Witam,
Kochani nowy letni sezon upalnych dni zbliża się wielkimi krokami, choć maj należy do deszczowej aury (dziś znów na południu Polski pada deszcz), tak wierzę, że niedługo się to zmieni. Pożegnamy wiosnę i przywitamy lato. Powoli na ten czas organizuję sobie już nowe zapachy, jakimi chcę pachnieć na nadchodzące tygodnie. Chcecie wiedzieć co wybrałam? Wybór jest prosty! Stawiam na świeżość, delikatność, kobiecość, czyli coś lekkiego i kwiatowego :)
Poznajcie moje trzy eleganckie propozycje, a są to:
- dezodorant z atomizerem dla kobiet Mexx Whenever Wherever (ostatnia nowość na rynku!),
- woda toaletowa dla kobiet Elizabeth Arden White Tea,
- oraz ulubieniec sprzed kilkunastu lat Avon Pur Blanca
Kiedy przeglądałam nowości na Notino uwagę moją przykuł dezodorant z atomizerem dla kobiet Mexx Whenever Wherever. Z racji, że używam kulki, sztyfty i spraye, chciałam odmiany, dlatego też zdecydowałam się tym razem na dezodorant z atomizerem. Oj jak ja dawno już takiego dezodorantu nie miałam. Jego flakonik o wąskich i niedużych wymiarach mogę schować nawet do torebki lub plecaka by w ciągu dnia się odświeżyć. Zapach jest świeży, kwiatowy co daje pewność siebie i ładną otulającą mgiełkę wokół siebie. Ja wtedy ładnie pachnę i czuję się dobrze. Zapach polecam do pracy lub spotkania z przyjaciółkami.
Głowa - gruszka, mandarynka, zielone liście
Serce - fiołek, jaśmin, rabarbar, śliwka mirabelka
Podstawa - drzewo cedrowe, piżmo, wanilia
Grupy zapachów - kwiatowe, owocowe
Druga moja propozycja to już coś bardziej eleganckiego i idealnie nadaje się na top wiosny i lata oraz na wszystkie uroczystości rodzinne typu komunia, ślub, urodziny. To woda toaletowa dla kobiet Elizabeth Arden White Tea, którą mogą używać także młode kobiety i te które lubią subtelnie pachnieć. Bardzo lubię zapach białej herbaty. To niezwykły zmysłowy i uzależniający zapach, który pokochasz Ty i twoje otoczenie! Znam kobiety, które kręcą nosem na każdy możliwy poznany zapach, a to za słodki, a to za ciężki, a to dusi mnie, a to jakiś taki nie mój i coś tam jeszcze... Propozycja od Elizabeth Arden White Tea to strzał w dziesiątkę, bo zapach wzbudza pozytywne emocje. Jest także z tych zapachów czystych lekkich i świeżych. Daje poczucie takiego spokoju, błogości ale też takiej rześkiej aromaterapii. Jest to też zapach taki niewinny, ja najczęściej lubię go nosić do białych ubrań :)
Głowa - fern, mandarynka, nuty morskie, szałwia
Serce - biała herbata, biały irys, yerba mate
Podstawa - ambra, bursztyn, drzewa egzotyczne, fasola tonka
Grupy zapachów - drzewne, kwiatowe
Domyślam się, że znacie już zapach Avon Pur Blanca, ja sama go znam sprzed kilkunastu lat, ale chciałam do niego powrócić. Tak jakoś mnie znów na niego coś naszło, bo ładnie on pachnie, a i przypomina mi fantastyczne chwile, kiedy był ze mną kiedy byłam o wiele młodsza. Nie wiem jak Wam, ale mi zapachy zawsze kojarzą się ze wspomnieniami, radosnymi chwilami. Wąchając go dziś, mam wrażenie, że czas wcale nie mija, a te młode lata były jakby wczoraj. I choć Avon ma bogatą ofertę w zapachy, tak Pur Blanca zawsze mi się pierwsze co, to kojarzy właśnie z tą marką.
Głowa - frezja, miętowa woda, ylang-ylang
Serce - biała róża, grzybień północny, piwonia
Podstawa - białe drzewno sandałowe, heliotrop, piżmo
Grupa zapachów - kwiatowe
Wszystkie flakoniki są w jasnych tonacjach, a to już zdradza, że dany ich zapach będzie świeży i czysty, kwiatowy. Opakowania są też proste, klasyczne i nie wyróżniającym się niczym specjalnym. Króluje tu nieskazitelna i aksamitna biel. Podsumowując to trio każdy z tych zapachów dysponuje średnią trwałością. Są to wody toaletowe i dezodorant z atomizerem, więc dużej intensywności nie można po nich oczekiwać. Na wiosnę/lato takie opcje mi odpowiadają, ze względu, że kiedy jest upał to rzadko kto lubi mocny zapach. Wolę w ciągu dnia poprawić aromat, niż męczyć się tym, że zapach mnie przytłacza, czy też dusi.
Mam nadzieję, że znacie już te zapachy lub któryś z nich. Dodam też, że dezodorant z atomizerem Mexx to nowość, a w ofercie jest dostępna także woda toaletowa Mexx Whenever Wherever z tej serii.
pozdrawiam,
Donna
Niestety nie znam tych zapachów, ale z wielką przyjemnością chciałabym poznać, ponieważ uwielbiam zapachy kwiatowe!
OdpowiedzUsuńpur blankę bardzo lubię, ja muszę zamówić sobie zieloną herbatę EA, to bardzo świeży zapach idealny na teraz
OdpowiedzUsuńPur Blanca jest pięknym zapachem :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych zapachów, ale wydaje mi się że mogą mi się spodobać. :)
OdpowiedzUsuńPur Blanca jest piękna!
OdpowiedzUsuńNie znam tych zapachów. Zdecydowanie do mnie przemawia Pyr Blanca
OdpowiedzUsuńUwiebiam Pur Blankę i prze Ciebie mam znowu na nią ochotę :D Używałam daaawno temu, potem chyba 5 lat temu do niej wróciłam i teraz znowu zatęskniłam, czysty mydlany zapach :)
OdpowiedzUsuńPur Blanca jest przepiękna:)
OdpowiedzUsuńZnamy oczywiście te zapachy i lubimy
OdpowiedzUsuńOd dawna nie używam perfum z tej półki, ale badał lubię owocowe mgiełki na lato ;)
OdpowiedzUsuńZ tych 3 znam pur blance
OdpowiedzUsuńPUR Blanca to był mój ulubiony zapach gdy byłam nastolatką
OdpowiedzUsuńUwielbiam Green tea Elizabeth Arden - ale White tea też chętnie wypróbuję i podzielę się wrażeniami :)
OdpowiedzUsuńChętnie powąchałabym całą trójkę. Ciekawa jestem który z tych zapachów najbardziej by mi podpasował, bo do tej pory nie miałam jeszcze styczności z żadnym z nich.
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystkie kobiece zapachy mexxa! Są cudne!
OdpowiedzUsuńSuper, że wybrałaś aż 3 zapachy - nie ma nudy, ani rutyny. :) Na plus!
OdpowiedzUsuń