naturalny olejek łopianowy w połączeniu z naturalnym ekstraktem czerwonej papryki tworzą skuteczny preparat o sprawdzonym wzmacniającym i pobudzającym działaniu na włosy. Dzięki regularnemu stosowaniu olejek wyraźnie wzmacnia osłabione włosy i stymuluje ich wzrost. Czerwona papryka pobudza mikro-cyrkulację krwi co ułatwia przenikanie dobroczynnych składników olejku łopianowego w głąb cebulek włosowych. Włosy stają się gęstsze i mocniejsze, lśniące i pełne życia. Odpowiednio pielęgnowane dobrze się rozczesują i lepiej układają.
Sposób użycia:
Olejek delikatnie wetrzeć w skórę głowy u nasady włosów i pozostawić na ok.20-30 min. Następnie umyć włosy szamponem, najlepiej z serii Green Pharmacy, dobranym odpowiednio do rodzajów włosów i zastosować balsam do włosów z tej samej serii. Powtarzać zabieg 1-2 razy w tygodniu. Unikać kontaktu z oczami. W przypadku dostania się do oczu przemyć natychmiast dużą ilością wody.
Konsystencja oleista, raczej rzadka, płynna - dobrze się rozprowadza na skórze głowy i włosach. Należy nakładać z 'umiarem' ;) po moich wypadkach już jestem za każdym razem ostrożniejsza. Lepsze efekty są zdecydowanie jak podgrzejemy wcześniej olejek.
Moja opinia:
W skrócie: olejek spełnia moje oczekiwania. Jest lepszy niż olejki z alterry - takie jest moje zdanie. Jest bezzapachowy co mi odpowiada. Raz zdarzyło mi się odczuć pieczenie na skórze głowy jak nałożyłam olejek. Nie wiem czy takie coś ma mieć miejsce za każdym razem jeśli chodzi o czerwoną papryczkę, czy to tylko ja coś takiego odczułam. Ale odczucie było nawet przyjemne i do wytrzymania. Czy włosy po nim coś urosły? hm chyba nie. Nie mierzyłam w sumie włosów przed i po, ale ja różnicy w długości nie widzę, po jednym zużyciu opakowania. Może to też wina tego, że nie miałam czasu na masaże głowy i więcej poświęcać uwagi włosom :(
Jedno wiem na pewno olejek kupię ponownie bo jeśli chce zobaczyć efekty na przyroście muszę go używać cały czas. Przy najbliższych zakupach go kupuję i używam nadal. :) Olejek jest bardzo tani, ja to opakowanie kupiłam za 5,99!!! W moim odczuciu jest jednak mało wydajny. Opakowanie starczyło mi na jakieś 6 tygodni przy używaniu 1 raz w tygodniu czasami dwa. Osobiście olejek dobrze mi się zmywał z włosów, nie miałam z tym jakiegoś problemu. Najpierw włosy myję szamponem dla dzieci Babydream z Rossmanna, zmywam i myję włosy lushem new. Po naturalnym wysuszeniu włosy są bardzo ładne, układają się dobrze, są miękkie w dotyku, super.
Znacie, używacie? a może coś lepszego polecacie?
włosomaniaczki hallo ;p
pozdrawiam,
Donna
Jak na sześć tygodni to faktycznie bardzo mało wydajny. Myślałam, że ten produkt nie zachwyci, ale jednak dla mnie wydajność produktu to podstawa.
OdpowiedzUsuńciekawy kosmetyk, nigdy go nie używałam.
OdpowiedzUsuńrzeczywiście jest trochę mało wydajny, skoro starcza na 6 tyg, przy używaniu olejku raz na tydzień, ale cena kosmetyku jest bardzo kusząca :)
U mnie sprawował się średnio.
OdpowiedzUsuńmam na niego chęć :) :*
OdpowiedzUsuńostatnio zaniedbuje wlosy takze nie doradze;)
OdpowiedzUsuńCiekawy, ale ten otwór ;/
OdpowiedzUsuńzdecydowanie za duży ten otwór :(
UsuńJa dziś kupiłam ;) powiem, szczerze, że od kilku mc na blogach czytałam o nim i jakoś mnie to nie zachęciło do zakupu, bo teraz ciężko o rzetelną opinię na blogach, większość blogerek "podejmuje współpracę" z producentami kosmetyków a wiem, że green farmacy z wieloma blogerkami właśnie ową współpracę nawiązało. Ale, gdy moja siostra pare dni temu zaczeła mówić o tym olejku, nie do końca kojarząc jego nazwę no ale jest tylko jeden łopianowy z papryką ;) i to w takiej cenie ;) więc od razu zaskoczyłam ;) w każdym razie u niej w pracy kilka kobiet w różnym wieku 20 - 40 lat bardzo go zachwalało! Że urosło im mnóstwo malutkich włosków... a efekty widziała moja siostra więc opinia od kobiet nie siedzących na blogach, a nawet na internecie bardzo mnie przekonała do zakupu ;) Mam nadzieję, że też będę nim tak zachwycona jak one!
OdpowiedzUsuńPS: Z tego co siostra mówiła, to te kobiety zawsze przed użyciem podgrzewają go w mikrofali aby był ciepły. Może przez to dał im takie efekty. Więc ja też będę go tak używać.
Dla mnie wydajność przy takiej cenie nie jest ważna ;) bo w porównaniu do oleji do olejowania włosów jest śmiesznie tani. Troche załamało, mnie że Tobie nie dał efektów;( ehh nie wszystko wszystkim służy ;( mam nadzieję, że mi posłuży jak tym Panią/znajomym mojej siostry.
One nakładają palcami ten olejek nie za pomocą otworu i podgrzewają w osobnym naczyniu tylko tyle olejku ile używają, nie za każdym razem cały. Ciekawa jestem czy da mi jakieś efekty, bo cena jest mega jak dla mnie ;)
UsuńJa kupuję następne opakowanie i za każdym razem będę teraz podgrzewać. Kilka razy podgrzewałam i uczucie na skórze głowy było takie dość przyjemne, może przy drugim opakowaniu zobaczę efekty w większym przyroście? oby - bardzo tego chce :)
UsuńNo oczywiście, że poobsewujemy :)
OdpowiedzUsuńja mam ten olejek ale w wersji z rozmarynem (chyba tak) i też go lubię
OdpowiedzUsuńJa niedawno skończyłam olejek łopianowy ze skrzypek polnym i jestem z niego zadowolona - moje włosy stały się błyszczące i dobrze nawilżone, a przy tym są gładkie i miękkie, a co za tym idzie ładnie się układają. Teraz zaczęłam olejować włosy właśnie tym olejkiem z papryką i mam nadzieję, że efekty będą równie dobre. Jedyny minus to wielki otwór :/ przez to często wylewać przypadkiem część do odpływu, bo za dużo się go wylewa na raz. Myślę do czego by tu go przelać żeby aplikacja przebiegała bardziej sprawnie.
OdpowiedzUsuń* skrzypem polnym
Usuń* często wylewam
Sorry za błędy, ale jednak tablet to nie laptop i autopoprawianie doprowadza doszału :/
Ja ostatnio wstrzymuje się z olejkami, jedynie czasem na końcówki sobie pozwolę ;)
OdpowiedzUsuń