Witam,
Cieszę się na kolejny projekt denko, bo zużyłam produkty, które, hmm no dość sporo czasu temu otworzyłam. Czasem przeleżały kilka tygodni, a nawet miesiące bo mi się znudziły, ale powróciłam i zdenkowałam do samego dna. Do kosza tym razem wędrują...
1. Żel do demakijażu oczu Belcils - stosowałam go raczej do przemywania buzi wraz z oczami, ale żeby same oczy to nie, bo trochę mnie szczypał w nie. Na buzie już było bezpiecznie i dobrze. 75 ml szybko się skończył, dlatego uważam, że był mało wydajny. Produkt ogólnie nie zachwycił mnie czymś specjalnym, ale był lekki i delikatny. Był bezzapachowy.
2. Dermatologiczny żel micelarny do mycia twarzy Oillan - bardzo dobry i delikatny żel, miałam go pierwszy raz i okazał się być bardzo w porządku - Recenzja.
3. Żele Werbena i Cytryna oraz Pomarańcza i Grejpfrut od LPM - bardzo wydajne oba produkty, miałam je od wakacji, fajna cytrusowa moc. Myślę, że jeszcze kiedyś do nich powrócę, albo chce poznać inne wersje zapachowe - Recenzja.
4. Płyn micelarny 3 w 1 owies Green Pharmacy - super płyn, bardzo, bardzo go lubiłam i szkoda, że się skończył. Był naprawdę bardzo wydajny. Wystarcza na bardzo długi czas, nie podrażnia, zmywa wszystko i jak tylko skończę mój zapas z micelkami kupię tą wersję 500 ml jeszcze raz - Recenzja.
5. Organiczna odżywka do włosów Olej Kokosowy Virgin dr. Organic - nie, nie i nie odżywka nie przypasowała moim włosom, oblepiała i z trudem ją było domyć. Zużyłam bo zużyłam ale dla mnie to jest taki bubelek. Może na innych włosach niż moje się sprawdzi - Recenzja.
6. Recept lioton do włosów - od chyba dwóch lat przekładałam z miejsca na miejsce ten produkt w końcu zaczęłam go używać, ale kompletnie się nie sprawdził i wylądował w denku nie zużyty do końca, ale i tak zdążyłam przed terminem ważności :p
7. Lakier Styling Effect od Joanny - używałam czasami, ale i tak w większości używała go moja mama i była zadowolona - Recenzja.
8. Odbudowujący balsam-maska łopianowa do włosów przeciw wypadaniu z aktywatorem wzrostu Elfa Pharm - dla mnie to super produkt i mam już kolejne opakowanie - Recenzja.
9. Maska do włosów cienkich bez objętości WAX Aloes - kolejny produkt godny polecenia dla cienkich włosów. Chcę i kupię ponownie - Recenzja.
10. Dwa kremy z Lirene: Multifunkcyjny na dzień i Odżywczy łagodzący cera naczynkowa - kremy spisały się dobrze, ładnie pachniały, nawilżały i były ok - Recenzja.
11. Odprężający peeling do ciała z kamelią japońską od Cosmepick - piękny kolor peelingu, nie lubiłam go za to, że ma parafinę, ale za to zapach mnie skusił i zachwycił - Recenzja.
12. Mydełko Powrót Natury bursztynowe i płatki kosmetyczne z Biedronki - płatki są w porządku i tradycyjnie je kupuję już od dłuższego czasu. Mydełko fajnie peelingowało, bo miało w sobie drobinki bursztynu, były ostre i takie jak lubię.
13. Krem do twarzy Love me green - nie odpowiadał mi jego zapach, dlatego dałam mamie jej się też nie podobał, ale używała. 99 % naturalny więc może przez tą naturalność zapach był taki sobie jak dla mnie i nie polubiłam go niestety.
14. Odżywczy balsam-miód do ust czarna róża z Tołpa - data ważności się skończyła, więc nie będę go dłużej trzymała. Gdyby nie opakowanie, do którego trzeba sięgać palcem byłabym na tak, ale zapach i dobre nawilżenie usta rekompensuje to, że trzeba go nakładać placami. Recenzja.
15. Terapia antycellulitowa 14 dni kriolipoliza + lifting termiczny od Lirene - świetny produkt, super i mocno rozgrzewa. Nadaje się na zimę niż na lato, bo balsam naprawdę rozgrzewa łoo - Recenzja.
16. Szampon z olejem z Czarnuszki - szkoda, że szampon sięgnął dna, bo bardzo mi odpowiadał. Skusze się na kolejne jego opakowanie, jak tylko zabraknie mi szamponu - Recenzja.
17. Anaphase stymulujący szampon na wypadanie i osłabione włosy od Ducray - również żałuję, że szampon się skończył i nawet opakowanie przecięłam, by wydobyć z niego resztki - Recenzja,
Może jeszcze przed nowym rokiem coś mi się uzbiera do denka, to pokażę, a jak nie to kolejne denko już w nowym roku ;)
pozdrawiam,
Donna
Nie miałam żadnego z tych produktów, ale z żelami LPM się nie polubiłam ;)
OdpowiedzUsuńTeż kończę żel LPM :)
OdpowiedzUsuńJa już te żele skończyłam kilka miesięcy temu ;p
OdpowiedzUsuńŻele LPM są dobre. Świetnie i naturalnie pachną.
OdpowiedzUsuń